Witajcie!
Dzień jak zwykle zwykły
To samo co i wczoraj. Rozalka grała z dziś ze Staszkiem w kolory, aż mi się chciało płakać ze wzruszenia, tak słodko się bawili
Jutro jadę na zakupy, muszę trochę moje dzieci obkupić przed podwyżką VAT-u.
Kartina - widzę, że nasze dzieci mają te same upodobania
Staszko z owoców ostatnio polubił kiwi więc korzystam i kupuję
Poza tym lubi "babany" i jabłka i letnie owoce. No a z mięs lubi parówki i choć nie jestem zwolenniczką to mu kupuję takie pożądne, niech ma trochę białka.
mama05 - powodzenia! Najlepiej próbować przez kilka dni
W końcu to sama przyjemność...
Lilka - u mnie było odwrotnie - Rozalka i Staś to niespodzianki, a potem zapragnęliśmy powiększyć rodzinkę i jest Dominiś. Niektórzy się dziwili, że planujemy dziecko mając już dwójkę ale ja zawsze chciałam mieć liczną rodzinę. Teraz jestem nastawiona na zakończenie naszej reprodukcji, ale to jest spowodowane dość świeżymi wspomnieniami bardzo bolącego porodu - może jak zapomnę na dobre to mi się odwidzi?
Wisieńka - no chyba syn zaczeka
Jak Twój syn podchodzi do tego, że powiększy się Wam rodzina?



Dzień jak zwykle zwykły
Kartina - widzę, że nasze dzieci mają te same upodobania
mama05 - powodzenia! Najlepiej próbować przez kilka dni
Lilka - u mnie było odwrotnie - Rozalka i Staś to niespodzianki, a potem zapragnęliśmy powiększyć rodzinkę i jest Dominiś. Niektórzy się dziwili, że planujemy dziecko mając już dwójkę ale ja zawsze chciałam mieć liczną rodzinę. Teraz jestem nastawiona na zakończenie naszej reprodukcji, ale to jest spowodowane dość świeżymi wspomnieniami bardzo bolącego porodu - może jak zapomnę na dobre to mi się odwidzi?
Wisieńka - no chyba syn zaczeka



