mama05
prrrryy szaaaalona :))
Magda-ale laseczka wymiata 
)))
)))
reklama
hahaha.....a to dokladnie ta piosenka do ktorej moj Oliver tanczyl podczas swojego wystepu tydzien temu ;-)
a teraz doczytalam ze to wlascicielka tej szkoly tanca tak wywija brzuszkiem, niezla jest ale tez w sumie zawodowa tancerka to nie ma co sie dziwic ze laska ma kondycje.
a teraz doczytalam ze to wlascicielka tej szkoly tanca tak wywija brzuszkiem, niezla jest ale tez w sumie zawodowa tancerka to nie ma co sie dziwic ze laska ma kondycje.
Ostatnia edycja:
mama05
prrrryy szaaaalona :))
ja zmykam na dziś -u nas zaraz 23.00...zasiedziałam sie -jednym okiem kabaret ogladam..
jak miło gdy głowa nie boli...wczoraj padłam po 21...;/
do jutra kochane..
spokojnej nocki
Pawimi- a Tobie miłej reszty dnia))
jak miło gdy głowa nie boli...wczoraj padłam po 21...;/
do jutra kochane..
spokojnej nocki
Pawimi- a Tobie miłej reszty dnia
))
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
No tak ty angielski znasz biegle pewnie bo ja bardzo słabo.Fajniutka dziewczynka którą urodziła.No ja od razu wiedziałamże musi od dawna tańczyc bo się świetnie ruza no i ta kondycja,fiu,fiu!
Papatki Mamusiu05.
Ja oglądam Opole,spiewaja piosenki ewy Demarczyk ;-)
Papatki Mamusiu05.
Ja oglądam Opole,spiewaja piosenki ewy Demarczyk ;-)
dobrej nocy laseczki ide robic domowe chicken nuggets i Missy's Candied Walnut Gorgonzola Salad Recipe - Allrecipes.com :-)
mama05
prrrryy szaaaalona :))
witam się niedzielnie-niedawno zeszłam z dziecmi na dól,mąż jeszcze spi-ale niech ma...
mnie dzis znów głowa nie boli-więc miło mi się wstało
czas na śniadanko-dzieci juz zjadły.
zyczę Wam rodzinnej niedzieli,smacznego sniadanka i czasu na spokojną ,aromatyczna kawkę
;-)
mnie dzis znów głowa nie boli-więc miło mi się wstało
czas na śniadanko-dzieci juz zjadły.
zyczę Wam rodzinnej niedzieli,smacznego sniadanka i czasu na spokojną ,aromatyczna kawkę
;-)
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Witam :-)
No dziewczyna brzuszkiem wywija :-) Choć ja podskoki bym sobie darowała na jej miejscu ;-)
Moje dzieci (WSZYSTKIE!
) wstały dziś o 5.40 - koszmar. Skutkiem tego już o 8 miałam wszystko zrobione, wraz z rosołem na obiad 
Zaraz może machnę ciacho z truskawkami ale pół porcji chyba zrobię.
Oczy mi się same zamykają :-(
No dziewczyna brzuszkiem wywija :-) Choć ja podskoki bym sobie darowała na jej miejscu ;-)
Moje dzieci (WSZYSTKIE!
) wstały dziś o 5.40 - koszmar. Skutkiem tego już o 8 miałam wszystko zrobione, wraz z rosołem na obiad Zaraz może machnę ciacho z truskawkami ale pół porcji chyba zrobię.
Oczy mi się same zamykają :-(
Ja już od tygodnia myślę o cieście z truskawkami i o muffinkach wielozbożowych z truskawkami, ale w sumie tak obżarliśmy się świeżych truskawek i truskawek w potrawach, że chyba na razie mamy dość ;-)
Laska fajnie tańczy, kondycję ma niezlą
Asia, co do brzucha, to pewnie znaczenie mają też predyspozycje - tzn czy z natury jesteś z tych wielkobrzuchych, no i pewnie trochę waga początkowa.
Ja za to nie mogę nic powiedzieć o tych "wcześniejszych porodach", bo oba dziecia przenosiłam i mi ich pogonili w szpitalu, nie wiem, kiedy by się urodzili, gdyby pozwolono im samemu wybrać.
Może tym razem zobaczę jak wygląda spontaniczny poród? ;-)
Laska fajnie tańczy, kondycję ma niezlą
Asia, co do brzucha, to pewnie znaczenie mają też predyspozycje - tzn czy z natury jesteś z tych wielkobrzuchych, no i pewnie trochę waga początkowa.
Ja za to nie mogę nic powiedzieć o tych "wcześniejszych porodach", bo oba dziecia przenosiłam i mi ich pogonili w szpitalu, nie wiem, kiedy by się urodzili, gdyby pozwolono im samemu wybrać.
Może tym razem zobaczę jak wygląda spontaniczny poród? ;-)
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
moje ciasto już stygnie :-)
Truskwaki wzięłam małe i utonęły
A ciacho wyyyrosło! robiłam z połowy porcji i w malutkiej tortownicy. Chyba musze jakąś pośrednią kupić jednak.
Pewnie predyspozycje mają jakieśtam znaczenie, faktem też jest ze mięśnie w kolejnych ciażach są słabsze i bardziej podatne na rozciaganie wiec teoretycznie szybciej ten brzuszek widać...
Ja wagowo mam na koncie dwie ciaże z jedna wagą startową i dwie z inną, sporo wyższą niestety. Mimo że zdecydowanie przytyłam jeszcze przed ciażą z Dominiką to brzuń wyłaził i wyłazi zawsze tak samo i w ciążowych ciuchach chodzę tych samych od wieków :-)
Marzę o tym żeby schodnąć! Taki miałam piękny plan na ten rok i kicha! Będę ostro zasuwać zimą, choc zima niesprzyjająca jest do pozbywania się sadełka. Ale w planie mam biegówki (zamówione u męża mikołajowo) i ruch codzienny lub prawie codzienny po lesie :-) Zobaczymy czy wypali. No i oby śnieg był bo bez śniegu będzie cieżko dość ;-)
Truskwaki wzięłam małe i utonęły
A ciacho wyyyrosło! robiłam z połowy porcji i w malutkiej tortownicy. Chyba musze jakąś pośrednią kupić jednak. Pewnie predyspozycje mają jakieśtam znaczenie, faktem też jest ze mięśnie w kolejnych ciażach są słabsze i bardziej podatne na rozciaganie wiec teoretycznie szybciej ten brzuszek widać...
Ja wagowo mam na koncie dwie ciaże z jedna wagą startową i dwie z inną, sporo wyższą niestety. Mimo że zdecydowanie przytyłam jeszcze przed ciażą z Dominiką to brzuń wyłaził i wyłazi zawsze tak samo i w ciążowych ciuchach chodzę tych samych od wieków :-)
Marzę o tym żeby schodnąć! Taki miałam piękny plan na ten rok i kicha! Będę ostro zasuwać zimą, choc zima niesprzyjająca jest do pozbywania się sadełka. Ale w planie mam biegówki (zamówione u męża mikołajowo) i ruch codzienny lub prawie codzienny po lesie :-) Zobaczymy czy wypali. No i oby śnieg był bo bez śniegu będzie cieżko dość ;-)
reklama
