reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

reklama
Ja nie spałam całą noc. Nie wiem czy to emocje po wzięciu zastrzyku czy to że dzisiaj koleżanka z pokoju składa wypowiedzenie. Ma inną opcję pracy, ale ogólnie chciałaby zostać tylko mobbing szefowej ją wykończył. Dwa dni temu druga koleżanka cały dzień przepłakała.
I mi raz że przykro a dwa, boje się co będzie bo te wszystkie obowiązki na mnie spadną.
Jak ja cię rozumiem :( ja mam bardzo kiepską sytuację w pracy i to w pracy do której jestem uwiązana. Staram się nie brać sobie tego do siebie na głowę bo też oczekują ode mnie pracy za pięć osób… no ale świata nie zbawię najwyżej nie będzie zrobione… bardzo mi przykro i też to przeżywam…
 
My jutro na 18stkę jedziemy, ale ja preferuje i tak bezalkoholowe trunki. Więc chyba pić nie będę co by nie zapeszyć 🤞🏻
Już w październiku nie zdążę zatestować, będzie 8 dpo, to już nie świrujmy 😂 we wrześniu zdążyłam 2 razy.

Przyjechałam do pracy a tu nie ma prądu... i tak siedzimy..
 
My jutro na 18stkę jedziemy, ale ja preferuje i tak bezalkoholowe trunki. Więc chyba pić nie będę co by nie zapeszyć 🤞🏻
Już w październiku nie zdążę zatestować, będzie 8 dpo, to już nie świrujmy 😂 we wrześniu zdążyłam 2 razy.

Przyjechałam do pracy a tu nie ma prądu... i tak siedzimy..
Zazdroszczę braku prądu w pracy! Jakoś 2-3 dni temu była awaria jakaś globalna systemów i nie działał np slack i chaty i różne rzeczy więc miałam bardzo udany dzień 😂😂 połowa ludzi nie mogła pracować
 
A ja dziś siedzę w pracy i prawie nic nie zrobiłam, nie mam weny :( mnie aż tak nie " pilnują", ale z drugiej strony dużo muszę ogarniać sama, wchodzą nowe obowiązki i trochę mam stracha, że nie podołam
 
A ja dziś siedzę w pracy i prawie nic nie zrobiłam, nie mam weny :( mnie aż tak nie " pilnują", ale z drugiej strony dużo muszę ogarniać sama, wchodzą nowe obowiązki i trochę mam stracha, że nie podołam
Ja ostatnio zaczęłam robić to co moi koledzy. Zrobię jedną pierdolę a mówię o tym jakbym dzieci z płonącego budynku wynosiła. Połowa ludzi tak robi, zrobią coś co mi zajmuje godzinę a mówią że robili cały dzień i że dzięki temu firma będzie zarabiać i będzie super. Więc ostatnie trzy tygodnie jak mam zjazd psychiczny to robię to co cała reszta 😁
 
reklama
Do góry