reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Magnusik, ja bym powiedziała, że to jakiś mówca, albo przywódca z uniesioną ręką:)gratuluję.a 9kg to nie tragedia, bez przesady.
Kłaczku, no niestety nie pierwszy raz słyszę, że ciąża na wyspach, to dla nas Polek przyzwyczajonych do takiej a nie innej opieki medycznej spore wyzwanie, ale da radę;)kilka moich koleżanek jakoś to przeżyło;)trzymam kciuki.
Ilonko, co do wózka.nie wiem na kiedy masz termin, ale na późne lato, jesień i zimę, to przede wszystkim wygodna gondolka.i dopiero na wiosnę zainwestować w lepszą jakąś spacerówkę.no bo raczej w chłodne jesienne dni i mroźną zimę, to pewnie takiego maluszka nie przesadzisz do spacerówki.ja bym Ci proponowała ewentualnie 2 w 1, bo te foteliki wpinane to podobno nie są praktyczne.np zimą w kombinezonie, to dziecku na pewno nie byłoby wygodnie w fotelu na spacerze.trochę chaotyczna ta moja wypowiedź, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.to jest tylko moja opinia.poczytaj jeszcze, popytaj.w sklepach dziecięcych wszystko kusi różnymi kolorami, funkcjami i wiem że trudno się hamować przed nabyciem jakiejś super nowości, ale już z mojej krótkiej praktyki rodzicielskiej już widzę, że warto zimną krew zachować, bo pieniędzy idzie mnóstwo.tak jak z ubrankami.sporo fatałaszków nawet Igor nie widział, bo wyrósł.na pewno na początek zero kapturów, kołnierzyki mnie osobiście też złościły.najlepsze proste, nieskomplikowane w zakładaniu ubranka, bo taki maluch nie współpracuje przy przebieraniu;)
 
Julitko, tu standardy sa zupelnie inne po prostu. Nie jestem z tych co to sie rozpadaja przy byle kichnieciu, ale... W Polsce w razie czego masz opieke od pierwszego trymestru, tu ciaza zaczyna byc zauwazana po 12 tygodniu. O podtrzymaniu mozesz zapomniec, jesli ciaza "leci" wczesniej to po prostu leci - "idz do domu, odpoczywaj, gdybys zaczela bardzo silnie krwawic, tak ze robi ci sie slabo, to zglos sie na pogotowie." Potem scan kontrolny czy sie oczyscilo i po krzyku. Dla nas to jest cokolwiek nieludzkie.
 
Widzisz... Ja nie wiem czy lekarz czy system... Kiedy przyszlo mi poronic w Polsce, czulam sie traktowana jak rzecz. Smialam zadawac pytania - dowiedzialam sie ze jestem "taka roszczeniowa". Bo spytalam czy bede miala zrobione USG. Chcialam wiedziec czy moje dziecko zyje. Takie roszczenie.
Tutaj... Podejscie zupelnie inne. Poszlam do szpitala tak jak i wtedy - plamilam. W Polsce na oddzial, podtrzymanie i czekamy, usg moze sie da zrobic jutro moze w poniedzialek (czwartek byl). Tu zbadali palpacyjnie brzuch, sprawdzili cisnienie, umowili scan na nastepny dzien i wyslali do domu z zaleceniem lezenia. Po scanie w Polsce (obumarla ciaza) po prostu wyskrobali, choc poronienie po odstawieniu lekow samo ruszylo. Tu, po stwierdzeniu ciazy bezzarodkowej (techniczka mi tego nie potwierdzila mimo ze mowilam jej co widze na monitorze), zaprowadzili do pokoiku, przyszla kobietka, powiedziala co i jak, przedstawila opcje - naturalnie w domu, piguly z dwudniowa hospitalizacja lub zabieg z 12h w szpitalu. Powiedziala co niesie za soba kazda opcja. Byla wspolczujaca, delikatna, dala czas na podjecie decyzji. Samo poronienie skonczylo sie szpitalem bo zaliczylam krwotok - znowu szok - zaden lekarz nie odszedl od lozka nie upewniwszy sie ze pacjentka nie ma wiecej pytan, ze wszystko zrozumiala. wszystko delikatnie, uprzejmie, milo. Pytalam czemu sa tak mili. Pielegniarka powiedziala mi, ze do szpitala przychodza ludzie chorzy, cierpiacy, wiec oni nie sa od tego, zeby opryskliwoscia poglebiac dyskomfort chorych.
 
Hej kobietki, my nadal 2w1 :tak:bylam dziś u lekarza i powidzial, że w poniedzialek mam iść na KTG rano i zobaczymy, na razie zero skórczów i czekamy. Już mi sie przykrzy do mojego dzidziusia, ale jak trzeba to czekamy.

Trzymajcie kciuki za nas.

Ja oczywiście wszystkie pozdrawam bardzo serdecznie.
 
Magnusik no przystojniak z tego twojego dziecia :) A tak w ogóle to 9kg w 6 miesiącu to chyba nie tragedia bez przesady!!

kłaczek jak umiesz to spróbuj załatwić płatny scan, bo chyba oszalejesz do 13tc :/

julitka dzięki :)

Agniesia dzidź sprawdza jakie masz silne nerwy :)
 
reklama
Do góry