reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Umiejętności naszych pociech :)

Kurcze nie mogę chyba czytać tego tematu, bo zaraz się dołuje.
U nas bez zmian - leżymy, gadamy, krzyczymi i śmiejemy się w głos. Żadnych obrotów nie ma i póki co się na nie nie zapowiada.
Nie dołuj się kochana u nas wczoraj mały dopiero pierwszy raz przewrócił się na boczek
ja codziennie z nim ćwiczę a jak jest u Was?
 
reklama
Black, moze Anusia jest leniwa, ale potrafi. Moja panna ten sam ananas. Wiem, ze umie sie przewracac z brzuszka na plecy, ale nie ma ochoty i juz. Woli krzyczec na mnie. Glowa do gory. Daj jej troche czasu. Przeciez dziecko to nie maszyna.
 
Black ćwiczycie więc to kwestia czasu - naprawdę. Aby się przewrociła na plecki musi być często na brzuszku, ja będę nudna z tym ale nasze maluszki muszą być dużo na brzuszku, to wówczas mają okazje do ruchu i do ćwiczeń. Pozycja na pleckach i przerzucanie nożek też jest ważne ale pozycja brzuszkowa jest priorytetowa. Tymek leży na pleckach też i lubi bawić się na macie, chwyta wówczas wiszące zabawki ale jak już tak sobie poleży to ja go myk... i przerzucam mu nożki i motywuje aby plecki przekręcił sam i reszta zabawy na brzuszku.
 
Black - nie łam się , jak pisałam C prawie najstarszy a nic prawie oprócz gadania, kwiczenia, śmiania się i słuchania bajek nie robił, a tu w niedzielę ni z gruchy ni z pietruchy myk - głowa wysoko, klata też....-ale żeby była jasność -kilkanaście do 30 sekund tak wytrzymuje nie dłużej...
Wy dużo z Anką ćwiczycie- na pewno niedługo będą postępy!!!
 
Ostatnia edycja:
Postępy jakieś są, bo jak leży na plecka to nogi wysoko zadziera, a wcześniej leżała plackiem. Rączki też próbuje wyciągać w konkternym kierunku, ale baaardzo nieporadnie. Wiem, że przyjdzie na nią pora, ale przewrażliwiona jestem i już :-D.
Starsza córa o miesiąc wyprzedzała umiejętnościami swoich rówieśników i może stąd mi się to bierze. Za bardzo je do siebie porównuje.

Klara moja Ania starsza od Twojego C, kurcze ale tak sobie myślę, że są wcześniakami, może to dlatego.
 
Gosia_k23 mój Bartosz robi to samo. Najczęściej jak nie chce leżeć w wózku. Jestem w szoku, bo przecież on ma dopiero trochę ponad 3 miesiące.
Black, nie martw się. Na pewno ćwiczenia pomogą i Twoja córcia dogoni swoich rówieśników.
 
Co do przekręcania sie na boczek, to mój od dłuższego czasu sam sie przekręca. Moze dlatego, ze czesto spał na boczku. Chociaż preferuje bardziej lewą strone, na prawo - zadziej.
natomiast jezeli chodzi o lezenie na brzuszku- to jest horror. Wcale nie chce, krzyczy, płacze. Wytrzymuje co najwyzej minutke.A podnoszenie główki tez ciężko mu idzie. Staram sie go kłaść u siebie na kolanach, to wtedy nie ma takiego krzyku .


Black mój ortopeda powiedział że do pół roku wcale nie musi się obracać i siadać i jest wsio ok nie trzeba się martwić

Nadia, a gdzie byłas u ortopedy? Ja byłam u Kacera.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja mia na brzuszku sie kladzie to bardzo wysoko podnoosi glowke i nozki , ale sie jeszcze nie przekreca.
Natomiast wczoraj odkryla swoje kolana i swoja glowe minky, bescenne .
Pozatym moja mala robi sie mala ksiezniczka .Papers mokry krzyk,poloze ja niechcacy na smoczka krzyk. TRoche glodna krzyk.
 
Do góry