reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wierszokleci i poeci czyli pierwsze słowa i zdania naszych maluszków

reklama
U nas zasób słów każdego dnia coraz większy. Ostatnio nauczyła się " mamuś plosie daj mi kosie(czekolade)"... Dzis po drzemce wstała i mówi plosie daj mi kosie, ja do niej oj córciu dam kosie, ale wiesz musimy zjeść zupkę, żebyś miała siłe biegać. Zupkę pięknie zjadła(ja już zapomniałam co obiecałam) i co słyszę po skończonym posiłku- mamo plosie daj kosie ;-)....
Teraz spiewa Zuzia lalka nie duza i wogóle wierszyki mówi, spiewa piosenki do tego pokazuje wszystko fajna jest ta moja dziewuszka :-).

Makuc padłam z tego płaczu ;-), niee zachwalając moja jak tylk zaczyna hiterie od razu pytam jesteś grzeczną dziewczynką, odp. yhy to odpowiadam grzeczne dziewczynki nie płaczą i przestaje. Choc nie zawsze się to udaje i czasem histeria jest to wtedy licze do trzech i za drugim razem 1,2,3 krzyki i płaczu nie ma ;-) i tak pisząc to zastanawiam się kiedy moje dziecko zacznie być niegrzeczne ehh
 
Pawel nie chce spac w dzien. Leze z nim na lozku i probuje wyciszyc. Pawel wierzga nogami, wierci sie i w koncu mowi: nuda, nuda. Ja w smiech i mowie: ale nuda! A Pawel 'ale jaja!':-)

Dzis probowala go polozyc babcia. Cisza w pokoju, wiec mysle: spia. Za chwile Pawel wypada z sypialni i leci do zabawek, za nim czerwona od smiechu babcia. Mowila do Pawelka - Pawelku, spij, bo mamusia i tatus beda smutni,ze nie spisz w dzien. A Pawel ' noo'. I wyszel z pokoju:confused:
 
Ostatnia edycja:
Ale fajny wątek- obśmiałam sie z rana:-D.
Amelka mało śmiesznych rzeczy mówi- jedynie ten "debil" na delfina;-).No i "wybiera się w świat"- ubiera sie w jakis kapelusz, moje buty, cos tam , co pod ręka (ostatnio M. bokserki sobie na szyje jak etolę włożyła:eek:, moje staniki tez na porządku dziennym), bierze jakas torbę na ramie i mówi "baj-baj, "kabel"(po duńsku "favell", czyli "do zobaczenia" czy jakos tak). Juz nie tyle z tego, co mówi, ale z jej wygladu , jak się tak wystroi, to lejemy :-D.No i nadal " na topie" ulubiona "piosenka"- sama sobie wymysliła i spiewała "kamienie-korale".A teraz doszły "okulary, makaron(kamalon), kuleki "(kuleczki, czyli wszystkie owoce z krzaczków).I tak potrafi całą drogę do niani wyśpiewywać:tak:.
I jeszcze uwielbiam, jak mówi "pasta", gdy chce myc ząbki.W jej wydaniu to brzmi tak "pa-ah-ta", z takim przydechem- słodkie:happy:.

A, i przypomniało mi się, jak nie moglismy dojść, dlaczego dziecko przy jedzeniu czy piciu zawsze domaga się golonki:eek:. Dopiero potem doszlam, ze ona pytala, czy "gorący":sorry:
 
Ostatnia edycja:
HAPPY jesteś!!!! :-):-):-):-)
A, i przypomniało mi się, jak nie moglismy dojść, dlaczego dziecko przy jedzeniu czy piciu zawsze domaga się golonki
eek.gif
. Dopiero potem doszlam, ze ona pytala, czy "gorący"
sorry2.gif
umarłam :rofl2::rofl2::-D
SARISKA a może Zuu bunt dwu-latka ominie? Ja dzisiaj znowu się nanerwowałam w sklepie i mimo, iż Alicja była zapięta w wózku to nie dawałam rady jej opanować :szok::eek:
 
reklama
Do góry