reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

ja jestem zakochana w w dogach:)))... w ogóle lubię duże psy jak byłam mała mieliśmy owczarka kaukaskiego, teraz rodzice maja dobermana... kiedyś napewno będziemy mieć dużego fajnego psiaka tylko do tego musi być domek:))
na razie mamy małego kundelka :)) nie powiem ze kanapowca bo zarówno owczarek jak wpadał do domu tak i doberman na stałe w domu wyleguje się na kanapie... więc od rozmiaru to to nie zalezy:))
A jak bedzie Domek to będzie to własnie albo Dog albo Cano Corso:)

:) życzę, aby kiedyś Twoje plany się ziściły :)
My z czasem planujemy drugiego doga, jak już dziecko zacznie jakoś sie trzymać na nóżkach :)
już nie offuję :)
 
reklama
hehe..niezłe jestesci

ja zbieram rózne rzeczy które sa dla nas wazne, ale bez przesady-jakbym miała trzymac wszystko to dom musiałby byc z gumy:-)

ale trzymam np wszystkie zaproszenia na sluby na których bylismy, bilet do kina z naszej pierwszej randki, rachunek za firmę od przeprowadzki, butelke po szampanie z naszego wesela, mam zasuszony moj bukiet slubny, zareczynowe róze-co prawda tylko łebki bo by sie nigdzie nie zmiesciły...

troche tego mam....
 
no włąsnie...jak spacerówka rozkłada sie na płasko to tez sprawa ułatwiona...

ja jeszcze spacerówki nie mam-kupie dopiero w okolicach sierpnia-albo dokupie taka pasująca do podwozia musty, albo jakas inna, sama jeszcze nie wiem
 
Co do zębów - to tez mam ze trzy szt :-)

bukiety - ususzone z dwóch ślubów (cywilnego i kościelnego, bo były w innym czasie, ale z tym samym osobnikiem :-):-):-) )

i wiele innych gadżetów małych gabarytów :-)
 
Ja kompletnie nie zbieram takich sentymentalnych gadżetów ;)
Jakoś nie mam zacięcia, raczej wszystko wyrzucam, żeby mieć jak najmniej rzeczy :-) Pewnie i tak bym do tego nigdy nie zajrzała.
Co jakiś czas uzbiera się pare, ale przychodzi dzień wielkiego sprzątania i wszystko ląduje w koszu.
 
Ja podobnie jak Dominika, czasami próbuję zostawiać rzeczy z ważniejszych wydarzeń ale w końcu one i tak lądują na śmietniku. Ale bukiecik z ślubu mam ususzone ;-) :-)
 
witam!! przyglądam się rozmowom od dawna- bo ja tez marcowa MAMA JESTEM- TERMIN MAM NA CZWARTEK TERAZ... mordoklejka- jaki masz mutsy wózek- bo ja skusiłam się na transportera, który zaskoczył mnie pozytywnie ceną tym bardziej, że ma spacerówkę ze śpiworkiem w komplecie... wybrałam transportera ze względu na łatwe składanie, wagę, kółka skrętne i w miarę duży kosz zakupowy.... ale chyba wszystkie mutsy mi się podobają- są zgrabniutkie...;-);-) mi wpadły w oko od początku i tak już zostało...
 
Ja mam tylko magiczne pudło ze wszystkimi naszymi pamiatkami slubnymi typu kartki z zyczeniami, drobne upominki,wyzbierane grosiki spod kosciola,podwiazka,ryz,ksiege gosci weselnych,menu weselne itp.Rzadko do niego zagladam ale jak juz zajrze tu czuje ta magie z dnia wesela:-)
 
ja jakos nie mam glowy do zbierania pamiatek.Raczej podczas porzadkow wszystko wyzucam.Kwiaty slubne choc myslalam zeby zostawic i ususzyc to niestety po powrocie z naszej krodkiej podrozy poslubnej ujzalam tylko jakies wichcie poobzerane przez kota:-) hehe
Jedyne co mam to wlasnie pamiatki slubne , podwiazke i jedna butelke wodki weselnej;-) hehe
A i oczywiscie zdjecia USG mojego synka Filipka i ta smieszna branzoletke , ktora zakladaja dzieciaczkowi zaraz po urodzeniu:-)
 
reklama
ja czasem cos zbieram...mam pieluszke z pierwszego opakowania ktore kupilismy Kubusiowi, zdjecie usg, kartki z zyczeniami ( z roznych okazji)aaa słoiczek z pierwszego deserku Kubu....swieczke z 1 urodzin....bukiet slubny jako wspanialy pochlaniacz kurzu zostal niestety wywalony,,,,mam za to jeszcze kwiaty ktore maz dal mi jak sie poznalismy...ale tez w kurz obrastaja wiec pewnie i one skoncza w smietniku....teraz zbieram rozne pamiatki, prace plastyczne kuby, dyplomy z przedszkola.......ale natury zbieracza na szczescie nie mam....moj maz wsytarczy,.....ciezkie jest zycie z kolekcjonerem.....a magazynowania makulatury to juz wcale nie rozumiem:)...
 
Do góry