reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Wyniki ok chociaż poziom ferrytyny jest ważniejszy od poziomu żelaza.
Takie dostałam skierowanie od lekarza mówiąc o swoim osłabionym układzie odpornościowym.

Wiem, wiem, że ferrytyna ważniejsza, ale nie zakładam z tym problemu przy poziomie erytrocytów 4,51 mln/ul i hemoglobinie na poziomie 13,9 g/dl 🙂.

Hematokryt też zawsze ok.
 
reklama
Takie dostałam skierowanie od lekarza mówiąc o swoim osłabionym układzie odpornościowym.

Wiem, wiem, że ferrytyna ważniejsza, ale nie zakładam z tym problemu przy poziomie erytrocytów 4,51 mln/ul i hemoglobinie na poziomie 13,9 g/dl 🙂.

Hematokryt też zawsze ok.
Też mam ok morfologię bo badam często (miałam kiedyś anemię z niedoboru żelaza), aktualnie hemoglobina 14, żelazo ponad 100 a ferrytyna tylko 24 więc słabo jak na starania. 😅
 
Najnowsze zalecenia mówią o nie suplementowaniu progesteronu przed uwidocznieniem ciąży w macicy o ile oczywiście przed ciąża nie było ku temu przesłanek
Ale ja nie napisałam żeby poszła dziś do ginekologa tylko "w miarę szybko" czyli zamiast czekać do 7tc może pójść w 5tc jak będzie już chociażby pęcherzyk. 😉
 
hmmm... no właśnie, przecież poziom LH chyba powinien rosnąć do szczytowego momentu, a potem spadać, a nie se skakać jak chce 😅
niby tak 😄 ale też w tym cyklu miałam 3 testy owu, które bym normalne wzięła za pik, w 12, 15 i 17 dc. Gdyby nie monitoring to bym zupełnie nie wiedziała, co się dzieje. Jakos z cyklu na cykl moje zaufanie do tych testów maleje.
 
reklama
Dziewczyny, (@Moonstone wywołuję Cię) mam już część wyników.
W zasadzie tych dla mnie najważniejszych.

Bardzo się cieszę zwłaszcza z mojego poziomu TSH. Widać, że dawka, którą sobie sama zaordynowałam jest ok (lekarz rekomendował 25 mg, a ja biorę 37,5 mg). Za wolno mi TSH spadało przy 25-tce.

W sierpniu moje TSH wynosiło 2,33.
Z poziomu witaminy D też jestem zadowolona. Widać, że jednak wyjazdy do Włoch, jak i suplementacja coś dają.

Leukocyty mam obniżone, ale zwalam to na świeżo przebyty COVID.

Na proteinogram czekam, ale martwię się, że za wcześnie po COVID go wykonałam.
Bardzo ładne wyniki :)
Jedynie brakuje mi tu pozytywnej bety :D
 
Do góry