U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

dominique.p · 4 Marzec 2008

sandra1982 pisze:
To swietnie, ze sie udalo Kiedy wyniki? Mam nadzieje, ze zadne kuracje antybiotykowe nie beda potrzebne

W czwartek po poludniu dopiero :baffled:

JA tez mam nadzieje, ze bez antybiotyku sie obejdzie...

redaktorka · 5 Marzec 2008

Dominique, oby to nie bylo nic groznego :no:

Mada,boszzz co za lekarka.....moja mloda tez krzyczy w nocy i lekarka powiedziala, ze to taki wiek, a nasze dzieci po prostu mocno przezywajace sa :tak:

hajduga87 · 5 Marzec 2008

Kubus ma dziś szczepienie i chyba bardziej się boje od niego . Mam uraz do szczepień i zastrzyków Kubus swoje sie nacierpiał za dużo miał tego wszystkiego ! Ale jak trzeba

ewa_ll · 5 Marzec 2008

dominique- super, że tak szybko z tymi siuśkami poszło... pamiętam ile ja się męczyłam :baffled:

oby wszystko było w porządku!!!

mada- ja pierdziu, ale ty na lekarzy trafiasz :wściekła/y:

jasne już widzę 1,5-roczne dziecko krzyczące "mama, swędzi" :no:

no ale przynajmniej z gardziołkiem jest już lepiej!!! a z tymi pobudkami- to wiesz co, wizyta u neurologa może nie jest takim głupim pomysłem...

a ja z julcia chyba będę musiała sie wybrać do dermatologa, bo ma strasznie suchą skórę- szczególnie na policzkach, zewnętrznej stronie ramion, i łydkach... kupiłam emolium, bo sandra pisała, że bardzo dobre jest... po kilku dniach zobaczymy- jak nie będzie poprawy, pójdziemy do dermatologa

dominique.p · 6 Marzec 2008

Jak nie urok, to sraczka... I to doslownie - wszyscy mamy jakiegos wirusa jelitowego. P. ledwo zywy, jak tez, Pszczola najlepiej funkcjonuje, choc tez ja "goni" :baffled:

Ech... A wynikow posiewu moczu jeszcze nie ma, bo taka w 3miescie sniezyca, ze jeszcze nie dojechaly z innego laboratorium :baffled:

bedyta · 9 Marzec 2008

dominique lepiej już? przerąbane z tymi wirusami:-( jak będą wyniki, to szybko daj znać, mam nadzieję, że już u Was dobrze :tak:

sandra1982 · 9 Marzec 2008

Mada, Ty to masz szczescie do lekarzy :baffled:

Co to za stwierdzenie, ze "1.5roku i nie gada"! :baffled:

Sara tez prawie nic nie mowi i nam jeszcze zaden lekarz nie zwrocil uwagi z tego powodu.
Dalej smarujecie sie fioletem? Wyobrazam sobie jak Ami musi wygladac :-D

A jak ten liszaj na brodzie? Zszedl?

Ewus, i co, jak skora Julci? Dalej taka sucha?? Ja zamowilam Sarze serie Emolium na allegro i jestem jakies 25 zl do przodu :tak:

:-)

Dominique, jak zdroweczko? Przeszlo juz?? Duzo ludzi u nas ma tzw. "grype zoladkowa" :baffled:

Pewnie jakies paskudztwo panuje :baffled:

Daj znac jak odbierzesz Pszczoly wyniki :tak:

A co w ogole z Twoja tarczyca??

dominique.p · 9 Marzec 2008

sandra1982 pisze:
Dominique, jak zdroweczko? Przeszlo juz?? Duzo ludzi u nas ma tzw. "grype zoladkowa" Pewnie jakies paskudztwo panuje
Daj znac jak odbierzesz Pszczoly wyniki A co w ogole z Twoja tarczyca??

Sraczka przeszla, juz w piatek bylo oki :tak:

Tylko P. sie przeziebil i dzisiaj smarka i rzezi :baffled:

Pszczola nie ma bakterii w moczu :tak:

Pediatra w piatek na wizycie powiedzial, ze po prostu Pszczola cwiczy wstrzymywanie, a po nocy podobno najlatwiej :confused:

(fakt, prawie codziennie po nocy pielucha sucha, ale posadzona na nocnik od razu robi siku i to z litr chyba;-) :tak:

). Kazal tylko profilaktycznie dawac przez 2-3 tygodnie cebion i herbatke z zurawiny na zakwaszenie moczu, zeby sie jakas zaraza nie przypaletala, bo pszczola lubi sobie z golym tylkiem latac i nie raz, i nie dwa klapnie nim o podloge, a tej przeciez nie sterylizuje...
Co do tarczycy, to biore leki (Euthyrox i witaminy z jodem) i czuje juz lekka poprawe samopoczucia :tak:

Najbardziej odczuwam brak "waty na mozgu" i ogolnego otepienia, uff. No i kurde, chyba przez to, ze moj metabolizm zaczyna sie normowac, organizm mi sie oczyszcza i jestem wysypana jak nastolatka jakas :baffled:

Ale jest i plus tego - schudlam juz 2 kg :tak: