reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

Brałam Lamettę. Przez 5 dni po jednej.

No i dzisiaj jest 15 dc. Ten mój lekarz nie jest od niepłodności. Normalnie ginekolog ordynator oddziału, bardzo dobry położnik. Umówiliśmy sie że spróbujemy z dwa trzy cykle z lamettą i Ovitrelle (bo tak też mówił mój lekarz z kliniki). Jak nie uda się to wtedy jechać do nich.

No i w czwartek był 14 mm. Dzisiaj 18, do tego pojawił się jaki 14 drugi. Więc taka słabizna. No on taki zrezygnowany chyba bardziej ode mnie.
Ja wiem że w środę on będzie miał super 20 mm i pewnie wezmę zastrzyk, ale w klinice mi mówili że dobry pęcherzyk i dobra owulacja to tak 13-14 dc. A nie 17..... :(
ja ostatnio owulacje na stymulacji miałam ok 16-17 dnia, w pierwszej stymulacji 16 dnia. Mój lekarz się tym nie martwił. Na początku kazał przyjść 12 dnia cyklu ale teraz mam przychodzić 14 bo moje jajeczka też są rozleniwione ale on się tym nie martwi. Ja bym się też na razie nie przejmowała. Bez stymulacji miałam i owulacje 22 dnia i nikt do tej pory z tego powodu nie mówił mi że to źle. Więc bym się trzymała myśli że są dwa duże jajeczka więc jest dobrze.
 
reklama
Endometrium mam bardzo ładne on mowi. No zobaczymy co w tą środę... :(

Boże dziewczyny ja bym.tak bardzo chciała zajść bez kliniki. Choć trochę uwierzyć w swoją zdolność do spłodzenia dziecka 😭 nie mam siły nie jestem gotowa znowu na te wycieczki do kliniki. Wtedy była pandemia. Pracowałam hybrydowo. Nie miałam dziecka. Było mi łatwiej zarwać pół.dnia.i jechać 120 km tam i spowrotem na 15 minut wizyty. Teraz to będzie ciężko naprawdę 😓😓😓

A druga sprawa..... Ja mam AMH już pewnie tragiczne. I te pieprzone 36 lat :(

Mój mąż mówi, że ja bardziej przeżywam niż wtedy, że tak nie można. Tylko wtedy miałam 31 lat. Miałam czas..... Teraz już nie mam czasu 😭 Jezu dobijcie mnie
Czy ja mam tobą potrząsnąć xD ja która sama potrzebuje elektrowstrząsów xD my mamy tyle lat i żadnego dziecka na pokładzie i staramy się myśleć pozytywnie, i nikt nas jeszcze nie skreślił. Dziewczyny mają więcej lat i nikt ich nie skreślił. Mamy wszystkie mimo wszystko czas. To nie 46, a 36 lat.
 
Nie zrobię tego Amh. Bo wtedy już tylko psychiatryk mnie czeka. Muszę zajrzeć ale ostatnio rok temu chyba był 0,9. Choć lekarze powiedzieli nawet ten z kliniki, że to nie ma znaczenia bo USG jest ok, jajniki pracują.
Ale Amh można też poprawić suplementacją! To nie jest tak że po roku masz już 0,09. Wiem że dzisiaj truje, ale naprawdę głowa do góry. 2 spore jajeczka - organizm odpowiada na stymulację, i to jeśli rozumiem na 2,5 mg. Ja dwa jajeczka mam na 5 mg. To jest dobrze, to jest progres.
 
Nie zrobię tego Amh. Bo wtedy już tylko psychiatryk mnie czeka. Muszę zajrzeć ale ostatnio rok temu chyba był 0,9. Choć lekarze powiedzieli nawet ten z kliniki, że to nie ma znaczenia bo USG jest ok, jajniki pracują.

Oczywiście, nie musisz badać jeśli nie czujesz potrzeby 😊
A co z tą kliniką? Nie szłoby jakoś ogarnąć dojazdów? 🥹
 
Endometrium mam bardzo ładne on mowi. No zobaczymy co w tą środę... :(

Boże dziewczyny ja bym.tak bardzo chciała zajść bez kliniki. Choć trochę uwierzyć w swoją zdolność do spłodzenia dziecka 😭 nie mam siły nie jestem gotowa znowu na te wycieczki do kliniki. Wtedy była pandemia. Pracowałam hybrydowo. Nie miałam dziecka. Było mi łatwiej zarwać pół.dnia.i jechać 120 km tam i spowrotem na 15 minut wizyty. Teraz to będzie ciężko naprawdę 😓😓😓

A druga sprawa..... Ja mam AMH już pewnie tragiczne. I te pieprzone 36 lat :(

Mój mąż mówi, że ja bardziej przeżywam niż wtedy, że tak nie można. Tylko wtedy miałam 31 lat. Miałam czas..... Teraz już nie mam czasu 😭 Jezu dobijcie mnie
Ja uważam, że te pęcherzyki teraz nie są złe. Ale powiem Ci na moim przykładzie, że ja musiałam brać 2 tabletki dziennie, bo po 1 też ta owulacja była później, bo pęcherzyki wolniej rosły. Więc może to warto zmienić
 
Ja uważam, że te pęcherzyki teraz nie są złe. Ale powiem Ci na moim przykładzie, że ja musiałam brać 2 tabletki dziennie, bo po 1 też ta owulacja była później, bo pęcherzyki wolniej rosły. Więc może to warto zmienić
Ja właśnie biorę 2 tabletki dziennie i ma dwa pęcherzyki ale to różnica ilu, 2-3 dni? 15 dnia już biorę zastrzyk zazwyczaj. Może to kwestia tego. Jak na jedną tabletkę to i tak super że są aż dwa. A że później to naprawdę myślę że nic takiego.
 
reklama
Do góry