ja jak miałam podejrzenie cholestazy to spędziłam na izbie przyjęć parę h-siedziałam od 7.30 do 14 i byłam w szoku, że tyle osób przyjmowali do szpitala, większość do porodu, po remoncie widać, że mają dużo sal i rzadko odsyłają albo wcale
więc raczej nie musimy się martwić o przyjęcie, chociaż wiadomo, że jak jednego dnia będzie kumulacja to nie przeskoczą i na korytarz nas nie przyjmą ;-D
więc raczej nie musimy się martwić o przyjęcie, chociaż wiadomo, że jak jednego dnia będzie kumulacja to nie przeskoczą i na korytarz nas nie przyjmą ;-D
;-) w ogóle położne z którymi miałam do czynienia na SR były super. Wszystkie z tego szpitala.
).