reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga sprzed i po ciazy

reklama
No ja sobie umilam powrót do pracy...od jutra zaczynam dietę. Ostatnio wytrwałam dwa tygodnie więc liczę że i teraz się uda. Trzymajcie kciuki;)
Miranda ja nie mam niestety na co zrzucić:( Wszystkie badania w normie. Brak ruchu totalny ale tu siłowni nie ma:( biegać też nie mam gdzie bo remontują deptak:( Zaliczam jedynie schody. Ale co z tego nogi i dupę to ja zawsze miałam chude za to korpus...korpulentny.
 
Efe, wypada na rękach chodzić:-):tak: Ja też bym chciała w ramionach shudnąć. Nawet sztangielki mam w domu. Ale ostatnio sobie skaczę na piłce, tej duzej z ciąży i czuję na mięśniach ze chyba coś to trochę daje.
 
Efe :-) wymienimy sie???? pamietam ze mam od Ciebie pare literek z biustu obiecane ale jak Ty masz chooda doopke i duzy korpus to sie wymienmy naszymi "nadmiarami" i obie bedziemy laski jak sie patrzy ;-)

ja dziś wrąbałam pączka z serem, troche czekolady, 4 kromy z serem zoltym oraz 6 ruskich ;-) i do tego pol litra jogurtu ;-)
i wpieprzam tak codziennie ale mam tyle latania ze mi sie poki co nie odklada.... zobaczymy jak to bedzie jak przestane karmic.....
 
EFE ja tak jak pisałam na kopenhaskiej byłam w czerwcu - zaczęłam dokładnie 21 (dzień po chrzcie mojej chrześniaczki). tylko my bylismy razem z M. Nie czułam się źle - najtrudniejszy chyba 3 dzień. i ja podeszłam do tego tak, że postanowiłam zapomnieć, że jestem na diecie, żeby się nie umartwiać tym czego to nie moge jeść. Jak do tej pory ani mnie ani Mateusza jo-jo nie dopadło (obym w zła godzinę tego nie pisała) a nawet trochę dalej chudnę - teraz waże 57 w porywach do 56 - zaczynałam od 65.
 
Tarczyce sprawdzqałam ale jakiś czas temu i ok było musze jeszcze raz sprawdzić a czułas sie jakoś dziwnie Miranda ? bo ja sie czuje ok to nie wiem czy robić badania na tarczyce czy nie.Ja wcale nie tyje bo niby mówią ,że dużo sie nie je a sie tyje ja stoje w miejscu a ostatnio zanotowałam spadek 2 kg ale przez 1,5 miecha .Ehhhh
 
Ostatnia edycja:
Efe moze zrezygnuj po prostu z bialego pieczywa i slodyczy ?

Wszedzie pisza by jesc 5 posilkow...ja jadlam 2-sniadanie i pozny obiad okolo 16-17 i schudlam...jedzac wszystko oprocz bialego pieczywa i slodyczy a tez nie do konca bo od czasu do czasu pozwalalam sobie na batonik.
Pilam tez duzo zielonej herbaty (no i litry wody oczywiscie) i sok z kiszonej kapusty.
 
Chogata, ja się źle czułam, wioecznie zmęczona i było mi zimno. Jakbyś miała niedoczynność to pewnie byś czuła, a przy małej to się nie tyje aż tak, a ty chudniesz, więc pewnie to nie to.
 
reklama
No kurcze Miranda zasiałaś ziarko niepokoju ja już oczywiście rozmyślam ,lekture na necie poczytałam .No nerwy były bo raz u starszaka w szkole a dwa to siedzenie w domu w listopadzie= deprecha ale najgorzej nie jest .Nie przytyłam ale kurde diety zaczełąm chyba w maju cały przekrój najlepiej na ducanie schudłam 6 kg ale pobyt na wakacjach 4 wróciło no i teraz odkąd sie regularnie ruszam to 2 kg i koniec.No już sama nie wiem.

Zimno mi jest często ale to zimą i na drugi dzień okazuje sie ,ze gardło mam czerwone.Zmęczona codziennie wstaje minimum 5x w ciągu nocy do małej to czasem jestem ale nie tak ,zeby spać np. razem z nią.
 
Ostatnia edycja:
Do góry