reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Ojj tak, też mnie to zaskoczyło 🤣 miałam przy łóżku najmocniejsze perfumy i co chwilę sprawdzałam 😅 co ciekawe, do dzisiaj cebula ma dla mnie inny zapach 😏

A ogólnie jak się czujesz?

Ogólnie czuję się w miarę. W nocy był dramat bo mi się nos tak zatkał ze obudziłam się przerażona, że się uduszę 😂 jak się odetkal to już nie miałam węchu właśnie 🤦‍♀️
Kaszel już jest mokry więc liczę ze za chwilę minie całkiem, a gorączki nie mialamw ogóle
 
Dołączam do grona osób bez węchu i osobiście mianuje to najdziwniejszym uczuciem na świecie 😂
Prawda?
To poczekaj na omamy węchowe.
Ja od wczorajszego popołudnia czuję dym ogniska.
Nikt, kużwa, w okolicy nie palił i nie pali ogniska.
Od tego dymu jest mi niedobrze i boli mnie strasznie głowa.
Myślałam, że do rana przejdzie.

Nie, ja pinkolę, jeszcze mocniej czuję dym😵‍💫.

Plusem jest to, bo gdzieś w oddali docierają do mnie strzępy zapachów, że jeśli coś poczuję, to są to ładniejsze wonie. Gówna np. w ogóle nie czuję xD.
 
A ja z mężem się wczoraj tak pozarlam że seksu na pewno nie będzie prędko. Ja mam ochotę a ten nic a nic reakcji...bo królewicza trzeba smyrac bo on sam nie zacznie... Mówię że przecież się przytulałam, myzialam po brzuchu ale reakcji nie było. To ten że trzeba było mocniej bo on mógł spać. .. następnym razem wezmę młotek i będę tłuc po głowie dla pewności
Cykl miał być na legalu więc nie chodzi mi o to że owu za rogiem... Poprostu chciałam się kochać a ten ach...
Zasugerowałam mu że muszę in vitro spróbować bo z nim to nigdy się nie uda zajść....
 
reklama
A ja z mężem się wczoraj tak pozarlam że seksu na pewno nie będzie prędko. Ja mam ochotę a ten nic a nic reakcji...bo królewicza trzeba smyrac bo on sam nie zacznie... Mówię że przecież się przytulałam, myzialam po brzuchu ale reakcji nie było. To ten że trzeba było mocniej bo on mógł spać. .. następnym razem wezmę młotek i będę tłuc po głowie dla pewności
Cykl miał być na legalu więc nie chodzi mi o to że owu za rogiem... Poprostu chciałam się kochać a ten ach...
Zasugerowałam mu że muszę in vitro spróbować bo z nim to nigdy się nie uda zajść....
a może on czuje presję staraniami? Faceci różnie reagują, a mało mówią o obawach.
 
Do góry