Endometrium mam bardzo ładne on mowi. No zobaczymy co w tą środę...
Boże dziewczyny ja bym.tak bardzo chciała zajść bez kliniki. Choć trochę uwierzyć w swoją zdolność do spłodzenia dziecka

nie mam siły nie jestem gotowa znowu na te wycieczki do kliniki. Wtedy była pandemia. Pracowałam hybrydowo. Nie miałam dziecka. Było mi łatwiej zarwać pół.dnia.i jechać 120 km tam i spowrotem na 15 minut wizyty. Teraz to będzie ciężko naprawdę


A druga sprawa..... Ja mam AMH już pewnie tragiczne. I te pieprzone 36 lat
Mój mąż mówi, że ja bardziej przeżywam niż wtedy, że tak nie można. Tylko wtedy miałam 31 lat. Miałam czas..... Teraz już nie mam czasu

Jezu dobijcie mnie