reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG ( 3D , 4D, genetyczne)

Dokładne tak jak dziewczyny piszą, nie martw się niczym, wszystko jest ok! A jeśli coś cię niepokoi to idź do innego lekarza, choćby tylko na jedno usg. Ja zawsze powtarzam, że każdą diagnozę która nam się nie podoba , warto skonsultować z innym lekarzem. Jeśli dwóch powie to samo, to raczej się nie mylą!:-)
 
reklama
dziewczyny mam takie problemik, a mianowicie opisze krociutko sytuacje
co 3 tygodnie chodzilam do swojej Pani gin na badanie oczywiscie waga, cisnienie badanie bicia serduszka mojej Agatki, sprawdzanie wysokosci dna macicy i krotki ogolny wywiad....zawsze taka sama odpowiedz ze wszystko w porzadku-oczywiscie ciesze sie z tego, ale na ostatatniej wizycie jak zapytalam sie o badanie ultrasonograficzne ( w karcie ciazy mam takie miejsce na wpis) lekarka powiedziala ze na chwile obecna nie widzi potrzeby :confused2:
Jak mam to rozumiec sama nie wiem , jestem w 23 tyg ciazy i jakiegos porzadnego badania "polowkowego" nie mialam....chociaz na ostatnim usg mialam zmierzony obwod glowki, dl.kosci udowej i waga dzidziusia czy to bylo wlasnie to badanie??
jak mozecie to dajcie znac jak to wyglada u was i czy mialyscie robione wiecej pomiarow swoich pociech...Pozdrawiam
 
Witam,
Jestem w 25 tygodniu. Badania USG mam co 4 tygodnie przy każdej wizycie kontrolnej!!! Nie wyobrażam sobie żeby mogłobyć inaczej :eek: !!! Jesteś właściwie w połowie drogi - tym bardziej lekarz powinien sprawdzić czy wszytko ok... No chyba, że Twoja Pani doktor ma jakieś nadprzyrodzone zdolności, ultrasonograf w oczach na przykład...
Pozdrawiam.
 
To prawda, że w państwowych placówkach robią tylko 3 razy usg, tłumacząc to tym,że nie ma potrzeby aby robić częściej. Ja chodziłam prywatnie do lekarza i miałam usg na każdej wizycie. Na pewno nie zaszkodziło, bo mam zdrową córcię. Lepiej się czułam widząc za każdym razem swoje maleństwo. Myślę, że nie zdecydowałabym się aby moją ciążę prowadził lekarz , który robi usg 3 tylko razy. Co innego słyszeć ,że jest w porządku, a co innego widzieć że serduszko bije i dzidzia ma się dobrze. To usg o którym piszesz mogło być połówkowe. Twoja lekarka nie mówi ci takich rzeczy? Masz prawo pytać o wszystko i usłyszeć więcej niż tylko " wszystko w porządku". Pamietaj że w każdej chwili możesz zmienić lekarza.Albo idź na usg prywatnie, jeśli to cie uspokoi.
 
Chodzę prywatnie od początku ciąży i usg mam za każdym razem :-).Jakoś pewniej i spokojniej się czuję gdy widzę maluszka :-). A co do Usg połówkowego to na nim też stwierdza się czy wszystkie główne narządy są na swoim miejscu,czy serduszko ma odpowiednia ilość komór i tak samo z mózgiem.Więc wydaje mi się że miałaś je zrobione niedokładnie. Wybrałabym się w takim wypadku do prywatnego lekarza na porządne Usg :-).

Pozdrawiam
 
Niekoniecznie usg było niedokładne! Może lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku i po prostu niczego nie wytłumaczył? W karcie jest wszystko zapisane, poproś o dokładne wytłumaczenie. Ja też kiedys byłam u lekarza, który nic nie mówił. Jak zapytałam dlaczego, to stwierdził, że dlatego, że wszystko gra.Jak dla mnie głupie, więc zmieniłam lekarza. Jeśli twój lekarz nie chce ci niczego tłumaczyc i odpowiadać na twoje pytania to chyba lepiej poszukać innego.
 
Dziewczynki-ja chodze prywatnie-moj lekarz stwierdzil, ze takie badanie nie jest zbyt korzystne dla maluszka w brzuchu i lepiej robic je jak najmniej....z tego co pamietam na poczatku ciazy mialam dwa razy, pozniej takie polowkowe-gdzie lekarz sprawdza grubosc faldu szyjnego (badanie na przeziernosc) - i ostatnio mialam w 34tc.....i jesli nic nie bedzie sie dzialo niepokojacego to wiecej nie robie.... :-)
p.s. jeszcze jedno zrobilam na wlasna reke-ale takie 4d-chcialam miec pamiatke na płytce :-)
 
wczoraj bylam na badaniu usg prywatnie-prawde mowiac nie dowiedzialam sie niczego wiecej co po ostatnim badaniu...ogolnie wszystko jest w porzadku dzidzius rozwija sie prawidlowo co mnie najbardziej ucieszylo,tylko ze na dzien wczorajszy ulozone jest poprzecznie, ale lekarz robiacy usg powiedzial ze nie ma sie co martwic bo do 32 tygodnia jeszcze powinno sie obrocic..mam nadzieje ze bedzie dobrze:):-)
 
reklama
mój lekarz jest lekarzem państwowym i przyjmuje również prywatnie.
Usg do tej pory miałam 2 (jestem w 11w2d)
gdy dowiedziałam się o ciąży poszłam do najblizszego ginekologa,bo poprzednią ciąże straciłam,zrobił usg (wybłagane) i powiedział,że jest ok,a raczej mówił to do swojej asystentki(położnej środowiskowej) a ja nie usłyszalam nic,nawet nie zobaczyłam dziecka,bo monitor miał odwrócony w swoja stronę :no:

Poszłam więc do mojej gin do której chodziłam z poprzednią ciążą i oczywiście miałam badanie ogólne (ciśnienie,waga,pytała o żylaki,obrzęki...) przepisała na wszelki wypadek duphaston i luteine.Zrobiła po kilku dniach usg i pierwsze co zrobiła to odwróciła monitor w moją stronę i pokazała mi wszystko,dzidzie,pęcherzyk i serduszko okruszka :-)

Kolejna wizyta to było normalne badanie ginekologiczne,zobaczyła szyjke macicy,kolor upławów...i "wymacywała" macice i tak samo jak wcześniej wszystko mówiła w trakcie badania,nigdy o nic nie musiałam zapytać,bo wszystko mi powiedziała wcześniej i bez moich pytań :tak: jeszczez nie zapytałam jej nigdy o to czy jest dobrze,sama mówiła,że np. macica jest powiększona i kulista,prawidłowa na tym etapie ciąży,wiec o co tu pytać ;-)
Ale zawsze pytała czy chce coś jeszcze wiedzieć,a ja zawsze mówiłam,że nie bo wszystko już mi powiedziała.Jestem bardzo zadowolona z mojego lekarza :tak: 29.04 mam kolejne usg i będę chyba odstawiać wszystkie tabletki i nie sądzę by na 3 usg się skończyło ;-) usg robi mi za darmo u siebie prywatnie ;-)

Dla mnie jest to trochę chore by kobieta miała 3 usg na całą ciaże,bo co jeśli płód umrze na wczesnym etapie gdy kobieta dodatkowo będzie brała progesteron(poronienie zatrzymane) i będzie nosiła martwe dziecko do 12 tygodnia :no: bo tak na ogół robią pierwsze badanie.Wychodzi na to,że co trymestr jedno,a to jest moim zdaniem mało
 
Do góry