reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

U lekarza

Ja ledwo oczy otworze a już głodna jestem:wściekła/y: a co dopiero tyle czasu siedzieć i głupa palić. No ale tak jak mówisz Poli dla dzidzi wszystko. Jak się przeziębiłam to nawet ciepłe mleko piłam, czego niecierpię:rofl2:
 
reklama
Cześć dziewczynki, byłam dzisiaj na dodatkowym usg. Mąż umówił nas do wspaniałego lekarza-widać fachowiec pełną gębą. Malutki jest dokładnie obejrzany, wszystko ma na swoim miejscu zbudowane prawidłowo. Sikaweczka imponująca (zdjęcie w odpowiednim wątku) :-D Waga Wojtka 540g-rośnie chłop jak na drożdżach.
 
Oj powiem Wam, że też się bałam tego porannego głodu. Dlatego jeszcze w nocy (koło 24.00) wciągnęlam duży kawałek pizzy i popiłam pepsi oczywiście :-D Nie wiem, czy ten cukier mi do rana całkowicie się wyzerował. To pobranie krwi na czczo miałam o 7.30.
Ja nie musiałam siedzieć w przychodni. Wróciłam sobie do domku, obejrzałam coś w TV i pojechałam ponownie na drugie pobranie (no ale ja mam jakieś 10-15 min samochodem do laboratorium, więc mi się opłacała taka jazda).

marta - wow :szok: ale masz dużego chłopa w brzuchu :szok: lecę zobaczyć fotkę w galerii :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziękujemy za wszystkie miłe słowa :-) faktycznie chłopak duży dosyć jak na ten wiek ciążowy, oj 100g większy od średniej. Ale lekarz powiedział że to wcale nie musi oznaczać wielkoluda na mecie. Mam taką nadzieję hehe
 
marta Gratki:-) fajnie że Wojtuś się ujawnił:tak: rzeczywiście rośnie jak na drożdżach ten Twój chłopak:-)


wiadomo, że jakoś trzeba przeżyć tę glukozę, ale ja też nie wspominam tego dobrze. Dla mnie jazda samochodem bez śniadania to wyzwanie, bo zaraz mam mdłości, a potem picie tego świństwa równa się odruch wymiotny przy każdym łyku:-(
 
uwaga komunikat:
proszę wszystkie Lutówki o trzymanie kciuków jutro o godzinie 10.00 (nawet dłużej, bo moja lekarka często ma obsuwę :baffled:) :-):tak::-)
 
reklama
Do góry