reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Tak, ja słomiana na etacie, od 6,5 roku mój już tak pracuje...
Ja często jestem zmęczona wieczorem, ostatnio to już w ogóle - zasypiam jak idę "posiedzieć" przy chłopcach, nie mam sił nawet załadować zmywarki i posprzątać tak ogólnie po całym dniu...

A i nerwy krótkie i o byle co potrafię się czepnąć i potem kiepsko się wszystkim nam dzień kończy :-(
 
reklama
BEDI- cześć kochana,tęśkniłam :))
mi też czasem nerwy puszczają-każda chyba tak ma-jesteśmy mamami a nie robotami-też mamy gorsze dni ,mamy @,nie dosypiamy czasem...i o nerwy nie trudno..

ale mamy siebie-rozumiemy sie i tu możemy sie wspierac...

ja wleciałam z kolacją na bb ,ale juz zjadlam i zaraz zmykam na m jak milość..dzieci zasnely po 19.00,mąż czyta a ja zaraz prysznic i film ..a potem persen forte i spać:)


do jutra kochane.


aaaaaaaaaaaaaaaa

Zuzkus- CIESZE SIE ,ZE Z KRZYSIEM DOBRZE!!:)

SEMPE- jak tam przedstawienie ??mam nadzieje,ze nie zasnelaś:)
 
Ja jeszcze na chwilkę zaglądam żeby sprawdzić czy Joaś coś pisała o Jerzyku. Mam nadzieję że wszystko dobrz się skończy.

Dobrej nocy.
 
I ja zagladam wieczorowa pora ale widze ze wszystkie seriale ogladacie.
Mamo bez "usypiaczo-uspokajacza" nie usniesz?
Sempe jak w teatrze?
Joas?

Mnie maz przed chwila milego smska przyslal...szkoda ze tak daleko jest i przytulic sie nie moge :-(
Asia Twoj marynarz czy na budowie?

Ide pograc w pasjansa i tez lulu...DOBRANOC!
 
Hej wszystkie poszłyście , to ja wpadam :-)

Jak Weroniczka czytam ale nie piszę, a tak jakoś trochę rzeczy w głowie musi się poukładać co ważne , co ważniejsze...:-)

Ale w domu w rodzinie wszystko dobrze:-D

Dzisiaj byliśmy prawie cały dzień na dworze. Ja cała szczęśliwa pogrzebałam w ziemi:-D tzn. oplewiłam 2 rabaty kwiatowe. Jeszcze mi trochę zostało. Ale będę robić przemeblowanie w ogródku i już się cieszę. Jeszcze grządki i warzywniak. Staramy się mieszkając na wsi mieć jak najwięcej swoich warzyw. Wiem, ze to się nie opłaca ale są dzieci i nie ma o czym mówić. Dla siebie chyba bym nie robiła...
Hania szczęśliwa biegała wszędzie gdzie wolno i nie wolno:-D


Ściskam Was mocno, gratuluję dzieciątek, dużo zdrowia dla Wszystkich i już chyba lepiej ze mną więc do jutra :-).
Jeszcze zdjęcia z dzisiejszego poszukiwania wiosny i moje dziewuchy :) młoda po kąpieli z artystycznym nieładem na głowie
 

Załączniki

  • PICT0096.jpg
    PICT0096.jpg
    32,6 KB · Wyświetleń: 64
  • IMGP1741.jpg
    IMGP1741.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 57
  • IMGP1738.jpg
    IMGP1738.jpg
    42 KB · Wyświetleń: 54
cześć babeczki!!

My nie śpimy od 5.10... Poczytałam co popisałyście i teraz mam momencik wolny żeby coś napisać.

Izulka zdjęcia piękne. Hania jak zwykle rozkośzna. Ogród chyba bardzo duży macie (przynajmniej tak na zdjęciach wygląda)- więc masz dużo roboty. Ja też uważam że jak się ma kawałek swojej ziemi to powinno się coś uprawiać własnie dla dzieciakow Nie pryskane i zdrowe) Ja mam w ogródku zawsze tylko pomidory, marchewkę, sałatę, rzodkiewki i pietruszkę naciową oraz buraki. Na większą ilośc brakuje czasu...:-( a szkoda bo to odprężające podłubać w ziemi:tak:
Bedismall ddziękuję. Ciągle myślalam o Tobie i o tym jak sobie radzisz... Wiesz ty jesteś w o tyle trudniejszej sytuacji że mąż wraca późno i ci nie pomoże przy dzieciach. Mój codziennie o 15 jest w domu więc popołudniami pomoc mam. Napisz jak się czuje Patryczek!!! i jak przeprowadzka?Zyczę ci dużo cierpilwości i sił

Zuzkus świetnie że Krzyś bez alergii!! i wspólczuję braku męża w domu... Pamiętam z moich dawnych doświadczen jak to jest nie mieć się do kogo porzytulić wieczorem...

Zaraz wróce bo Kasie uczesać do przedszkola muszę

Joaś napisz jak poszła operacja...

Iza chyba bardzo skutecznie przepędziliście zimę bo u mnie za oknem znów przepiękne wiosenne słonko:-D

Mama zgadzam się z tobą jesli chodzi o puszczanie nerwów... Ponowię pytanie Zuzy - nie zaśniesz bez leków??

Weroniczka miło że jesteś!!!:-)

Sempe jak się wyjście do teatru udało??

Ciężarne mamuśki jak się czujecie ??

Ja zaraz zabieram się do picia mojej pysznej zbożowej kawki... Pranie wstawione, zupkę robiłam wczoraj więc na dzis jeszcze jest , tylko na drugie muszę coś wymyśleć.... Chciałoby się pojsc do fryzjera ale nie mam jak sie wyrwać:wściekła/y:
Dziasiaj Kasia idzie na zabawe urodzinową koleżanki z grupy. Mała doczekać się nie może. Od kilku dni nie mówi o niczym innym...:-)

Pozdrawia wszystkie i mocno ściskam
 
Ostatnia edycja:
jestem moje wspaniałe mamuski :))

EWUNIA,ZUZKUS- ja mam od jakiegos czasu okrooopne problemy ze snem-kładę sie i zasypiam w miare szybko a około 1,2 w nocy tak jakby mnie ktos budził-oczy w sufit i po spaniu..męcze sie do 4 nawet dalej i jak zasnę to po poł h znowu to samo...nie wiem czemu sie tak porobilo...i kupiłam persen forte i po nim przesypiam calą noc...narazie użyłam go 3 razy i działa...nie wiem czy na przesilenie wiosenne czy o co kaman...
wiem ,ze dzis jestem wyspana...

IZA- mam nadzieje,ze bedzie jak piszesz i zima nie wroci...my juz mamy opony letnie zmienione :))

IZULKA- ciesze sie ,ze lepiej sie czujesz-Hania do schrupania :))

JOAŚ- jak operacja-ciężkie chwile ta rodzinka przechodzi,oj ciężkie.....

WERONICZKA- jak tam dziś z weną??jak dzieci-zdrowe?

moje śmigają do przedszkola cały czas-u Domisia w grupie II tura ospy i przychodzi 7 dzieci..


ZUZKUS- jak tam pasjans???:)

SEMPE- jak wyjście ??udane mam nadzieje?

PAWIMI- where are You??? :)
pewnie macie słonko i na plaży sie grzejesz:)

ANNA.S- dawno Cie nie bylo kochana-co u Ciebie ??

AZILE- ODEZWIESZ SIE ?????

POZDRAWIAM WTORKOWO I RUSZAM ku przygodzie:)) czyli do porządków :)
 
Cześć dziewczyny!
Wpadam na chwilę. Nic nie wiem o operacji. Nie chce niepokoić znajomych sms'ami. Sama cała drżę i modlę się.
Bedismall - Jureczek ma 2,5 mies i wczoraj miał operację usunięcia złośliwego guza mózgu...
Dziewczyny, zmykam, dziśnic tu po mnie.
Izulka, fajne dziewczyny masz.
Bedi - nikt nie mówi, ze jest lekko, da się to ogarnać, zobaczysz, wrzuć ino na luz - w głowie i sercu
 
reklama
witam wtorkowo:-)

ledwo na oczy widze:-)

spektakl skonczył się o 23.45 i powiem WAm ze był rewelacyjny !!! ale wstyd się przyznać ze kryzys spiączkowy przyszedł o 23.15 i niestety przysypiałam, okulary mi spadały głowa także:no: męczyłam się strasznie! dobrze ze w ostatnim rzędzie siedzieliśmy.
juz o 0.40 leżałam w łóżku ale o 4.40 Alicja zaczęła swoje pobudki!!!
zaraz Podopieczny przyjeżdza a potem jade z mamą na mamografie, mama od zmysłów odchodzi tak się boi!

dziewczyny wróce zapewne jutro....
dzis na obiad mam krupniczek, ziemniaczki smażone piersi i buraczki:-)

są dni kiedy nie wyrabiam z tym moim dobytkiem a czasami mogłabym inne gospodarstwa obrobić:-D
 
Do góry