reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wczesniaki ur,36 tydzień

Iwe mój Kamilek też duzo spał na początku musiałam go budzic do jedzenia ale i tak sie budzic nie chciał to podobno normalne a wczesniaki nie odczuwają jeszcze tak bardzo głodu ale później było coraz lepiej teraz Kamilek to juz duży chłopak w poniedziałek ma roczek i jest zdrowy trzymam kciuki za twoją córeczke bedzie dobrze:tak:
 
reklama
Dzieki dziewczyny za rady i slowa otuchy, jestescie niezastapione;-):-). Wciaz czekam liczac ze z wiekiem skorygowanym malutka ma dopiero niewiele ponad miesiac.:sorry2:

Wictoria
a Twoj Kamil kiedy zaczal sie usmiechac i trzymac glowke pionowo?
 
hej Iwee:) moja Oli te zaczela sie pozniej usmiechac,niestety,ale wszystko juz nadrobila,wiesz co wiem ze to martwi ,strasznie martwi!! mialam dola swego czasu bo zaczela sie usmiechac ok7 tyg, a jej brat (ur.o czasie) po rownym miesiacu!!!ale tlumacze sobie kazdego dnia ze to w koncu wczesniek,....nie moze byc jak dzieci o czasie urodzone,w koncu jak tu ktos napisal ladnie, musi nadrobic ten czas plodowy....
a glowke to akurat trzyma sztywno juz od urodzenia ,az moje health visitor byla w szoku!!!:)) i ja tez:)
tylko patrz jak dostaniesz ten wyczekany i wymarzony swiadomy usmiech!!
 
Cześć, jestem tu nowa ale też się wypowiem:)
Ja urodziłam (ostatecznie przez cc) 26 kwietnia 2009 bliźnięta w 35/36 tygodniu ciązy. Jedna wazyła 2300g i miala 46 cm a druga 2700 i miala 49cm:) Nie były naswietlane, nie mialy żadnych wad. Leżałyśmy w szpitalu 7 dni bo mi odchodziły wody przez 12 godzin i przez te 7 dni brałysmy antybiotyki.
Teraz dziewuchy mają 3 miesiące i rozwijają sie jak ich rówieśnicy. Nie mam problemów z karmieniem (pierś pluś bebilon), ładnie przybierają na wadze, mają juz 62 cm wzrostu i są pogodnymi smerfetkami mamusi:) Obie trzymają sztywno głowki od około 3 tygodni.
Pozdrawiam Was mamusie i życzę dużo zdrowka dla Was i Waszych maluszków:)
 
Cześć
dwa tygodnie temu urodziłam w 35 tc synka, 2420g i 48cm. Pierwszy tydzień w inkubatorze, mały nie trzymał temperatury... miał też kłopoty z saturacją. Ale po tygodniu dostałam go wreszcie do pokoju, a od dwóch dni jesteśmy w domu. Na razie jestem na etapie tuczenia mojego maleństwa: ważenie przed i po jedzeniu etc... karmię piersią, więc tylko w ten sposób mogę kontrolować ile tak naprawdę zjadł. Ale co Wam będę mówić, pewnie przeszłyście przez to samo... Prawie nie śpię, bo monitor oddechu jeszcze nie dotarł, a ja jestem przewrażliwiona po szpitalu i nasłu****ę.. on czasem bardzo ciężko oddycha...
wiem już, że mój synek ma wadę serca, ale mam się tym martwić dopiero, jak będzie miał 2 latka...
 
Ostatnia edycja:
Gosiu witaj:-)
i zapraszam na pogaduchy:-)

z wada serca u wczesników jest tak ze czesto maja jeszcze przewod nie zarosniety i to kwestia czasu az sam zarosnie u nas zarusl jak Adas miał 10 miesiacy
 
Moja coreczka urodzila sie w 36 tyg zdrowiutka. Na poczatku miala za niski cukier, ale po kilku godzinach sie uregulowalo :) Teraz mala ma 2 latka i rozrabia co niemiara, a na miejscu 2 sekundy nie usiedzi :-D Rozwija sie wspaniale, co prawda ma troszke inne niektore zainteresowania niz jej rowiesnicy heee...lubi przegladac gazety i katalogi, zamiast bajek. Jedynie oporna jest co do mowienia, nie chce powtarzac i koniec !!! Ale i na to przyjdzie czas...
 
witajcie dziewuszki. niuniek wczoraj kończył 2 miesiące , kurcze ale mi zleciało ;-);-);-);-);-);-);-);-) , naszczęście jest zdrowiutki i super sie rozwija
 
Adzia111 no proszę jaki już twój synuś duży i jak ładnie główkę trzyma :-)
Natasza111 Śliczną masz córeczkę:-)
Gosia72 nie martw się, tak jak pisze Kunda z serduszkiem wszystko się unormuje, u nas też tak było :tak: Ja przez pierwsze dwa miesiące spałam z małą, awłaściwie często było tak że ona spała na mnie i wtedy najbladziej byłam spokojna że nic się nie stanie. Też na początku moja córeczka miała problemy z oddychaniem.

A my ostatnio zaliczyłyśmy neurologa bo u Mai znowu powtórzyły się drgawki. Pani doktor przebadała dokładnie i orzekła że to prawdopodobnie efekt niedojrzałego jeszcze układu nerwowego. Z karty informacyjnej z wypisu ze szpitala wyczytała że Maja miała wylew krwi do obu komór i troszkę się zdziwiła że nie mieliśmy nakazanej wizyty kontrolnej u neurologa. Kolejna wizyta ma być w listopadzie i jeśli drgawki nadal będą występowały to będzie robione EEG. Ja mam nadzieję że wszystko się samo unormuje. Poza tym myszka moja dogoniła już rówieśników w rozwoju. Ostatnio raczkuję już po całym mieszkaniu i zagląda do wszystkich szuflad :-D
 
reklama
A my ostatnio zaliczyłyśmy neurologa bo u Mai znowu powtórzyły się drgawki. Pani doktor przebadała dokładnie i orzekła że to prawdopodobnie efekt niedojrzałego jeszcze układu nerwowego. Z karty informacyjnej z wypisu ze szpitala wyczytała że Maja miała wylew krwi do obu komór i troszkę się zdziwiła że nie mieliśmy nakazanej wizyty kontrolnej u neurologa. Kolejna wizyta ma być w listopadzie i jeśli drgawki nadal będą występowały to będzie robione EEG. Ja mam nadzieję że wszystko się samo unormuje. Poza tym myszka moja dogoniła już rówieśników w rozwoju. Ostatnio raczkuję już po całym mieszkaniu i zagląda do wszystkich szuflad :-D

kurcze a co to za drgawki??? Moja Oliwcia ma takie drgawki nozki, nie ma na d tym kontroli i nozke jakby nerw trzepotal,czy z tym powinnam isc do lekarza????
 
Do góry