☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

[Dolores94]

Boże dziewczyny uwielbiam was, poprawiacie tak humor czytam i sikam

 

[marietta2112]

Mam mutację BRCA1 więc powinnam przejąć profilaktyczną mastektomię oraz usunięcie jajników

Współczuję, domyślam się tylko jaki to ciężar, mieć świadomość co ten gen może w przyszłości powodować. Podjęłabym taką samą decyzję.
Ja też czekam na wyniki mutacji genów BRCA1 i jeszcze jednego, nie pamiętam dokładnie, w związku z nowotworami w bliskiej rodzinie, m.in trzustki u mamy, jajników u jej siostry, prostaty u dziadka. Jednym słowem sprawdzamy z siostrą czy coś nam grozi.

 

[Lunaa09]

Współczuję, domyślam się tylko jaki to ciężar, mieć świadomość co ten gen może w przyszłości powodować. Podjęłabym taką samą decyzję.
Ja też czekam na wyniki mutacji genów BRCA1 i jeszcze jednego, nie pamiętam dokładnie, w związku z nowotworami w bliskiej rodzinie, m.in trzustki u mamy, jajników u jej siostry, prostaty u dziadka. Jednym słowem sprawdzamy z siostrą czy coś nam grozi.

Jak to załatwiacie dziewczyny? Macie skierowania czy prywatnie? Też muszę się za to wziąć...

 

[marietta2112]

Ja na szczęście mam sporo pracy i dodatkowo niedawno się przeprowadziliśmy do nowego mieszkania więc trzeba wszystko ogarnąć. A! I jeszcze zostałam ogrodnikiem - pomidory, ogórki, sałaty itd. Już starość mi chyba wjeżdża ale w sumie dziękuję sobie, że wpadłam na ten pomysł by na jednym ogródku ogarnąć mini skrzynie bo chociaż mam zajęcie, i nie googluje każdego objawu

Też jestem ogrodniczka i to na dwa ogródki, mój i u taty. Mama zawsze sadziła warzywa i my z siostrą to kontynuujemy. Taka forma żałoby...

 

[Lunaa09]

No kuwa.... ciekawe co owulaki jutro pokażą..

 

[marietta2112]

Jak to załatwiacie dziewczyny? Macie skierowania czy prywatnie? Też muszę się za to wziąć...

Nasi interniści wystawili skierowanie z wywiadu medycznego. Zalatwialysmy 3 miesiące po śmierci mamy w maju '24, ale terminy w poradni genetyki na NFZ byly dopiero teraz na kwiecień. Tam wywiad z genetykiem onkologicznym i pobranie krwi. Wyniki mamy w sierpniu, bo wcześniej nam się terminy z siostrą nie zgrywały, a oni chcą rodzinnie rozpatrywać sprawę i mamy być razem.

 

[sara.woj]

Boże dziewczyny uwielbiam was, poprawiacie tak humor czytam i sikam

To samo chciałam napisać

 

[Dolores94]

To samo chciałam napisać

Co my byśmy bez kreskowej grupy zrobily

 

[sara.woj]

Ej, u mnie dziwna sprawa. Od wczoraj zrobiło mi się mnóstwo tzw. punktów rubinowych. Miałam dwa a teraz parę razy więcej... ciekawe o co kaman

 

[Patii26]

A jak odnosicie się do tego, że była taka sytuacja na majówkach, że aż nam dziewczyny zaczęły uciekać bo się nakręciła taka spiralka psychiczna, że czuły na sobie tyle presji, jak np Poziomka, że aż nam uciekły? Bo wiecie, regulamin spoko - ale jeśli ktoś czuje presje psychiczną to może warto dać w niego coś z tym?

Wiecie, tak sobie debatuję nad herbata popołudniowa po prostu. Bo też obserwuję, że są dziewczyny, które po majówkach już nie doszły do nas.

Hmm, mogę zrozumieć takie dziewczyny, które będąc tutaj czuły jakąś presję ( która oczywiście sobie same nakładały ). Bo ja też tak się zafiksowalam z robieniem testów owu, z testowaniem od 9dpo itp, że gdybym za długo tu siedziała to może też psychicznie byłoby to dla mnie trudniejsze. Aczkolwiek to wszystko zależy od człowieka. Ja podchodzę na razie do starań na luzie, tutaj mi z Wami dobrze, śmiesznie i miło. Dużo się tutaj dowiaduje, bo to skarbnica wiedzy. Ale trzeba mieć umiar i potrafić też żyć własnym życiem a nie tylko testami owu i myśleniem kiedy można zacząć testować.