reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

waga i wzgrost naszych kruszynek

Olgha!!! - czytałam z 20 razy - pielęgniarka położyła ci się na brzuchu ??????????? to tak można? moja wyobraźnia namięnie pracuje i widzę jak położna skacze po Tobie, a dzidzi wyskakuje jak taka mała torbedka...-wstyd aż się przyznać do takich myśli ;)

ja nadal nie wiem ile moje maleńśtwo ma - mam nadzieje, że ciupcie i taki Calinecek się urodzi - a ciuszki mam w 99% na 62!!o ironio!
 
reklama
nie pielęgniarka tylko ''doświadczona pani doktor'' Problemy z parciem miałam bo 2 skurczów w ogóle nie czułam a mała już się przeciskała i na chwilę utknęła-doktorka spanikowała bo z polecenia ordynatora byłam-to znajomy moich rodziców...i tak mnie potraktowała że po prostu przycisnęła mi brzuch od góry jak parłam-potem dopiero wyczytałam ze za to do kryminału można trafić bo duże zagrożenie dla dziecka-a wystarczyłoby pozwolić mi przeć w pozycji pionowej tak jak chciałam-to mnie mędrki położyły na łóżku-dla swojej wygody.Teraz już sie pozmieniało to w tym szpitalu i można sobie pozycje wybrać,,,
 
Ostatnia edycja:
mi tez lekarz ucisnał brzuch, zapierałam sie zawsze ze nie dam sobie tego tak zrobic, ale wtedy na porodówce juz mi było wszystko jedno... musze przyznac jednak,ze zrobił to bardzo delikatnie i umiejętnie, i bardzo mi pomógł w parciu... no i małemu tez sie nic nie stało...
u mnie niestety nie mozna sobie wybierac pozycji - trzeba lezec jak kłoda... :crazy:
 
Ostatnia edycja:
Mojej mamie tez pielęgniarka wypchnęła, i mnie i brata na świat. Podobno była masywna, i połozyła się na mamy brzuch i nas wypchnęła bo mama mdlała z bólu, dlatego tak bardzo zalezy Jej bym rodziła ze znieczuleniem.
 
w końcówce 38 tygodnia Franek ważył sobie 3200g
KTG wyszlo w poniedziałek średnio zadowalające i musiałam wczoraj się zgłosić do szpitala na kolejne ..... uffff wyszło już bardzo dobre :tak: . Gdyby było takie jak w poniedziałek to miałam zostać na patologii :-(
wstępny termin CC na 14.09. ale za tydzień w poniedziałek następny zapis KTG to się dowiemy czy coś się nie przesunęło.
Już się nie mogę doczekać :-D:rofl2::cool2:
 
z tym wypychaniem dziecka miałam tak samo najpier położyła sie na mnie babka M mi poźniej powiedział że tak sie uwalił na mnie że aż jej nogi wisiały w powietrzu:no::no::no::no:ona nie dawała rady to uwalił sie na mnie lekarz ok 2m wysokości i napewno ze 100 ważył :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:M do mnie mówi że w pewnym momencie sie sina zrobiłam cała zielona!!!!!!a po porodzie miałam pełno krwiaczków na klatce piesiowej i twarzy.Wiem że jest to niebezpieczne ale nie wiem czy dałabym rade sama dziecko wypchnąc 4400:no::no:
 
reklama
SoszkA_KrK jak fajnie Ty przynajmniej masz jakiś termin CC ... a ja muszę ją mieć ... termin wg. miesiączki 16 września, chyba taki jak u Ciebie ... i mam czekać aż się zacznie :szok::eek:
 
Do góry