reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Dziękuję za wsparcie bo czytałam ostanie komentarze, za negatywne komentarze też dziękuję.Juz któryś raz wspomnę o artykule "dziecko z trisomia 21" w polityka. Emocje o których tam się wspomina dokładnie pokrywaja się z moimi więc nie nie zwariowałam bo to chyba normalne odczucie skoro wielu psychologow w artykułach je tak opisuje oraz wspomina o zalobie po zdrowym dziecku. Kolejna odpowiedz: nie narazie nie jestem gotowa na wizytę u psychologa, a gdybym dowiedziala się o ZD dopiero po urodzeniu dziecka to tak napewno od razu zaczeła bym działać zadaniowo bo nie było by czasu na myślenie i rozpacz. Teraz mogę jedynie zorganizować miejsce porodu i wyprawke, i poczytać na temat ZD i tego co należy załatwiać po porodzie i gdzie, bo tak naprawdę tylko od kardiologa i przebiegu operacji i jej terminu zalezy kiedy moje dziecko mogło będzie zacząć jakakolwiek rehabilitacje, narazie wszystko zależy od wyników kolejnych wizyt kontrolnych echa serca.wiec organizowanie teraz jakichkolwiek rehabilitacji jest bezsensu.
 
reklama
Dziękuję za wsparcie bo czytałam ostanie komentarze, za negatywne komentarze też dziękuję.Juz któryś raz wspomnę o artykule "dziecko z trisomia 21" w polityka. Emocje o których tam się wspomina dokładnie pokrywaja się z moimi więc nie nie zwariowałam bo to chyba normalne odczucie skoro wielu psychologow w artykułach je tak opisuje oraz wspomina o zalobie po zdrowym dziecku. Kolejna odpowiedz: nie narazie nie jestem gotowa na wizytę u psychologa, a gdybym dowiedziala się o ZD dopiero po urodzeniu dziecka to tak napewno od razu zaczeła bym działać zadaniowo bo nie było by czasu na myślenie i rozpacz. Teraz mogę jedynie zorganizować miejsce porodu i wyprawke, i poczytać na temat ZD i tego co należy załatwiać po porodzie i gdzie, bo tak naprawdę tylko od kardiologa i przebiegu operacji i jej terminu zalezy kiedy moje dziecko mogło będzie zacząć jakakolwiek rehabilitacje, narazie wszystko zależy od wyników kolejnych wizyt kontrolnych echa serca.wiec organizowanie teraz jakichkolwiek rehabilitacji jest bezsensu.
To są normalne emocje i masz prawo przejść ten czas po swojemu. Właśnie czytając co pisalas przyszla mi na myśl, że przechodzisz żałobę po zdrowym dziecku.
Każdy ma inny sposób radzenia sobie z ciężkimi sytuacjami. Dobrze, że wyrzucasz to co czujesz a nie kumulujesz to w sobie.
Myślę, że pisanie która co by zrobiła nie będąc aktualnie w danej sytuacji jest bez sensu bo często okazuje się, że w obliczu zdarzenia robi się zupełnie inaczej niż to zamierzał. Każda ma prawdo decydowania o swoim zyciu, czy to matka, która decyduje się urodzić ciężko chore dziecko czy też matka, która chce swojemu dziecku tego oszczędzić, każda z nich wspina się na wyżyny własnych granic, emocji, smutku, nie wiedzy co POTEM, których nikt nie chcialby doświadczyc.

Myślę, widzę poczucie niesprawiedliwosci i słusznie z braku możliwości wyboru i z tym ciężej Ci jest się pogodzić niż z faktem chorego dziecka.

Współczuję Ci tego co przechodzisz, nie chciałabym żeby jakakolwiek kobieta przez to przechodziła bo nie tak powinno być :( drżę na sama myśl, jeśli miałabym być w podobnej sytuacji. Nie będę mówić co bym zrobiła bo tego nie wiem! Ale jestem z Tobą myślami.
 
@NewMom przepraszam że zapytam ale czy kiedy straciłas dziecko 24 tygodniu badalas siebie i męża pod względem genetycznym (badanie kariotypu ukazuje możliwość urodzenia dziecka z ZD jeśli winne są geny) ?
 
Nie bo kariotyp był prawidłowy wtedy u dziecka,a teraz i tak nam wyszła trisomia prosta więc to nie ode mnie ani od męża bo wtedy była by translokacyjna, po prostu błąd przy zapłodnieniu, nastąpił nie właściwy podział.I genetyk mi mówiła że nasze dzieci te zdrowe też nie będą musiały się badać bo.
@NewMom przepraszam że zapytam ale czy kiedy straciłas dziecko 24 tygodniu badalas siebie i męża pod względem genetycznym (badanie kariotypu ukazuje możliwość urodzenia dziecka z ZD jeśli winne są geny) ?
 
Strasznie mi przykro, nawet nie umiem sobie wyobrazić jak jest ci ciężko.
Mam nadzieje, ze znajdziesz na swojej drodze wsparcie i życzliwość abyś chociaż z okrutnoscia ludzi nie musiała walczyć ... trzymam kciuki by się poukładało najlepiej jak może dla was.
 
Ogarnelam ubranka bez większego entuzjazmu, wszystko po starszakach tylko wyjąć z szafki ale i tak mi to trochę zajęło, a w moim stanie naprawde szybko się męczę choć to dopiero początek ósmego miesiaca.Dziwnie trochę bo nawet nie wiem co się z tego przyda bo niewiadomo kiedy i w jakim stanie dziecko wyjdzie domu, kwestia operacji serca pewnie wyklaruje się dopiero po porodzie.
 
Jeszcze wyprawke do szpitala zakupić, kosmetyki już są, ale radości z przygotowań brak, straszaki dają w kość, jak decydowaliśmy się na trzecie córka jeszcze tak nie dawała popalić, teraz piszczy i płacze dłuższą chwilę z byle bzdury, choćby o to że jej ubiore nie ten podkoszulek, żałuję że nie pomyślałam te osiem miesięcy temu, w dodatku lato i cały ogród do ogarnięcia, wolałbym żeby było już po, teraz czekam na niewiadomo jaki scenariusz, a brzuch też mnie męczy, jakkby był za mały dla tego dziecka, takie ma dziwne ruchy.
 
reklama
Przecież nikt nic nie może Ci za to zrobić. Jeśli zrobisz zabieg poza granicami Polski który za granicą jest legalny to prawnie nie grozi Ci zupełnie nic.
W PL też można terminować taką ciążę, bez żadnych konsekwencji

Współczuję, tak po ludzku współczuję i podziwiam, bo widzę że jesteś bardzo silna.
 
Do góry