reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

U lekarza

Annaroksana - no przynaj się,że chłop ci szyjkę wieczorami po trochu wyciągał, by była pieknie dluga :-D

Super, że z szyjką sporo lepiej a i 2 córeczka piękna w brzuszku rośnie... oj będzie grono zakupowych babeczek jak tato to zniesie he he
 
reklama
ja też po wizycie... niestety z dzieckiem jest coś nie tak. Pani kazała nie panikować, że to nie ma teraz takiego znaczenia, że to sie jeszcze może zmienić, w ogóle bardzo źle było widać. Muszę przyjść za 3 tygodnie znowu, jak dziecko będzie większe. Do tego ciężko powiedzieć kto to jest prawdopodobnie chłopak, ale nie na 100%. Jestem załamana, pokłóciłam się z mężem. Nie umiem sobie znaleść miejsca i ciągle płaczę. Annaroksana - przepraszam, ale nie dam rady gadać przez telefon... Boli mnie głowa, muszę się położyć i przespać. Nie wiem jak jak wytrzymam taki stres przez te 3 tygodnie.
 
z tego wszystkiego to tak sie przejęłam, że pewna nie jestem, ale chodzi chyba o szyjkę dziecka, że nie wygląda tak jak powinna, z resztą co do serca i mózgu to też mówiła, że niby wygląda prawidłowo, ale że ona musi to jeszcze raz sprawdzić. w ogóle to dzidziuś jest mały, mniejszy o jakiś tydzień. Właśnie próbuję znaleść coś prywatnie, ale idzie mi to jak krew z nosa...
 
z tego wszystkiego to tak sie przejęłam, że pewna nie jestem, ale chodzi chyba o szyjkę dziecka, że nie wygląda tak jak powinna, z resztą co do serca i mózgu to też mówiła, że niby wygląda prawidłowo, ale że ona musi to jeszcze raz sprawdzić. w ogóle to dzidziuś jest mały, mniejszy o jakiś tydzień. Właśnie próbuję znaleść coś prywatnie, ale idzie mi to jak krew z nosa...

Kochana, zapisuj nam się koniecznie do innego ginekologa!!!!!I to bez gadania!! Będzie dobrze, ale te 3 tygodnie to tylko niepotrzebny stres!!
 
gnidka głowa do góry, może to ten lekarz jakis niemrawy i nie zrobił dobrze badania, zycze żeby na strachu sie zakończyło, idź gdzie indziej bo zwariujesz przez te trzy tyg
 
Gnidka - lekarz zametu narobił,że cos nie tak a potem uspokaja... wkurzaja mnie tacy... jak nie jest pewien to po cholere cie stresuje...

Mykaj szybciutko do innego gina a my trzymamy kciuki aby było ok i sie nie stresuj bo to nic nie zmieni a tobie i dziecku to tez niepotrzebne.
 
reklama
Gnidka dziwny trochę ten Twój gin, nie powinien mówić, Ci takich rzeczy skoro sam nie był pewien co do serduszka i mózgu... :rofl2: Koniecznie kontrola u innego ginekologa.

Jak przeczytałam o złych wieściach Gnidki, to jakoś nie potrafię się cieszyć ze swojej wizyty. U mnie z maluszkiem wszystko dobrze. Waży 381g, termin porodu na 14.02, czyli tak jak początkowo. Gin powiedział, że wg dzisiejszego usg 14 lutego dziecko powinno osiągnąć 3,5kg. Potwierdził, że to dziewczynka:-) Serduszko bije 140 uderzeń na minutę, czyli prawidłowo:rofl2: Ogólnie z maleństwem wszystko dobrze.
A teraz wyniki badań... Wyszły bardzo słabo, mam za niską hemoglobinę i zbyt małą ilość krwinek czerwonych... Muszę zacząć jeść więcej warzyw i owoców. No i gin przepisał mi witaminy.

Zapytałam lekarza czy mógłby uwietrznić na zdjęciu płeć mojego maleństwa. NO i mam na fotce dowód, że Malwinka jest nadal Malwinką.:happy:
 
Do góry