reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

z tym wiekiem to juz tak jest,ze jak ma sie te 20 cos to by sie chcialo miec rowne 20 :-D mi zal,ze powoli zegnam sie z dwojka z przodu,ale uwazam ze 30tka to swietny czas dla kobiety i wcale sie 3 z przodu nie obawiam
pozatym tak jak piszecie,nie wazne ile kto ma wazne na ile sie czuje
ja sie czuje na 20 lat hahaaa :rofl2: nie raz widze dziwne spojrzenia moich kolezanek,ze ja matka trojga dzieci a taka jajcara (no nie caly czas oczywiscie:laugh2:) ale nie widze sie jako powazna matka Polka,bo mam inny charakter


ojej najadlam sie mufinkami,ide sobie jakies capucino szczelic,bo sie zaslodzilam a po kawie czasami moge nie zasnac

znalazlam fajne lozeczko dla Gabrielka,znalazlam pana,ktory jedzie busem do NO i moglby mi wziasc,wstyd przyznac,ale Gabis jeszcze w lozeczku niemowlecym spi:rofl2: miesci sie,ale lzoeczko juz wysluzone bo i Hanie zaliczylo i juz sie nam nie raz rozpadlo :-D ale K. tak ostatnio zmontowal,ze teraz stoi!!! i nawet sie nie ryla :-D
oto to lozeczko
BARDZO MOCNE ŁÓŻKO 'VICTORIA' GR.3,5cm 70x160 (1941354935) - Aukcje internetowe Allegro
 
reklama
pawimi - ej tam, nie narzekam, nie narzekam, śmiałam sie tylko, a 20 lat - to ma moja córcia, więc ja juz chyba nie bardzo kochana.... i wcale tego nie żałuję

I wcale nie chciałabym mieć nie mniej niż jakieś 33 lata - wtedy odejszłam od byłego i to było piękne - zachłysnąć się niczym nie skrępowaną wolnością!!!! Człek jeszcze młody, dziecko już praktycznie dorosłe... żyć, nie umierać!!!

Ale było minęło - teraz tez jest super!!!
 
Ostatnia edycja:
Moja Rozalka życzy sobie lalkę Barbie - Kopciuszka (oryginalne Disney'a są po 21 zł), grę planszową oczywiście z Królewnami Disney'a (widziałam taką) i jakąś książeczkę edukacyjną (jakby się ktoś pytał - z Królewnami Disney'a :-D). Staszko chce natomiast klocki i duży samochód - mieszkamy na wsi i mały uwielbia kombajny, traktory i koparki. Dominiś zadowoli się mamą i cycusiem ;) ale dostanie jakiś ciuszek albo zabawkę dla dzieci półrocznych.

katrina - ważne, żeby zawsze czuć się młodo ;) Niestety, czas szybko ucieka - ja dopiero świętowałam 18 urodziny, a już niedługo będę o 10 lat starsza...

asia - moja kuzynka też ma 23 lata i dwie córeczki ;) I też myśli o powiększeniu rodzinki ;) Duża rodzina daje mnóstwo szczęścia!

Wisieńka - córa koleżanki też ma te zabiegi, podobno pomagają

Lilka - fajny zawód - kucharz ;) Ja pichcę z zamiłowania, aż żal że nie starcza czasu.. na święta sobie odbiję ;) A łóżeczko mamy po raz trzeci to samo, ale jest solidne i świetnie się trzyma - a dostaliśmy je po dwójce dzieci koleżanki ;)












 
widze,ze u was Mikolaj przynosi konkretne prezenty:-)
w moim rejonie WLKP na Mikolaja dzieci dostaja slodycze, ale sama nie wiem czy kupie im jakis tani drobiazg czy te slodycze? jeszcze mam czasu troszke:-)
 
Lila - u nas w Polandii też na Mikołaja były raczej słodycze, albo jakis drobiazg, dopiero pod choinką był prezencik. A tutaj staramy sią podtrzymywać tradycję Mikołaja, a słodycze to mała ma na co dzień - to żadna atrakcja. A jakis mały zestaw LEGO - myślę, że to dobry pomysł.
 
a u nas nie ma wcale mikolaja bo tutaj tej tradycji nie ma....prezenty sa tylko pod choinke. Slodyczy moje dzieci nie jedza wcale, okazjonalnie i z przymusu podczas halloween ale tez szal trwa jedynie 2-3 dni i wory z cukierkami ida w kat w zapomnienie. Napewno cos "konkretnego" dostana pod choinke tylko ze zawsze mam problem z wyborem bo oni raczej maja wszystko i czym ich tutaj zadowolic:oo:
 
witam kobietki z rana ja wstałąm i teraz byszuje internet bo nie wiem co zrobić na obiad a drugi problem to taki bo jak się pytałąm Ameli co chce od mikołaja a ona mi powiedziała że chce rakiete super bohatera strażaka króliczka i nie wiem bo chciałąm kupić jej coś innego i teraz nie wiem czy bedzie się cieszyła z tego co jej chce kupić
 
witajcie
nie wyspana jestem...kiepska noc,nie moglam zasnac,tyle rozmyslalam
potem na zmiane Hania z Milena przez sen gadaly,jeczaly
jestem wypluta,nawet kawa mi nie pomogla :confused2: chyba ide pospac troche bo nie dam rady caly dzien wytrzymac

pawimi w NO Mikolaja tez nie ma 6 grudnia,tylko te rodzinne tance i spiewy przy choince a potem odwiedza dzieci Mikolaj i daje troche slodkosci
co do slodkosci to w NO slodycze daje sie raz w tygodniu dzieciom,jest duzy nacisk na nie dawanie slodyczy jak i slodkich napojow i tak np. w szkole,przedszkolu dzieci pija wode i mleko,choc u Mili w szkole ejst tez sok i kakao do sniadania jesli rodzice wykupia,ale ja nie wykupilam,wiec Mila jedzie na wodzie w szkole
niestety kiedys dawalam duzo slodyczy Milenie tzn,jadla codziennie (jeszcze w PL jak zylismy) i niestety,ale skutek tego jest taki,ze jeden zab Mila ma usuniety,3 zaplombowane i znowu 2 ma do plombowania:-( cale szczescie,ze dentysty Mila sie nie boi i chodzi chetnie naprawiac zeby,ale ma bardzo slabe zeby i z tymi slodyczami musze uwazac
dlatego jemy slodycze w weekendy,choc wczoraj zjedli mufinki,ale to zadko
Hania i Gabriel wydaje sie,ze maja silniejsze zabki,no ale moze to juz dzieki tez temu,ze oni slodycze otrzymuja od malego zadko

Katrina masz racje drobiazg mozna kupic,Gabrielowi kupie jakies male autko a dziewczynkom jeszcze nie wiem,moze po ksiazeczce albo gazetce Barbie czy cos podobnego
ja jak czytam ze wy takie konkretne prezenty kupujecie dzieciom to wydaje mi sie to lekką przesadą,Mikolaj to nie gwiazdka,moje prywatne zdanie jest takie,ze za bardzo dzieci rozpieszczamy,ja moim przyciełam i to ostro od jakichs dwoch lat,prezenty dostaja tylko na urodziny czy gwiazdke,i czasami jakies drobiazgi pomiedzy jak ciastoline,kredki,pisaki,farbki itp.,a zrobilam tak,bo zauwazylam,ze moje dzieci z tego dobrobytu zatracily szacunek do posiadanych rzeczy!
gdy ja bylam dzieckiem nie mialam prawie zadnych zabawek i do dzisiaj mam tak,ze bardzo dbam o to co mam,a moje dzieci nie...i nie podoba mi sie to,dlatego mimo iz stac mnie na kupowanie zabawek to tego nie robie,2 lata temu spakowalam 2 wielkie wory zabawek,posprzedawalam,porozdawalam i praktycznie zostawilam im klocki lego,kredki i pare sprzetow grajacych,Gabrielowi auta i tyle,a mimo to srednio dbaja o zabawki
ja nie wiem czy to jzu taka generacja czy dalej za duzo im kupuje?:baffled:
 
Witam! wpadlam dac znac ze zyje i jestem czuje sie dobrze z dzidzia tez ok...tylko czasu w grafiku brak i humoru troche malo...ale

wlasnie zauwazylam na suwaczku ze jestem juz w 5 miesiacu :szok::szok::eek: alez to leci!!!

U nas Mikolaja dzieci maja w szkole i przedszkolu wiec prezenty od nas pod choinke dostana
 
reklama
Lilka - u mnie ta lista prezentów to oczywiście pod chinkę ;) Na Mikołaja tradycyjnie - tyle, ile się zmieści w bucie. Czyli mały czekoladowy gwiazdorek i jakiś niewielki upominek. Zazwyczaj daję dzieciom owoce zamiast słodyczy, bo podobnie jak Ty, nie chce żeby zbyt dużo słodkiego jedli. Chipsy może ze 2 razy w miesiącu zjedzą. Staram się zdrowo ich odżywiać i póki co jakoś nam to wychodzi, tylko mój Staszko nie bardzo chce jeść mięso i warzywa. Ale je zupy, więc kwestię warzyw mam z głowy ;)
Moja Rozalka ma póki co zdrowe ząbki, ale Staszkowi jeden już się skruszył.











 
Do góry