USG 5t3d pusty pęcherzyk

[Inka123]

Cześć dziewczyny, wiem, że podobnych tematów było już sporo, ale potrzebuję informacji od tych z was, które w bardzo zbliżonym terminie miały USG.
W 5tygodniu+3 dniu ciąży podczas pierwszego USG lekarz zauważył tylko pusty pęcherzyk, bez ciałka żółtego. Stwierdził, że to za mało na ten czas i mam się przygotować, że nic z tej ciąży nie będzie. Dostałam nawet wytyczne w sprawie badań diagnostycznych po poronieniu
Wizytę ustaliłam tak wcześnie, ponieważ w 4t3d pojawiły się brunatne, skąpe plamienia, które po dwóch dniach przeszły. Biorę Duphaston 3x2 i Luteinę 2x1.
Zrobiłąm też badania bHCG, która przyrasta prawidłowo.
4t2d (30 dzień cyklu) 167
4t4d 568
5t0d (po72h od ostatniego badania) 2264

Dodam, że cykle miałam regularne i z moich obliczeń owulacja powinna była wystapić między 15 a 17 dniem cyklu. Nie ma szans na większe przesunięcia, ponieważ ostatnie zbliżenie miało miejsce 15 dnia cyklu, potem przez ponad tydzień mojego męża nie było w domu.
Jestem już pod dwóch stratach (9tc i 4/5tc), dlatego bardzo zmartwiła mnie ta ostatnia wizyta. Za tydzień mam kolejną z USG i jest to bardzo stresujący czas, choć staram się trzymac nerwy na wodzy - co jest trudne. Czy możecie podzielić się informacją jaki był wynik waszego USG w podobnym terminie i jak potoczyła się dalej historia ciąży?
Z góry dziękuję!

 

[Inka123]

Cześć dziewczyny, jest serduszko!!!! Wg OM 6+4, wg USG 6+1. Popłakałam się ze szczęścia.
Dzięki wielkie za wsparcie, jesteście niezastąpione! Jechałam na wizytę z wyprawką do szpitala, bo wczoraj powtórzył się epizod z plamieniami, a tutaj taka niespodzianka!
Zostałam jednak obstawiona lekami, w tym zastrzyki z heparyny i właśnie przeglądam informacje jak je podawać.
P.S Ta wizyta była u innej lekarki i na pewno do pierwszej już nie wrócę.

 

[Fado123]

Cześć dziewczyny, jest serduszko!!!! Wg OM 6+4, wg USG 6+1. Popłakałam się ze szczęścia.
Dzięki wielkie za wsparcie, jesteście niezastąpione! Jechałam na wizytę z wyprawką do szpitala, bo wczoraj powtórzył się epizod z plamieniami, a tutaj taka niespodzianka!
Zostałam jednak obstawiona lekami, w tym zastrzyki z heparyny i właśnie przeglądam informacje jak je podawać.
P.S Ta wizyta była u innej lekarki i na pewno do pierwszej już nie wrócę.

Super ,bardzo się cieszę!

 

[Lila28]

Cześć dziewczyny, jest serduszko!!!! Wg OM 6+4, wg USG 6+1. Popłakałam się ze szczęścia.
Dzięki wielkie za wsparcie, jesteście niezastąpione! Jechałam na wizytę z wyprawką do szpitala, bo wczoraj powtórzył się epizod z plamieniami, a tutaj taka niespodzianka!
Zostałam jednak obstawiona lekami, w tym zastrzyki z heparyny i właśnie przeglądam informacje jak je podawać.
P.S Ta wizyta była u innej lekarki i na pewno do pierwszej już nie wrócę.

Pięknie mi sie udało zajsc z Hashimoto i niedoczynnoscia. Moja pierwsza ciąża. Obecnie 4t+3. Caly czas sie boje, czy nie bedzie pustego pęcherzyka. Betę w 27 dc miałam 58 i nie wiem jak przyrasta, bo ginekolog odradzil w obecnej sytuacji isc robić kolejną. Wizyte mam w piatek. Tyle dni stresu...Także mam nadzieję ze bede sie cieszyc tak jak ty.

 

[kasiaa91]

Cześć dziewczyny, wiem, że podobnych tematów było już sporo, ale potrzebuję informacji od tych z was, które w bardzo zbliżonym terminie miały USG.
W 5tygodniu+3 dniu ciąży podczas pierwszego USG lekarz zauważył tylko pusty pęcherzyk, bez ciałka żółtego. Stwierdził, że to za mało na ten czas i mam się przygotować, że nic z tej ciąży nie będzie. Dostałam nawet wytyczne w sprawie badań diagnostycznych po poronieniu
Wizytę ustaliłam tak wcześnie, ponieważ w 4t3d pojawiły się brunatne, skąpe plamienia, które po dwóch dniach przeszły. Biorę Duphaston 3x2 i Luteinę 2x1.
Zrobiłąm też badania bHCG, która przyrasta prawidłowo.
4t2d (30 dzień cyklu) 167
4t4d 568
5t0d (po72h od ostatniego badania) 2264

Dodam, że cykle miałam regularne i z moich obliczeń owulacja powinna była wystapić między 15 a 17 dniem cyklu. Nie ma szans na większe przesunięcia, ponieważ ostatnie zbliżenie miało miejsce 15 dnia cyklu, potem przez ponad tydzień mojego męża nie było w domu.
Jestem już pod dwóch stratach (9tc i 4/5tc), dlatego bardzo zmartwiła mnie ta ostatnia wizyta. Za tydzień mam kolejną z USG i jest to bardzo stresujący czas, choć staram się trzymac nerwy na wodzy - co jest trudne. Czy możecie podzielić się informacją jaki był wynik waszego USG w podobnym terminie i jak potoczyła się dalej historia ciąży?
Z góry dziękuję!

Przecież to bardzo szybko i ma prawo być widać tylko pęcherzyk.
Ja w 5+6 miałam pęcherzyk z mooooże lekkim cieniem pęcherzyka zoltkowego (cień kreseczki) w 6+2 zarodek z serduszkiem.
Cykle mam idealne, 28 dni, owu miałam w 14 dniu cyklu.

 

[Inka123]

Pięknie mi sie udało zajsc z Hashimoto i niedoczynnoscia. Moja pierwsza ciąża. Obecnie 4t+3. Caly czas sie boje, czy nie bedzie pustego pęcherzyka. Betę w 27 dc miałam 58 i nie wiem jak przyrasta, bo ginekolog odradzil w obecnej sytuacji isc robić kolejną. Wizyte mam w piatek. Tyle dni stresu...Także mam nadzieję ze bede sie cieszyc tak jak ty.

Będzie dobrze! Jak widzisz u mnie w 5+3 niewiele było widać, ale w nastepym tygodniu juz były dobre wieści Pomógł mi też artykuł mamy ginekolog o ocenie wczesnej ciąży. Napisała w nim, że w normie jest gdy nie widać zarodka i ciałka żółtego do 5+5, dlatego nie wiem dlaczego pierwsza lekarka spisała ciążę na straty:/ Może chciała mnie przygotować...nieważne już Nie martw się zatem na zapas, bo pozytywne nastawienie bardzo pomaga! Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści! <3

 

[Nataliaa97]

Cześć
Inka 123 - a mogę zapytać czy pamiętasz jakiej wielkości był twój pęcherzyk ciążowy ?

Ja właśnie byłam w poniedziałek i tez 5t3d ciąży.. pęcherzyk ciążowy z zarysem tworzenia się pęcherzyka żółtkowego. Generalnie wymiarów mi nie podano, ale na fotce, którą dostałam napisane jest ze ma 1,49cm. Pani doktor stwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego, ale wiadomo, że lekki stresik jest

 

[Inka123]

Cześć
Inka 123 - a mogę zapytać czy pamiętasz jakiej wielkości był twój pęcherzyk ciążowy ?

Ja właśnie byłam w poniedziałek i tez 5t3d ciąży.. pęcherzyk ciążowy z zarysem tworzenia się pęcherzyka żółtkowego. Generalnie wymiarów mi nie podano, ale na fotce, którą dostałam napisane jest ze ma 1,49cm. Pani doktor stwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego, ale wiadomo, że lekki stresik jest

Hej Własnie odszukałam zdjęcie USG i jest tam 1,48. Tydzien później już było serduszko i na USG I trym. okazało się, że dzidzia nadgoniła - różnica między terminem z USG a z ostatniej miesiączki wynosi jeden dzień. U ciebie jest zarys pęcherzyka żółtkowego, a to juz bardzo dobry znak, więc trzymam kciuki byś nie poddała się stresowi, bo z perspektywy czasu widzę jak bardzo to zamartwianie się było niepotrzebne. Ale teraz mi łatwo powiedzieć Daj znać jak już zobaczysz serduszko <3

 

[Nataliaa97]

Hej Własnie odszukałam zdjęcie USG i jest tam 1,48. Tydzien później już było serduszko i na USG I trym. okazało się, że dzidzia nadgoniła - różnica między terminem z USG a z ostatniej miesiączki wynosi jeden dzień. U ciebie jest zarys pęcherzyka żółtkowego, a to juz bardzo dobry znak, więc trzymam kciuki byś nie poddała się stresowi, bo z perspektywy czasu widzę jak bardzo to zamartwianie się było niepotrzebne. Ale teraz mi łatwo powiedzieć Daj znać jak już zobaczysz serduszko <3

Dziękuję baaaaaardzo mnie uspokoiłaś czyli można powiedzieć podobny wymiar

Za tydzień 15.10. mam wizytę, więc dam znać