reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

witajcie wszyscy!Czytam te wasze zmagania z tuszą i powiem wam że wcale nie macie powodów do zmartwień.Otóż ja przez ponad 5 lat nie mogłam zajść w ciążę i zawsze byłam przy kości.Zaczęłam tyć coraz bardziej po ślubie z 80kg do 100 kg.Po jakimś czasie dowiedziałam się że jestem w ciąży hura!! Zaczęłam się oszczędzać nie jadlam tłustych dań itp W nocy obudziałam się w kałuży krwi -karetka -szpital zastrzyki (około 60) kaprogestu leżenie plackiem w szpitalu przez 2 miesiące potem drugi pobyt szpitalny po krwawieniu.Moja waga około 127 kg potem leżenie w domu i waga szła w górę.Poród(132kg) przez cesarskie cięcie w 8 miesiącu-syn.A waga? teraz to nawet niewiem ale gdy wychodziłam ze szpitala 2 lata temu miałam 115kg w ciąży przytyłam 27kg.Przez cały czas mam zaburzenia w cyklach raz mam okres za 42 dni a raz za 63 teraz też czekam już tracę cierpliwość 54 dzień tylko że przez 2 dni miałam leciutkie plamienie niewiem co to może znaczyć.Niedawno byłam u lekarki odnośnie wagi i mam około 129 KG!!!!!!Co robić?Nie mówcie że mniej jeść bo i tak jem tylko obiad, więcej ruchu  -niewykonalne bo co zrobię z dzieckiem ,brak funduszy na leki wspomagające a ja wciąż puchnę i niewiem zupełnie z czego!!Moim marzeniem jest waga dwucyfrowa lekarka powiedziała że to niemożliwe proszę o porady
 
reklama
pumcia pisze:
wkurza mnie, że w każdej mądrej książce jest napisane, ile kobieta powinna przytyć-max.12kg :p
ja przytyłam 20 :laugh:
i szczerze mówiąc to mało znam mam, które w pierwszej ciąży przytyły mniej niż 15kg

hmmy... a ja znam kilka (doslownie 8szt) mam, ktore przytyly nie wiecej niz 12kg. W zasadzie nie wiecej niz 10kg. I tylko 1 mame (moja kuzynke), ktora przytyla 25kg. Moja mama przytyla raptem 6kg noszac mnie pod sercem.
Ja juz przytylam 8kg a przede mna jeszcze 3 miesiace intentsywnego nabierania wagi... I wcale mnie nie wkurza ani to, ze przytyje wiecej niz radza w ksiazkach, ani mi nie zal, ze nie umialam utrzymac wagi...
 
Marcela nie wiem dziewczyno skad ty wytrzasnełąś pomysł na jedzenie jednego posiłku dziennie !!!!!! przecież to morderstwo i dla ciebie i dla Twojej wagi.... zacznij jesc minimum 4 posiłki dziennie... jeżeli miedzy jednym posiłkiem a drugim zrobisz przerwe dłuższą niż 4 godziny... wszystko odkłąda Ci sie w postaci tkanki tłuszczowej... i wcale sie nie dziwie że tak jedzac nie możesz schudnąć

aby być szczupłym wcalen ie trzeba jesc mało... a wrecz przeciwnie należy jest dużo, zdrowo i mądrze!!!! a nei jeden morderczy posiłęk, który stanowi tylko posiłek ale nie dla Ciebie tylko dla komorek tłuszczowych... ufff

Jeżli człowiekowi naprawde przeszkadza zbyt wielka waga pownien troszke pracy w to włożyc bo nei ma nic za darmo... trzeba zapłącić cene za to, że bedzie sie lepiej wyglądało i trzeba zgubić te zbedne kilogramy!!!! Do tego potrzebna jest wiedza... mądra wiedza na temat zdrowego odchudzania nie ma diet cud i nie ma środków odchudzającyh, które są zdrowe i skuteczne gdyby tak było ... wszyscy bylibyśmy szczupli... prosze sie nei oszukiwać... swchudnac można jedynie pracą nad sobą....

Nawet w internecie mozna znaleźć wiele materiałów o zdrowym odchudzaniu... zaburzenia hormonalne też dadzą sie pokonać... sa tym wieksze im wieksza waga... komorki tłuszczowe też wytwarzają hormony, których zbyt wielka ilość niestety zaburza całą gospodarke hormonalną.... nieregularne miesiaczki, brak oulacji, bezpłodność... jak sie idzie do kliniki leczenia bezpłodności to pierwszą rzecza jaką uslyszy otyła kobieta, która nie może zajsc w ciąze "NIECH PANI SCHUDNIE!!!!"

Oczywiscie odchudzanie w ciązy jest niedozolone i nikt nie może go praktykować... ale po ciązy warto jest zapoznac sie z zasadami zdrowego odchudzania.. jeżeli oczywiscie bedzie nam zależało na schudnięciu - poniżej podaję link do 10 zasad skutecznego odchudzania ....

http://www.twojadieta.pl/artykul.php?grupa=2&link=110



 
Marcela - ja bym doradzała kontakt z jakimś sensownym dietetykiem, samemu cieżko się wziąć i sensownie przeprowadzić dietę przy tak dużej nadwadze. Dokoła mnie wiele puszystych (bardzo!) pań, które zrzuciły nawet 50 kg (a nie są młode, bo to towarzystwo mojej teściowej),więc to się daje zrobić, ale wymaga dużo pracy i najlepiej jednak pod okiem jakiegoś lekarza, który będzie kontrolował, czy wszystko z Tobą zdrowotnie OK. Moja teściowa stosowała tysiące diet, i nic, potem zaczęła dość znaną dietę 1000 kalorii, i wyjeżdżała na wczasy odchudzające, tak zrzuciła może 20 kg, potem oczywiście trochę jej przybyło, ale na codzień stosuje teraz w miarę zdrowe odżywianie, oparte na niełączeniu węglowodanów z białkami, o ile pamiętam, + funduje sobie te wczasy mw. raz na rok, i jakoś utrzymuje wagę. Powodzenia!

Aletka - to oczywiste, że kobieta wysoka musi więcej przybrać, masz 100% racji. Dlatego ja za najsensowniejsze uważam wyliczenia oparte na BMI, bo one uwzględniają wzrost. Ale generalnie - wiadomo, że ludzie są różni, mają odmienne typy budowy i nie ma sensu bardzo sztywno określać tych granic. Moja kumpela, drobna i malutka, w pierwszej ciąży przytyła 15 kg, a w drugiej... 30!!! I co - i teraz (po 1.5 roku) znów wygląda jak przed ciążą, bez żadnych drakońskich diet (a naprawdę trudno było ją poznać z tymi 30 kg).
 
Marcela, dziewczyny mają rację - częste lekkie posiłki to lepsze niż jeden obiad dziennie. Przede wszystkim warzywa, owoce i niskotłuszczowy nabiał. No i oczywiście ruch - brzuszki, skłony itd. Pamiętaj jednak, że trening musi trwać przynajmniej 45 minut, bo tłuszcz spalany jest dopiero po 30 minutach ruchu.
 
Allllo Marcela- dziweczyny maja race a ja dorzucę swoje - trzeba sie djagnozować!!!!! Ja przytyłam w cztery miechy 12 kilo- jak jeszcze nie byłam zaciążona i tyła bym dalej gdybym nie polazła do lekarza- zaczęli mi robic milion badań i sie okazało, że tarczyce mam w rozsypce a wyniki jak to określił lekarz pierwszy raz takie widział w tym szpitalu - bo do szpitala mnie połzyli na 5 dni :mad: i utoczyli prawie całą krew- to miałam sufitowe. Zaraz dali mi leki i najpierw zeszła ze mnie opuchlizna, a potem powolutku zaczęła spadać waga- no ale, że zaszłam w ciąże to sobie nie miała czasu spaść ale moja panik dr mówi, że po ciąży będzie ok- bo przy takich zachwianiech hormonalnych to ona mi daje rok na schudniecie jak nie dwa lata. Tak więc ja jestem zwollenikiem takiej zasady- najpierw rachunek sumienia- ile ja właściwie jem- a potem rtacjonalne myślenie- jeśli jem w granicach normy to dlaczego tyje - i wtedy czas udac sie do lekarza- najpierw hormony- bo one potrafię namieszać- usg narządów wew.- badania krwi ogólne- mocz te klimaty a i mogę Ci z czystym sumieniem polecić Instytut technologii żywienia - moja koleżanka za 110 zeszła do 69 i lekarz powiedział, że tylko tyle ma schudnąć, zmierzyli jej sadełko, poziom wody w organiźmie i mnustwo innych rzeczy. A powiem Ci jeszcze z odchudzaniem to bywa różnie każdy ma tam gdzieś w głowie jakiś swój ideał ale to nie musi się pokrywać z rzeczywistością! Ja mam 170 i przed zachorowaniem ważyłam 58/59 kg i myslałam ,że to nawet ciut dużo- i wiesz co lekarz mi powiedział, że mam niedowagę bo z takim wzrostem powinnam ważych ok 65 kg 8)
powodzenia kobito Ci życzę - niedawaj się - i nie poddaj się ;)
 
Mrowka bo to prawda, ja tyle samo ważyłam przy takim samym wzroście i IMO to było mało :)
Agnexx a jak Ty na litośc boską ćwiczysz brzuszki w ciąży?????
[bMarcela[/b] co na to Twój lekarz prowadzący? Przede wszystkim, jak piszą dziewczyny, jeden posiłek dziennie to masakra. Zawsze musisz zjeść coś na śniadanie, a najlepiej jedz 5-6 razy dziennie, ale niedużo, za to zdrowe rzeczy. Poczytaj trochę na ten temat, na przykład tutaj:
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51220,1705452.html
http://www.wizaz.pl/smoczek_dieta.php
http://www.superlinia.pl/sl/index.jsp?place=Menu1&news_cat_id=52&layout=0
http://ww4.dieta.pl/

Ale pamiętaj, że prawdziwą dietę odchudzającą będziesz mogła zastosować po ciąży!
A czy Ty nie masz przypadkiem cukrzycy ciązowej???
 
Agatko, ja już dwie ciąże mam za sobą. Mam dwóch wspaniałych synów i więcej dzieci mieć nie zamierzam. No chyba, że siła wyższa zdecyduje za mnie... ;D
 
Dziękuję za rady i proszę o więcej.Narazie wszystko ok z wynikami ogólnymi i niemam cukrzycy tylko mam podwyższoną insulinę podam wam wkrótce jakie są obecne badania tylko je muszę znaleźć.Mam jak to powiedziała dr hiperinsulinę oraz zespół zaburzeń metabolicznych (rzadko się wypróżniam -2 razy w tygodniu)Od jutra zaczynam drastyczna dietę opiszę Wam na czym będzie polegać chyba że okaże się że jestem w ciąży wówczas będzie ona troche mnie drastyczna.Życze powodzenia wszystkim w dążeniu do upragnionego celu i wspierajmy się dalej a będziemy czuły się super.Pa
 
reklama
Marcela to Ty nie jesteś w ciązy? Nic już nie rozumiem:) W takim razie oczywiscie możesz już się odchudzać. A na brak wypróżnień najlepiej działa błonnik, dodawaj do wszystkiego (do jogurtu, do sałatek) i suszone śliwki. Pij dużo wody mineralnej!
Agnexx sorry nie zerknęłam na Twój paseczek :o gapa za mnie.
 
Do góry