reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

Dam Wam dwie fotki, ale one nie oddaja tego, co wydaje mi sie, ze jest na zywo
A ja widzę kochana delikatny cień, widzę 🥹 trzymam kciuki na dłoniach i stopach 🤣

Wieki mnie mam wrażenie nie było! Tyle mnie ominęło... Nadrobiłam wszystkie strony i powiem tylko że mam nadzieję że wszystkie wygrzebujemy się już z tej okropnej deprechy listopadowej 🤐 Sama zaliczyłam okropną załamkę, byłam okropną 🍑 dla starego który w końcu tupnął nogą i skończyło się awanturą i 3 dniami milczenia 🤐😭 Po drodze dorwała mnie okropna rwa kulszowa i 3 dni inwalidztwa w łóżku a teraz kiedy się pozbierałam zaczyna mnie boleć gardło 😵 jak nie urok to sraczka!
 
reklama
A ja widzę kochana delikatny cień, widzę 🥹 trzymam kciuki na dłoniach i stopach 🤣

Wieki mnie mam wrażenie nie było! Tyle mnie ominęło... Nadrobiłam wszystkie strony i powiem tylko że mam nadzieję że wszystkie wygrzebujemy się już z tej okropnej deprechy listopadowej 🤐 Sama zaliczyłam okropną załamkę, byłam okropną 🍑 dla starego który w końcu tupnął nogą i skończyło się awanturą i 3 dniami milczenia 🤐😭 Po drodze dorwała mnie okropna rwa kulszowa i 3 dni inwalidztwa w łóżku a teraz kiedy się pozbierałam zaczyna mnie boleć gardło 😵 jak nie urok to sraczka!

3 dni milczenia? 😳
Ale już lepiej między Wami? 🥹

U mnie korzenna posypka do kawy jest grana cały rok, kooocham! 🎄

W Biedronce jeszcze dorwałam kawusię (ale dla mnie bardziej jak cappuccino) o smaku korzennych ciasteczek więc dzisiaj czuję się jakbym była w raju 😍🥰
 
O rajuniu, ale mialam migrene… przeszlo z 30% bolu po lekach, ale czuje, ze moge funkcjonowac, nawet maz widzial, ze to mocniejsza wersja niz zwykle…
 
3 dni milczenia? 😳
Ale już lepiej między Wami? 🥹



W Biedronce jeszcze dorwałam kawusię (ale dla mnie bardziej jak cappuccino) o smaku korzennych ciasteczek więc dzisiaj czuję się jakbym była w raju 😍🥰
Tak, 3 dni się do mnie nie odzywał a ja chciałam być twarda 😵 uparciuch ze mnie straszny też 🫏 Tak wreszcie w nocy nie wytrzymałam i się odezwałam pierwsza, przecież to milczenie to tortury jakieś są 😭 Wyjaśniliśmy wszystko i już jest lepiej, cale szczęście ❤️ Ty to świąteczny łasuch jesteś co? 🤤
 
Tak, 3 dni się do mnie nie odzywał a ja chciałam być twarda 😵 uparciuch ze mnie straszny też 🫏 Tak wreszcie w nocy nie wytrzymałam i się odezwałam pierwsza, przecież to milczenie to tortury jakieś są 😭 Wyjaśniliśmy wszystko i już jest lepiej, cale szczęście ❤️ Ty to świąteczny łasuch jesteś co? 🤤
Ja z mężem na szczęście jesteśmy typami że nie wytrzymamy w milczeniu pół.dnia. kiedyś próbowało jendo i drugie ale nie da rady. Lepiej się wykłócić i tyle. Takie milczenia to dla mnie torturowanie drugiego człowieka. Mamy taki przypadek w rodzinie i gdzie męża brat jest za wszystko "karany ciszą". Współczuję gościowi jak nie wiem. Bo to jest taki podstępny twór biernej agresji.

Dobrze że doszliscie do ładu ❤️ emocje że staraniami niestety często biorą górę nad normalnym życiem
 
Ja z mężem na szczęście jesteśmy typami że nie wytrzymamy w milczeniu pół.dnia. kiedyś próbowało jendo i drugie ale nie da rady. Lepiej się wykłócić i tyle. Takie milczenia to dla mnie torturowanie drugiego człowieka. Mamy taki przypadek w rodzinie i gdzie męża brat jest za wszystko "karany ciszą". Współczuję gościowi jak nie wiem. Bo to jest taki podstępny twór biernej agresji.

Dobrze że doszliscie do ładu ❤️ emocje że staraniami niestety często biorą górę nad normalnym życiem
Tak masz rację, to było okropne. Na szczęście to był pierwszy raz od lat kiedy mój mega gadatliwy mąż postanowił zamilknac jak kamień 🤐 I faktycznie w dużym skrócie poszło o to że ja nie czułam w nim takiego wsparcia na jakie liczyłam i w mojej głowie zrodziła się głupia myśl że on nie chce tego drugiego dziecka, zrobiłam się zgryźliwa wobec niego 🤷‍♀️ A on najzwyczajniej w świecie przeżywa wszystko po swojemu, inaczej niż ja
 
reklama
Tak, 3 dni się do mnie nie odzywał a ja chciałam być twarda 😵 uparciuch ze mnie straszny też 🫏 Tak wreszcie w nocy nie wytrzymałam i się odezwałam pierwsza, przecież to milczenie to tortury jakieś są 😭 Wyjaśniliśmy wszystko i już jest lepiej, cale szczęście ❤️ Ty to świąteczny łasuch jesteś co? 🤤

Ja nie lubię takiego milczenia. Źle na mnie wpływa. Na szczęście mój mąż też nie wytrzymuje czegoś takiego i czasem nawet jak nie on spieprzył sprawę to przychodzi pierwszy wyciągnąć rękę na zgodę. Bardzo to w nim cenię 🥹

Świąteczny, nie ale całoroczny, owszem 🥹🤣 ale zawsze przed Bożym Narodzeniem najbardziej mi się ten lasuch aktywuje 🥹
 
Do góry