reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❤️W lipcu bociany latają wysoko, my na dwóch kreskach zawieszamy oko !🫶✊️❤️

Dziękuję bardzo, mój mąż to kompletnie nie ma presji mówi że jak nie wyjdzie nam przez pare lat to po prostu zaadoptujemy nawet nie idąć w strone invitro. Ja to nadal w głowie mam że jakbym była w ciązy to jak ja sobie poradzę w "nastoletniej ciąży" 🤪
Tak, rozumiem, bo ja podobnie, mimo, że moja droga po ciążę jest mocno wyboista. 😀 Aczkolwiek podobnie jak Ty nigdy z takim małym dzieckiem nawet do czynienia nie miałam, także nie jesteś sama. 🤗
 
reklama
Jestem 10 lat w związku, prawie 3 po slubie. Mam 30 lat, pracuje zdalnie. Od prawie roku stosujemy metodę stosunku przerywanego (wiemy że nie chroni przed ciążą). Ostatnio mąż powoli przełamuje się do zwykłego stosunku, jednak działo to się w dni nie płodne (mam regularne cykle), jednak teraz już prawie na to nie patrzymy. Jeśli chodzi o tematy ciąży, macierzyństwa i porodu to jesteśmy z mężem zieloni. Nie mamy prawie kompletnie styczności z dziećmi a tym bardziej z niemowlakami. Wszystko jest dla nas nowe i nieznane, więc czeka nas dużo nauki i zebrania infromacji.
Poza tym mam nadpłytkowość samoistną z mutacją genu jak2, więc możliwe krwawienia a nawet i poronienia. No ale mam nadzieje że mnie to ominie. Leczę się na depresję, chociaż już nie przyjmuje od ponad dwóch lat żadnych leków z tym związanym. Cierpie również na problemy ze snem i ADHD ;)
Jesteśmy w tym samym wieku 🙂 i też z narzeczonym jesteśmy 10 lat razem ( we wrześniu będzie ), a 5 lat zaręczeni 😁 staramy się o drugie dziecko.
Trzymam kciuki by wszystko ułożyło się po Twojej myśli 🥰
 
reklama
Do góry