Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

[użytkownik 220722]

Ja mam 21 DC i biust zaczyna mi doskwierać
Okres powinnam mieć ok 5/6 marca - i przez tego bociana zaczynam się zastanawiać czy czasem nie dostanę prezentu na dzień kobiet ale obiecałam sobie nie wariować, zwłaszcza,że się ze starym pokłóciłam fest także będę grzecznie czekać

 

[Paula_i_dzieciaczki]

Hej dziś nieśliśmy wizytę w klinice i od kolejnego cyklu zaczynam stymulację mam nadzieję że się uda

Trzymam mocno kciuki

 

[Paula_i_dzieciaczki]

U mnie wszystkie wyniki w normie, laktację zakończyłam , robię testy owu ale mąż póki co mówi że nie chce więcej dzieci. Działa na mnie depresyjnie , nawet nie mam ochoty na sex z nim.

A powiedział dlaczego nie chce?

 

[MamaR]

A powiedział dlaczego nie chce?

Cały czas to samo, że on już stary (ma 36 lat ) , boi się że będzie chore albo będą komplikacje przy porodzie. Nic do niego nie przemawia że oboje zdrowi jesteśmy, trójkę dzieci zdrowych z bezproblemowych ciąż. Ja się super w każdej ciąży czułam , w ostatniej do 7 miesiąca pracowałam. Porody sn bez urazu krocza. Myślę że już mu się nie chce , boi się kolejnych obowiązków. Więc usiądę sobie na ławeczce w marcu choć jakaś cichą nadzieję mam i testy owu robię a może mu się odmieni

 

[Waska93]

Cały czas to samo, że on już stary (ma 36 lat ) , boi się że będzie chore albo będą komplikacje przy porodzie. Nic do niego nie przemawia że oboje zdrowi jesteśmy, trójkę dzieci zdrowych z bezproblemowych ciąż. Ja się super w każdej ciąży czułam , w ostatniej do 7 miesiąca pracowałam. Porody sn bez urazu krocza. Myślę że już mu się nie chce , boi się kolejnych obowiązków. Więc usiądę sobie na ławeczce w marcu choć jakaś cichą nadzieję mam i testy owu robię a może mu się odmieni

Trzymam kciuki za to aby się odmieniło
Ale powiem szczerze, że ja też czasami mam wahania czy chcę drugie dziecko. Z jednej strony zawsze marzyłam o dwójce, a z drugiej strony synek nawet nie ma dwóch lat, pierwsza ciąża rozwiązana nagle trochę za szybko, mimo że ciąża od początku niby bezproblemową, dopiero na końcówce drugiego trymestru coś zaczęło się dziać, ale nikt nie wiedział co, vo wszystko było w normie, ale na pograniczu i nagle wody odeszły, dopiero później skojarzyłam że to były wody a nie uplawy, bo po niecałej dobie zaczęłam mieć regularne skurcze i migiem do szpitala, tam próbowali podtrzymać ciążę do 37tc, czyli jeszcze dwa tygodnie miałam wytrzymać, a po niecałej dobie od wystąpienia skurczy chlusnelam krwia i na stół. Synek dostał 10/10 mimo wszystko bez zadnych sterydow Ani niczego, tylko doba w inkubatorze. Ale do tej pory jest wymagajacy i daje popalic, takze Sama mam wahania czy chce drugie dziecko. Mimo wszystko sie staramy. Dzisiaj czuje owulacje pewnie przed.. Ale nie fiksuje jak wcześniej że musi byc, jak będzie to będzie

 

[użytkownik 220722]

Mam przyjaciółkę, która ma 6 dzieci - ale niestety jedno straciła w 22tc i musiała je urodzić. Raptownie serduszko przestało bić i płód zatrzymał się w rozwoju. Dodam ,że M. jest w moim wieku - w kwietniu obie kończymy 32 lata.
Także nie zawsze wiek świadczy o ryzyku w ciąży.
Mam też znajomą, która mając 26 lat straciła dziecko przy porodzie,później urodziła zdrową córkę,później cp i wycięcie jajowodu i kolejna zdrowa córeczka- także to życie różne scenariusze pisze

 

[użytkownik 220722]

Wczoraj byłam taka ubita,że zasnęłam o 22
Młodą jakieś demony od kilku dni opętują, wymusza nieziemsko,krzyczy, rzuca zabawkami
I uświadomiłam sobie ,że w tłusty czwartek żadnego pączka nie zjadłam to się dzisiaj orzespaceruje do sklepu

 

[olka11135]

Cały czas to samo, że on już stary (ma 36 lat ) , boi się że będzie chore albo będą komplikacje przy porodzie. Nic do niego nie przemawia że oboje zdrowi jesteśmy, trójkę dzieci zdrowych z bezproblemowych ciąż. Ja się super w każdej ciąży czułam , w ostatniej do 7 miesiąca pracowałam. Porody sn bez urazu krocza. Myślę że już mu się nie chce , boi się kolejnych obowiązków. Więc usiądę sobie na ławeczce w marcu choć jakaś cichą nadzieję mam i testy owu robię a może mu się odmieni

Ale masz za sobą poronienie w którym przyczyną była wada dziecka? Dobrze kojarzę?

Bo jak tak to ja rozumiem, że ma obawy pod tym kątem.

 

[MamaR]

Ale masz za sobą poronienie w którym przyczyną była wada dziecka? Dobrze kojarzę?

Bo jak tak to ja rozumiem, że ma obawy pod tym kątem.

Tak, robiliśmy badania kosmówki i wyszło że była triploidia czyli dwa plemniki zaplodnily jedna komórkę i było za dużo chromosomow. Lekarz mówił że to czysty przypadek i nie powinno się powtarzać. Niczyja to wina. 3 miesiące później byłam w zdrowej ciąży i mam z niej pięknego dwulatka :-)

 

[Nerodia]

Hej, sorki za ciszę z mojej strony. Byłam w tym tygodniu na pogrzebie córeczki znajomych (miała 1,5 roku) i jakoś nie mogę się pozbierać.

Ja mam 21 DC i biust zaczyna mi doskwierać
Okres powinnam mieć ok 5/6 marca - i przez tego bociana zaczynam się zastanawiać czy czasem nie dostanę prezentu na dzień kobiet ale obiecałam sobie nie wariować, zwłaszcza,że się ze starym pokłóciłam fest także będę grzecznie czekać

A z drugiej strony to mam trochę jak Ty, bo w okolicach owulacji coś działaliśmy z mężem, choć wiadomo - nie do końca. A że mam jakieś wrażliwe piersi i czuję jakby macicę, to już w mojej głowie powstają różne myśli...