reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ulubione zabawy naszych dzieci

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No tak - tak w temacie mogła bym napisać, że ulubioną zabawą Jagody jest testowanie rodziców. Zazwyczaj mam z niej ubaw, ale czasami puszczają mi nerwy. Nie wyobrażam sobie uderzenia Jagody.
Wobec tego wygląda to tak - ja zaczynam ryczeć, mąż bierze Jagodę i ją uspokaja, a ja uspokajam się sama w drugim pokoju.
Ciekawe, że zdarza mi się to tylko, jak jest mąż.
Jagoda niestety nadal zanosi się przy płaczu i na tym etapie kończy się nasza stanowczość i nauka.
 
reklama
Ja jak zaczynam plakac przy malej (w zabawie) to mala zaczyna blyskawicznie ryczej i za nic nie moge jej uspokoic :-D
 
Co do zakazów to Victor je wyśmiewa ale konsekwentni jestesmy i się nie dajemy.Zabieramy go od danej rzeczy i tyle.Największy problem jest z miskami psa:-( nic nie pomaga zakazy,karcenie posadzeniem w miejsce z kąd nie ma wyjścia chyba,że rodzice pomogą normalnie nic nie pomaga:wściekła/y::wściekła/y: Widzi jak mama miesza jedzonko rączką i robi to samo :sick: Niestety moja sunia je puszki na zmiane z ryżem z mięsem lub wędlinami bo inaczej choruje.
 
U nas kuchnia nie jest zakazana bo mamy duzy pokoj polaczony z kuchnia.
Maja oczywiscie tez probuje moja cierpliwosc tak jak nie ktore z was do 3 razy sztuka a jak nie pomoze to na dywanik. Mloda jest juz cwana i tez robi swoje smieszne minki jak jej czegos zabraniam i mysli ze to pomoze :-D
Zdazylo sie ze juz sie przy niej poplakalam to ona sie smiala bo myslala ze ja sie smieje :-) Za to jak Maks zobaczy ze placze to odrazu mnie przytula robi sie smutny i mnie pociesza ;-)
 
Apropos metod wychowawczych, kupiłam książkę Superniani i się rozczarowałam:no: Gruba ale mało treściwa.
Tracy Hogg jest o niebo lepsza;-):tak::tak:;-):-)
 
Franek jest bardzo uparty ale ja jeszcze bardziej no i czasem jest goraco ;-) ale robie tak jak Priscilla do 3 razy ostrzezenie np odstawiam od tej rzeczy i mowie no,no,no zajmujac go czyms innym a po 3 ostrzezeniu laduje w kojcu.

BUBA, a nie myślisz, ze on sie w ten sposób zrazi do kojca, będzie go kojarzył tylko z karą i nie bedzie sie chciał w nim bawić :confused:
 
BUBA, a nie myślisz, ze on sie w ten sposób zrazi do kojca, będzie go kojarzył tylko z karą i nie bedzie sie chciał w nim bawić :confused:

margarett nie boje sie bo nie wkladam go tam na sile tylko otwieram dzwiczki i go wolam mowie mu ze zle zrobil i ze mi przykro on wchodzi do srodka ja mu tlumacze ze teraz musi sie pobawic tutaj ze nie nie moze bawic sie w kuchni bo to terytorium mamy(kuchnie i salon mamay polaczone a moj rewir wyznacza linnia dywanu) a tu jest jego i tylko jego plac zabaw.Po czym popatrzy na mnie tymi swoimi oczetami i zajmuje sie zabawa.Po jakiejs chwili wypuszczam go znowu otwierajac dzwiczki z reguly wyciaga wnioski ale czasem zdarza mu sie kombinowac.;-)
 
w ostatnim czasie ulubioną zabawka Antka jest odkurzacz:-) jak ja odkurzam to musi to robić ze mną i trzyma sie za rurę, a później sam bierze rure i szoruje po dywanie, dosłownie małpuje mnie:-) a wczoraj jak podszedł do niego pies to próbował go odkurzyć;-) bo za każdym razem ja tak robie;-)
 
No to jeszcze trochę i przekażesz Antosiowi ten "przyjemny" obowiązek.
Że też mojego dziecka nie ciągnie do prac domowych ;p
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry