reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek dla mam karmiących piersią

MamaOlafa - ja karmiłam 9 miesiecy.
Skrzat mleka modyfikowanego nie rusza.
przemycam mu w kaszkach mlecznych na śniadanie i kolację.
poza tym jogurt na drugie śniadanie.
za twarożkiem jakoś nie przepada (ostatnio jak mu babcie zrobiła to wszystko jej oddał ;-)).
czasem trochę żółtego sera zje.
i tyle.
 
reklama
Powiem wam kochane, że mojego syna karmiłam prawie 10 miesięcy , sam się odstawił i oczywiście mleko inne "be" wiec jadł tylko kaszke na kolacje i to tez do czasu a takze danonki i na tym koniec - tylko wiecie co moze nie w tym rzecz akurat ale zabki szybko mu się popsuły , miałam wyrzuty,że moze za mało nabiału własnie jadał , ale nie sposób mu było przemycic - no i z młoda mam podobnie, niby ok ale jakos tak mam lęk ze wapnia za mało.........
 
MamaOlafa - też się zastanawiam, czy Karolka dosyć wapnia dostaje, bo ona pije pierś tylko rano i wieczorem i poza tym tylko jogurty toleruje i żółty ser... żadne mleko modyfikowane nie przechodzi, kaszki na mleku też nie ... mam tylko nadzieję, że zęby bedzie miała mocne po tacie ;-)
 
A z tymi ząbkami to przypadkiem nie od słodyczy tak się porobiło? Same danonki mają w sobie go multum :-(
Wapń można też innymi sposobami dodawać do diety, nie tylko nabiał, ale też zielone warzywa i suszone owoce :tak:Ser żółty ma najwięcej wapnia, jeśli chodzi o produkty mleczne, do tego jogurty, kefiry, jaja kurze - tak więc nie mleko samo w sobie ;-) Z produktów roślinnych soja, suszone figi - ja ostatnio taką suszoną figę dodałam do kaszki jaglanej i bardzo smakowało, bo figa jest słodziutka. Więc dziewczynki, nie martwcie się, że mleka dzieciaki pić dużo nie chcą, sa inne sposoby, żeby wapnia w diecie nie brakowało ;-):tak:
 
To prawda co piszecie :tak: tylko to moje dziewczę jogurt zje cały, ale jajka troszkę, a serka żółtego tyle co na pół skibeczki :zawstydzona/y: danonków nie dajemy :sorry2:
 
Dziewczyny mam poblem do tej pory nie zaglodałam na forum o karmieniu piersia bo nie miałam poblemów. może poza tym ze po 6 miesiącu Justynka czesciej mi sie budzi w nocy, tak mniejwiecej co 2 godz. czasem 1,5. szeczeże mówić juz jestem pzremeczona tym wstawaniem. chiała bym ja odstawić od pierwsi. ale nie wiem jak?
czy popstu przstać ja kamić z dnia na dzień czy stopnowo zmnieszać czestość karmnienia czy jakoś prubować ja zrazić do piersi?
Co gosza tak jak wiedze wiekszość z naszych dzieciaczków Justynka nie toleruje mleka modyfiowanago, jakda tyko kaszki na gęsto co wieczór.
pije tyko ze zwykłego kupka nie chce z butelek.
Diewczny poradzcie jak odstawić małą od cyca:szok:
 
madzilla ja Ci nie poradze bo Jule karmiłam 2,5 roku az sie struła i jej wmówiłam ze mleko juz jest zepsute i dlatego jest chora wiec sama olała cyca na kilka dni a potem juz tylko sporadycznie... ale co sie nawalczyłam wczesniej to moje..
 
Madzila - ja też nie za bardzo pomogę, bo Karola odstawia się powoli sama - najpierw zrezygnowała z nocnego karmienia, później z dziennego... zostało rano i wieczór.. podejrzewam, że rano też by nie potrzebowała, ale żeby jakoś laktację utrzymac daję jej cycka na śpiąco :sorry2: moja siostra odstawiła z dnia na dzien, bo mała tez w okolicach roczku nie dawala jej w nocy spać, ciągle chciala cycusia i siostra nie dawała rady, była w pracy wykonczona - stąd radykalne cięcie...
 
reklama
Madzila- kiedyś w miesięczniku "Mamo to ja" kobitka napisała że nakleiła sobie plastry na brodawki i powiedziała że cycuszki są chore i sie udało. Nie pamiętam co pisały inne mamy, bo pomysły były różne
 
Do góry