reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Umowa o prace na czas określony a ciąża

A o rko, to tak. To się zgadza, ale żeby te rko dostać to dziecko musi ukończyć pierwszy rok życia. Jeśli się zdecydujesz na 500 przez dwa lata to wypłacają po 12 miesiącu. A jak się zdecydujesz po tysiąc to dopiero od 36 miesiąca życia wypłacają. Wiec te "dofinansowanie" do żłobka są to śmieszne grosze.
A co do kwestii dofinansowania do żłobka to zależy gdzie. Bo u mnie przed podwyżką, która nastąpiła od stycznia tego roku, ja płaciłam do żłobka jedynie za jedzenie (było 13 zł za dzień). Bo 400 zł z RKO i 500 zł dofinansowania z gminy. I to starczyło na czesne :)
 
reklama
A o rko, to tak. To się zgadza, ale żeby te rko dostać to dziecko musi ukończyć pierwszy rok życia. Jeśli się zdecydujesz na 500 przez dwa lata to wypłacają po 12 miesiącu. A jak się zdecydujesz po tysiąc to dopiero od 36 miesiąca życia wypłacają. Wiec te "dofinansowanie" do żłobka są to śmieszne grosze.

Eeee coś chyba pomieszałaś. Składasz wniosek jak dziecko ma 9 miesięcy odkąd skończy rok dostajesz albo 500 przez dwa lata albo 1000 przez rok. Bo to jest jakby w domyśle na żłobek. Ale oczywiście dostajesz to jak 500 plus więc sama decydujesz tak naprawdę na co to idzie

I wtedy chyba z tego kojarzę nie można brać tego 400zł na żłobek. Ale z tym też jest różnie bo wiem że niektórzy mają tak, że to wpływa stricte na konto żłobka a nie rodzica
 
Eeee coś chyba pomieszałaś. Składasz wniosek jak dziecko ma 9 miesięcy odkąd skończy rok dostajesz albo 500 przez dwa lata albo 1000 przez rok. Bo to jest jakby w domyśle na żłobek. Ale oczywiście dostajesz to jak 500 plus więc sama decydujesz tak naprawdę na co to idzie

I wtedy chyba z tego kojarzę nie można brać tego 400zł na żłobek. Ale z tym też jest różnie bo wiem że niektórzy mają tak, że to wpływa stricte na konto żłobka a nie rodzica
Jeżeli chodzi o dzieci w wieku 1-3 to albo się dostaje 1000 zł do ręki na drugie dziecko albo się dostaje 400 zł na pierwsze (jedyne), z tym, że na to pierwsze się nie dostaje do ręki tylko to idzie do kasy do żłobka prosto :) i żłobek o tyle mniej nalicza czesne :)
 
Eeee coś chyba pomieszałaś. Składasz wniosek jak dziecko ma 9 miesięcy odkąd skończy rok dostajesz albo 500 przez dwa lata albo 1000 przez rok. Bo to jest jakby w domyśle na żłobek. Ale oczywiście dostajesz to jak 500 plus więc sama decydujesz tak naprawdę na co to idzie

I wtedy chyba z tego kojarzę nie można brać tego 400zł na żłobek. Ale z tym też jest różnie bo wiem że niektórzy mają tak, że to wpływa stricte na konto żłobka a nie rodzica
nieee. Moja koleżanka dostała wiadomość, że jeśli zdecydowala się na 1000 przez rok to dopiero dostanie od 36 miesiąca. Złożyła wniosek jak mała skończyła 9 miesięcy. Ja też myślałam, że od razu jak skończysz 12 miesiące to dostaniesz te 1000 przez rok. Dlatego większość zus namawia od razu wziąć 500 zł przez dwa lata niż przez rok 1000.
 
nieee. Moja koleżanka dostała wiadomość, że jeśli zdecydowala się na 1000 przez rok to dopiero dostanie od 36 miesiąca. Złożyła wniosek jak mała skończyła 9 miesięcy. Ja też myślałam, że od razu jak skończysz 12 miesiące to dostaniesz te 1000 przez rok. Dlatego większość zus namawia od razu wziąć 500 zł przez dwa lata niż przez rok 1000.
Kurde aż nie wierzę, bo sens tego dofinansowania był taki, że matka po macierzyńskim ma mieć możliwość iść sobie do pracy a ten tysiak ma być np. na nianię dla tego dziecka
 
nieee. Moja koleżanka dostała wiadomość, że jeśli zdecydowala się na 1000 przez rok to dopiero dostanie od 36 miesiąca. Złożyła wniosek jak mała skończyła 9 miesięcy. Ja też myślałam, że od razu jak skończysz 12 miesiące to dostaniesz te 1000 przez rok. Dlatego większość zus namawia od razu wziąć 500 zł przez dwa lata niż przez rok 1000.

Nie wiem jak wniosek wypełniała Twoja koleżanka i co tam sobie wymodziła. Ja zawsze wspieram się gov.pl itp. sensownymi stronami. Podrzucam screen. To nawet nie przysługuje po 36 miesiącu
 

Załączniki

  • Screenshot_20230623_125313_Samsung Internet.jpg
    Screenshot_20230623_125313_Samsung Internet.jpg
    212,1 KB · Wyświetleń: 42
nieee. Moja koleżanka dostała wiadomość, że jeśli zdecydowala się na 1000 przez rok to dopiero dostanie od 36 miesiąca. Złożyła wniosek jak mała skończyła 9 miesięcy. Ja też myślałam, że od razu jak skończysz 12 miesiące to dostaniesz te 1000 przez rok. Dlatego większość zus namawia od razu wziąć 500 zł przez dwa lata niż przez rok 1000.
Miałam wypłacany 1000 przez rok od razu 🤔
 
Od relaksowania się jest urlop wypoczynkowy albo bezpłatny. L4 jest od chorowania.

Generalnue podziwiam, że tak radośnie i wprost piszecie tutaj o oszukiwaniu systemu. Nie żeby coś, ale nie jesteście anonimowe i można Was namierzyć. Zgłosi to ktoś życzliwy do ZUSu i powodzenia z oddawaniem nienależnie pobranego zasiłku.
I szczerze? Ja Was nie zgłoszę, bo mi się nie chce. Ale jakby kiedyś tak jednej czy drugiej cofnęli zasiłek i musiałaby oddawać kasę za te 7 czy 8 miesięcy relaksu, to byście się nauczyły, od czego jest L4.

Ja tak odbiegnę od głównego wątku bo czytać nie mogę aż

a wiesz, że za Twoje podatki są utrzymywani więźniowie ? :D idź im to w twarz powiedz pod cele, ciekawe jak zareagują 🤔 i za Nasze podatki również i co mamy płakać z tego powodu ? Nie , bo nie mamy na to wpływu większego.

A co do tych frajerek w ciąży bezrobotne, lepiej naucz się szacunku do 2 człowieka.
Co powiesz kobiecie, która straciła dziecko, miała określoną umowę do czasu, nie została przedłużona, załamała się psychicznie, wjechała depresja ale się nie poddała ( w tym czasie nie pracowała) i bez umowy zaszła w ciążę? Powiesz Jej, że jest frajerką bo inflacja duża a chciała spełnić swoje marzenie o powiększeniu rodziny? A może pensja męża Jej wystarczy? Może teraz jest najszczęśliwsza na świecie ?! Ja na takie kobiety mogę dawać podatki. Uważaj bo właśnie takie kobiety mogą to czytać, jak Ci po rajtach pojadą to już się tu nigdy nie zalogujesz bo CI BĘDZIE WSTYD !! Naucz się EMPATII
Nie zrozumiałaś kontekstu, dziewczyny które wolą pracować w ciąży zasugerowały mi, że powinnam zwolnić się z pracy będąc w ciąży i jak to one nazwały urlopować się będąc na bezrobociu, a nie ciągnąć pieniądze z Zusu. Dlatego byłabym frajerką, gdybym sama się zwolniła, czytaj ze zrozumieniem. Co do więźniów, którzy utrzymują się z moich podatków, o to właśnie chodzi jeżeli ja mam utrzymywać więźniów, którzy w więzieniu mają darmowy hotel, to dlaczego będąc w ciąży nie mogę chociaż raz ja być utrzymywana ? Dlaczego w tym pięknym czasie jakim jest ciąża nie skorzystać z dbania o siebie i dziecko będąc w domu ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry