reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tu można się przywitać i napisać coś o sobie :-)

M

m1

Gość
Witam na nowym forum. Jestem mamą rozbieganego :D trzylatka, który we wrześniu przestąpi próg przedszkola :cry: . Szczerze mówiąc nie potrafię sobie wyobrazić tego "rozstania". A może jest tu jakaś mama która ma TO już za sobą? Czy zaglądają tu mamusie 3 - latków?
Pozdrawiam
Mela
 
reklama
Witam
Jestem tu od dzis :oops:
Ja równiez mam dziecko,które w tym roku bedzie chodziło do przedszkola.Jestem już"weteranka" bo moj syn wlaśnie kończy zerówke,więc przedszkole mammy za sobą.Pierwsze dni w przedszkolu sa trudne :cry: ,sama płakałam wychodzac stamtąd.Mam nadzieje , że za drugim razem będe mocniejsza.Wrzeień to dla mnie przykry okres,corka pierwszy raz do przedszkola a syn do szkoły.Mam nadzieje ,że to przeżyje
Margo
 
Cześć Margo!
Cieszę się, że jesteśmy już dwie :D . Jako, ze jesteś już w tej kwestii doświadczona zadam kilka pytań - czy pokazywałaś synkowi wcześniej przedszkole czy po prostu 1 września go tam zaprowadziłaś po raz pierwszy? Czy długo płakał (jeśli w ogóle) przy rozstawaniu się z tobą? No i w ogóle czy jakoś specjalnie przygotowywałaś malucha?
pozdrawiam serdecznie
mela
 
Cześć Margo!
Cieszę się, że jesteśmy już dwie :D . Jako, ze jesteś już w tej kwestii doświadczona zadam kilka pytań - czy pokazywałaś synkowi wcześniej przedszkole czy po prostu 1 września go tam zaprowadziłaś po raz pierwszy? Czy długo płakał (jeśli w ogóle) przy rozstawaniu się z tobą? No i w ogóle czy jakoś specjalnie przygotowywałaś malucha?
pozdrawiam serdecznie
mela
 
BARDZO PRZEPRASZAM ZA WIELOKROTNE WYSŁANIE TEGO SAMEGO POSTU. DOPIERO ZACZYNAM ZAZNAJAMIAĆ SIĘ Z INTERNETEM I JAK WIDAĆ DUŻO JESZCZE PRZEDE MNĄ :D
NAJPIERW NIE CHCIAŁ MI SIĘ POST WYSŁAĆ WIĘC KLIKAŁAM GO KILKA RAZY, POTEM MNIE COŚ WYLOGOWAŁO A JA ZNOWU KLIKAŁAM "WYŚLIJ' I CIĄGLE WYSKAKIWAŁ NAPIS O JAKIMŚ BŁĘDZIE. SAMA NIE WIEM CO TO BYŁO.
PRÓBOWAŁAM SKASOWAĆ ALE NIESTETY SKUTEK JEST OPŁAKANY :(
PRZEPRASZAM JESZCZE RAZ
MELA[/b]
 
Witam ponownie:)
Hm,Moj syn jako brzdac byl bardzo kontaktowym dzieckiem,wiec bylam pewna ze wspaniale odnajdzie sie w przedszkolu .Ale to tylko tak sie wydawalo:o .Nie mniej jednak duzo na ten temat rozwamialismy z nim my rodzice i owczesna jego opiekunka(ukochana ciocia Ela).Mowilismy mu o zaletach przedszkola:ze duzo dzieci chetnych do zabawy,ladny plac zabaw,atrakcje przedszkolne(teatrzyki,zabawy ruchowo-taneczne,plastyka.....),ciekawe doswiadczenia;o milych paniach przedszkolankach......rozmawialismy tez duzo o tym ,ze rodzice musza chodzic do pracy,dlatego on musi chodzic do przedszkola-ze zamiast Cioci Eli beda teraz 2 panie(ciocie)i wielu kolegow i kolezanek.W przedszkolu organizowane byly tzw.dni otwarte,wiec oczywiscie poszlismy,fajnie sie bawilismy(bylam obecna )Wszystko bylo ok to momentu samych opowiesci,gorzej niestety w realu.We wrzesniu pierwsze dni byly koszmarem dla mnie i dla niego.Uczepial sie mojej nogi i nie chcial mnie wypuscic.Niestety wiekszosc dzieci tez plakalo(panie je uspokajaly ale to wrazenie...).ja plakalam za drzwiami przedszkola,zeby Kuba nie widzial.I tak ok tygodnia,potem to juz tylko sporadycznie.
Chyba zbytnio Cie nie pocieszylam.Ale kazde dziecko jest inne i moze sie tak zdazyc ,ze nie bedzie mialo zadnych problemow :!: Czego Tobie i sobie zycze
Pozdrawiam
 
Rzeczywiście Margo - to co napisałaś o pierwszych dniach w przedszkolu nie jest zbyt pocieszające :( - tym bardziej, że mój synek nie jest najbardziej kontaktowy....
Dziękuję jednak za opis przygotowań, myślę że zrobię podobnie jak ty i koniecznie zabiorę małego na dni otwarte. Dziś mam pierwsze zebranie rodzicielskie i już cała się boję jak to będzie...
Pozdrawiam serdecznie
mela
 
Hej
No nie jest to pocieszajace ale Moj syn jakos to przezyl,z czasem pokochal przedszkole wiec jest to sukces.W tym roku zegna sie z nim i rusza do szkoly :D Mam nadzieje ,ze tam tez sie szybko zaaklimatyzuje :!:
Pozdrawiam Gosia
Aha ja ide jutro z corka na dzien otwarty do przedszkola
 
Hej
No nie jest to pocieszajace ale Moj syn jakos to przezyl,z czasem pokochal przedszkole wiec jest to sukces.W tym roku zegna sie z nim i rusza do szkoly :D Mam nadzieje ,ze tam tez sie szybko zaaklimatyzuje :!:
Pozdrawiam Gosia
Aha ja ide jutro z corka na dzien otwarty do przedszkola
 
reklama
Witaj Gosiu!
Cieszę się że tu zaglądasz :D . Ja byłam wczoraj na zebraniu w przedszkolu. Było bardzo miło, mamusie które posyłają już tam swoje dzieci są BARDZO zadowolone więc pocieszyło mnie to nieco...
W grupie ma być 18 dzieci w tym trójka 3-latków (grupy są mieszane wiekowo). No i my - wszystkie mamy 3 - latków byłyśmy trochę wystraszone jak to będzie, ale opiekunki bardzo nas uspokajały więc myślę, że mojego synka też bedą potrafiły uspokoić :D :D :D
My dzień otwarty mamy w przyszłym tygodniu. Napiszę ci jak poszło i bardzo proszę o relację z wizyty z twoją córeczką.
Pozdrawiam serdecznie
mela
 
Do góry