reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
O co chodzi ? Ano o nic innego jak o prozę życia..
Mam już 2 dzieci i spodziewam się trzeciego, jestem w 6 miesiącu ciąży. I niestety z każdym dniem jestem tym wszystkim coraz bardziej przerażona :baffled:
Drogie Mamy trójki i więcej dzieci, proszę napiszcie jak sobie radzicie z organizacją dnia codziennego, obowiązkami.. Dodam że moja 1 córka jest już duża, ma 10 lat, ale druga 14 miesięcy i do tego jest bardzo zaborcza, nie wiem co będzie jak się maluch urodzi :zawstydzona/y:

A jestem przerażona, bo między maluchami bedzie niecałe 2 lata różnicy,starsza córka wchodzi w wiek dojrzewania,mąż wiadomo-pracuje. mieszkam za granicą i nie mam nikogo w razie czego do pomocy.. po prostu nie wiem jak sobie poradzę i tyle.

Aga,

hi hi, no my samochodu nie mamy ;-)
Maureen - takie myśli są normalne - teraz martwisz się o te dzieci, które masz i widzisz. Po po rodzie nie będzie czasu żeby się nad tym zastanawiać - życia da ci kopa do działania i nie będziesz miała głowy zaprzątniętej pierdołami. Sory że się odniosę tylko do pierwszych postów ale dzieci mi dokazują i muszę do nich wracać.
Jak widzisz ja miałam małą różnicę w wieku dzieci. Jak się urodził Wojtuś najmłodszy to Szymon miał 3 lata a Tomek rok i 3 miesiące. Jak zaszłam w 3-cią ciążę - byłam przerażona, bo Tomuś miał tylko 6 miesięcy i nie wyobrażałam sobie jak to się wszystko ułoży - ale się ułożyło i jest super - teraz nie wyobrażam sobie, żeby któregoś z moich dzieci nie było.
To co mi pomogło najbardziej to robienie sobie planów na następny dzień - wiedziałam o której mam wstać, co zrobić itd. Oczywiście plan nie był wyjątkowo napięty, bo przy małym dziecku zawsze są poślizgi - np kupa przed zapakowaniem w kombinezon:-p. No i ja wszędzie poruszam się wózkiem - wytrzymały wózek to podstawa - nieładny tylko wytrzymały - na tyle, że możesz posadzić na nim drugie - starsze dziecko - ja tak robiłam i było na prawdę spoko.
Muszę lecieć, bo dzieciaki wariują i sąsiedzi jeszcze i na policję zadzwonią:-p.
Papatki i powodzenia - na pewno dasz sobie radę, szczególnie, że starsza córcia ma 10 lat - myślę, że w wielu rzeczach będziesz mogła na nią liczyć;-).
 
Ekstasia,

dziękuję, że napisałaś :-) Jak będziesz miała więcej czasu, to wpadaj tu do nas :tak:
Masz ślicznych chłopców, ja prawdopodobnie będę miała 3 dziewuszki :-D I faktycznie, nieduża różnica wieku między nimi ;-) Ja najbardziej się chyba obawiam własnego niezorganizowania :zawstydzona/y: Sama już nie wiem, mam tysiąc myśli na minutę.. Ale wszystko wyjdzie w " praniu " ;-)
Robienie planu na następny dzień - fantastyczny pomysł :tak::tak::tak:
 
witajcie

Maureen ty rowniez z Noworodka mnie pamietasz? to teraz jasne dlaczego tam forum zamiera...wszyscy sa na BB :-D:-D

u mnie w porzadku,wczoraj z rana zawolali mnie do pracy i wrocilam dopiero poznym wieczorem,jeszcze kolega meza do nas przyjechal,wypilam sobie 3 male drineczki cola z whisky i jakos mi niedobrze rano bylo,ja tak zadko pije %,ze teraz mala ilosc mi wystarcza by poczuc szmery :-D
dzisiaj mam kontrole w przychodni najmlodszych,byc moze szczepienie nawet bedzie? jakos stracilam rachube z tymi szczepieniami,za duzo dzieci :-D

wczoraj z mezem rozmawialismy,ze jak znajde prace na caly etat to zalozymy dzieciom polisy,tak by zbierac kaske i niech maja na studia czy na start w dorosłe zycie :happy2: tylko jeszcze nie wiemy czy w PL czy w NO to zalozymy? bedziemy musieli sie zorientowac co i jak,bo w tym temacie jestesmy bladzi
a Wy macie zalozone dla waszych dzieci jakies ksiazeczki oszczednosciowe czy polisy? jesli tak to napiszcie jak to wyglada :happy2:

ok ja lece sie szykowac,bo powoli musimy sie zbierac
 
Hejka!:-)

U mnie dzieci prawie zdrowe...prawie bo Ania jeszcze kaszle. Jutro idziemy na kontrole, bo w niedziele dzieci chca zeby ich na ferie do dziadkow (moich rodzicow) odwiezc, to im chorych dzieci nie bede posylac:cool2: Tydzien sami z M i z Mackiem...co my bedziemy robic:confused: czwarte dziecko:-p:-D:-D:-D

Pozdrawim:-)
 
Dzień dobry :-),

ja wczoraj byłam u położnej, w końcu powiedziałam jej o moich wszystkich dolegliwościach - krew z nosa, napinanie brzucha, osłabienie itp., do tego o moich obawach, ze dziecko bardzo nisko sie rusza.. No i dowiedziałam się, że to wszystko jest normalne, a dziecko tak nisko, bo to już 3 ciąża i mięśnie już tak dobrze nie trzymają, bo są osłabione
Na dodatek mam straszne zaparcia, jak mam iść do toalety, to już mam łzy w oczach, a jak nie mam przed, to na pewno je mam po wyjściu :baffled:
I tym sposobem pomimo konsultacji znów żadnej pomocy i ulgi...

Przepraszam, że tak smęcę, ale mnie to wkurzyło i w ogóle...

Zważyłam się i mam 10 kg na plusie - jak sądzicie, to dobry przyrost, czy spory ? W poprzednich ciążach przytyłam kolejno - 22 kg i 20 kg, a brzuchole miałam wielkiee, teraz w porównaniu z tamtymi mam sporo mniejszy, co mnie bardzo cieszy :tak:


Lilka,

tak, kojarzę Cię z N., pamiętam jak byłaś w 3 ciąży :-)
Co do polis - to ja niestety nie mam założonych dla dzieci. Paulinka ma tylko takie małe zabezpieczenie w Pl w postaci połowy mieszkania własnościowego mojej mamy. Tu w UK kiedy rodzi się dziecko, dostaje taki grant od Królowej w wysokości 250f, oczywiście w formie konta i tam potem rodzice wpłacają zadeklarowaną sumę co miesiąc. Amela ma to konto, tylko my zawiesiliśmy na razie te wpłaty, ponieważ mąż był bez pracy przez jakiś czas i musieliśmy przyciąć trochę wydatków. Teraz już jest ok, więc znów będziemy wpłacać. A niedługo 3 dzidziuś i pewnie tak samo będzie.

Zuzkus,

dooobree :-D:-D:-D
 
Kochane!:-)
Rodzice dzis przyjechali i zabrali do starszaki do siebie. Maciej juz spi...a my z M pijemy piwko...cichoooo az w uszach dzwoni:szok::-D:tak:

Az sie zastanawiam czemu ja bylam taka niewyspana i zmeczona kiedy mialam Anie pierwsze dzicko:szok:...dopiero przy trzecim sie odpoczywa;-):tak:

Pozdrawiam!:-)
 
reklama
zuskus,

bo to jest inny rodzaj odpoczynku, bardziej intensywny i doceniony ;-):-) Miłego wieczorku zatem ;-)
 
Do góry