reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

O M G !!! 😮😍🤩 Jakie Ty masz przecudne włosy kuźwa 😍😍 moije marzenie to mieć tak piękne długie włosy ❤️ zapuszczam od lat, ale co roku podcinam bo mam końcówki zniszczone i nie umiem tak mega bardzo zapuścić, Durga sprawa, mam dużo włosów ale cienkie i u mnie nie widać bardzo długości mimo, że są długie. No ale nie aż tak jak Twoje 🤩
Moje marzenie takie włosy też… kiedyś mi odrosną zdrowe piękne 🥰 ale tak długich nigdy nie miałam niestety. Ale przepiękne
 
reklama
Jestem po rozmowie, niestety nie przebiega tak jakbym chciała. W poniedziałek zadzwonię do lekarza który mnie prowadzi od X lat. Może coś ciekawszego powie. Mój się załamał totalnie. No ok. nie były to diagnozy które chcieliśmy usłyszeć, ale przynajmniej jesteśmy zdrowi w tym podstawowym sensie. Była groźba nowotworu więc uważam, że wykluczenie to dobra diagnoza, a dziecko, (?) - przyjdzie z większymi komplikacjami z większym wysiłkiem po trudniejszym boju... poprostu. Oczywiście* serce mi pęka ale nikt nie powiedział ,, to nie ma szans/ się nie uda/ jesteście bezpłodni" czy cokolwiek podobnego.
 
Mam pierwsze lata po ślubie żyć nie dawali niektórzy. Dzisiaj patrzą raczej ze współczuciem ale nie wiedzą że to dla nas temat od roku a nie od dziesięciu lat. Ale gdybym te same teksty co kiedyś, usłyszała dzisiaj, to by siekiery latały. Pamiętam jak pojechałam rok po ślubie do jakiejś ciotki a ona mnie ogląda z każdej strony i mówi ale deska z przodu płaska z tyłu płaska, nic brzucha nie widać. Nie widziałam jej od tego czasu, ale dzisiaj płonęłyby wsie jak nie całe województwo.
Boże. Co za ludzie🤬 ale te Ciotki chyba wszędzie takie same. Moja ostatnio mówi że coś bocian do nas nie chce przylecieć, myślałam że jej chlusnę tą herbatą żeby się otrząsnęła 🤣
 
A to są moje włosy i w tym kolorze się czuje najlepiej 😀
 

Załączniki

  • Screenshot_2025-10-24-22-43-12-90_99c04817c0de5652397fc8b56c3b3817.jpg
    Screenshot_2025-10-24-22-43-12-90_99c04817c0de5652397fc8b56c3b3817.jpg
    345,8 KB · Wyświetleń: 73
@kami1094 ja nadal zbieram szczękę z podłogi… czy suplementowalas coś stricte na włosy ? Mi się tak kruszą , a teraz dosłownie wypadają garściami. Ja też mam ostatnio fryzjerski bunt bo co nie pójdę to zawsze ma wyjść coś innego niż wychodzi ostatecznie 🤨 do tego mam dużo siwych włosów, a ostatnio zdarzyło mi się że fryzjerka ich nie pokryła i mi z 3 siwulce wyrwała po wysuszeniu 😤😤😤
 
@kami1094 ja nadal zbieram szczękę z podłogi… czy suplementowalas coś stricte na włosy ? Mi się tak kruszą , a teraz dosłownie wypadają garściami. Ja też mam ostatnio fryzjerski bunt bo co nie pójdę to zawsze ma wyjść coś innego niż wychodzi ostatecznie 🤨 do tego mam dużo siwych włosów, a ostatnio zdarzyło mi się że fryzjerka ich nie pokryła i mi z 3 siwulce wyrwała po wysuszeniu 😤😤😤
Coś Ty, w życiu (poza staraniami) nic nie suplementowałam. Akurat mam farta z tym, że rosną długie, chociaż same końce się kruszą mimo regularnego podcinania. No i wiadomo - jak to przy blondach - są dość cienkie, ale chyba już taki urok blondów. Większość czasu chodzę w spiętych. Ale jakbym obcięła to mąż by mnie eksmitował. 🤣 I nie żartuję - do fryzjera chodzimy razem, maks co może podciąć to dwa centymetry. 🤣🤣🤣
 
reklama
Do góry