madziulanatasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2009
- Postów
- 2 385
Loren jestem w szoku ,ale takim pozytywnym!!!!Hej !
Wczoraj dostalam papiery )
Najlepsze w tej wcale nie malej paczuszcze bylo to ze byla tam tez broszura informacyjna dla mojego malza i list...
Troszke mnie zatkalo bo nie mialam zamiaru mu przeciez nic mowic ale ...
Jestem pod wrazeniem skutecznosci Ambasady D
Broszurka zawierala informacje jak sie odzwierciedla zachowanie tyrana na zdrowie mamy i Bobasa a list uprzedzal go o konsekwencjach jakie bedzie musial poniesc w sytuacji kiedy ONI wniosa pozew o postepowanie rozwodowe.
Malza zatkalo ( mnie zreszta tez) )
napisali mu czarno na bialym jakie roznice sa pomiedzy rozwodem "prywatnym" a takim za posrednictwem placowki dyplomatycznej.
Az mi sie milo zrobilo ze tak dbaja o swoich obywateli )
W kazdym badz razie malz ...poplakal sie jak dziecko , chwycil za telefon i wywalczyl pierwszy termin u psychologa na jutro godz 10.00.
Jestem ciekawa jak dlugo to bedzie go "trzymac" ale poki co przeprosil i obiecal poprawe. Pozyjemy zobaczymy...
Pozdrowionka
Strasznie się cieszę że coś zaczęło się klarować ,super że jakaś dziewczyna (sorki nie pamiętam która) dała ci ten link.Bardzo się cieszę że doszłas do wielu przemyśleń że nie chcesz tkwić w" nicnierobieniu"tylko ratować się i bobasa.Gorąco cię pozdrawiam.Hej Dzewczyny
anineczka - nie daj sie zwiesc ;o)
Wydaje mi sie ze kazda z kobiet predzej czy pozniej w takiej sytuacji powie sobie "dosc".W moim przypadku trwalo to tez ladnych pare lat...Mnie pomoglo spojrzenie wstecz - jeszcze z czasow panienskich. Porownalam wtedy siebie z przeszlosci i siebie obecnie - nie spodobalo mi sie co zaobserwowalam...Bardzo mi sie nie spodobalo.
Wiele z nas jest zniewolona przez kowenanse i przez wieki utarte kanony "przykladnej zony i matki".
W moim przypadku wychowanie religijne i chec zycia innego niz moich rodzicow dluuugo klocilo sie z tym co we mnie krzyczalo.Najtrudniejsze bylo przyznanie przed soba ze wszytko potoczyo sie nie tak jak chcialam, oswojenie sie z mysla ze byc moze zawiodlam. A moze bylam poprostu juz tak zdesperowana ze dojscie do wniosku iz gorzej byc nie moze trafilo mi latwiej do przekonania.
Ostateczna decyzja o radykalnych zmianach i .... Babyboom ) - przedewszystkim Wy - daly mi wiare w sluszonsc postepowania i ...sile,energie by cos w zyciu zmienic.
Uparlam sie i ... czuje sie szczesliwa jak juz dawno nie bylam )