wczasy z niemowlakiem

[Monika77]

Jak najbardziej popieram ... mądre, rozsądne i dojrzałe podejście

Bardzo mądre

Abejka ja niestety się nie piszę bo wlaśnie w tym terminie wyjeżdżamy w Bory Tucholskie. Ale oferta pewnie jest ciekawa. Zresztą dla nas to strasznie daleko :-( Ale jestem ciekawa jak tam wam się będzie podobało. Może skorzystam z twojego doświadczenia w przyszłym roku.
My tak w ogóle to chcielibyśmy pojechać na urlop w Bieszczady, ale jechać z Witkiem taki kawał drogi to trochę za dużo (praktycznie przejechać byśmy musieli prawie całą Polskę po przekątnej). Może za rok się nam uda wypad w tamte strony.

 

[fogia]

Moniś nie strasz mnie bo ja tak właśnie mam zamiar z Filipem jechać przez całą Polskę po przekątnej - w dodatku pociągiem

 

[konto usuniete]

Fogia nie martw się-napewno dacie radęmój od zeszłych wakacji ciągle w podróży a w pociągu jeszcze lepiej bo nie musi siedzieć przypięty do fotelika.wyposażysz sie w zabawki,pewnie beda inne dzieci wiec nie bedzie źle;-)

 

[Monika77]

Fogia dużo zależy od dziecka jak znosi podróż. Mój z podróżą ogólnie nie ma problemów, ale hałas niestety działa na niego straszliwie. My pociągiem byśmy nie mogli jechać, bo młody by nawet oka nie zmróżył, nawet z ogromnego zmęczenia. Jego turkot pociągu doprowadzałby do szału. A zresztą jest takim ciekawskim dzieckiem, że nawet w autobusie nie śpi tylko patrzy przez szybkę.

 

[tynka]

Monika uwierz mi że zaśnie jak się wymęczy ;-) ja do Bydgoszczy na ogół jeździłam 4 h i panny zawsze spały a Emila większa i głodna wrażeń poza tym faktycznie towarzystwo innych dzieci robi swoje ;-)

 

[Monika77]

Mój słyszy szczekanie psa za oknem (na dodatek zamkniętym) i już nie śpi

 

[konto usuniete]

Niko jak jest padnięty to nic go nie obudzi

 

[Elżbietka]

Filip to takie skrajne dziecko. czasami budzi go np trzask kości w kolanie jak wejde do pokoju. ale potrafi spac na koncercie i nic go nie wzrusza

 

[fogia]

mój Filip Elu ma tak samo. Różnie to z nim bywa. Pociągiem będziemy jechali w nocy. Wyjedziemy ok. 21 i będziemy na miejscu rano ok. 6. Jeżeli chodzi o dzieci to będą ale starsze, jak to na koloniach. Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie spał. Jak jedziemy samochodem, a jest zmęczony to zasypia bez problemu i nie przeszkadza mu nawet głośna rozmowa. Uch, cieszę się na ten wyjazd ale i obaw mam sporo.

 

[Elżbietka]

Fogia, jasne że będzie spał, tylko TOBIE będize mało wygodnie, bo wózka raczej nie bedzie gdzie postawic. jedziesz sama z Filipkiem? może wykup dla niego miejsce?? zawsze będzie luźniej