reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

Ja chodzę prywatnie co 2 tygodnie, koszt wizyty to 150zł do tego dojazd do Olsztyna 50zł, bo mam ponad 100km, za kazde badanie też muszę płcić m. in. : glukoza, krew, mocz. Jest ciężko, ale jakoś przetrwamy ten czas :/
 
reklama
karollcia to tyle dobrze, ja chodze prywatnie i w sumie płacę 100zł za wizytę ale do tego dochodzą badania: morfologia, b. ogólne moczu, tsh i ft4, co na miesiąc daje prawie 350zł przy chodzeniu 2 razy w miesiącu, teraz już będzie troszkę lepiej, bo jednak raz na miesiąc to koszt ok 160zł czyli połowa mniej, ale w sumie i tak nie żałuję, że trafiłam do tego ginka, bo w sumie jest o dziwo jednym z tańszych, a pacjentek ma multum

zamówiłam kolejną kieckę na alle, mam nadzieje, ze ta przyjdzie szybciej niż poprzednia, w końcu u innego sprzedawcy :)
 
A ja wlasnie szukam prywatnego scanu lub bede kombinowac jak tu system w rogi puknac. Skoro system robi ze mnie idiote... Wczesnego scanu NIE BEDZIE!! Dostalam qrwicy przeziebionej, pokazcie mi kogo mozna strzelic w morde i... Prywatnego scanu w Scunthorpe nie ma, najblizszy o 46M, koszt to 99funtow. Mam list ze szpitala bedacy odpowiedzia na skierowanie od midwife sprzed dwoch dni - termin scanu 9.07, czyli w 13 tc. Czyli zgodnie z tutejszymi procedurami. Za 4 tygodnie. To nie na moj beret.
 
Pierwsze USG miałam w 5tc4d, bo po wypadku coś mi mocno mówiło, że to przez hormony za tą kierownicą zasnęłam i miałam rację po badaniach,a po drugie A. już od 2 tygodni wróżył ciążę. ;-) Potem USG miałam tuż przed świętami to był jakoś 7-8tc, potem miałam 2x co 6tc, ja znowu odwrotnie, wolałam opóźniać niż lecieć :sorry2:
 
kłaczku kombinuj, kombinuj, może coś się uda przyśpieszyć, toć ocipieć idzie przez to czekanie

a u nas wsio ok :) Mały waży 464 g, parametry w normie, wsio ok. Dostałam ochrzan że za dużo jem, bo przyznałam się ile przytyłam ( a według dzisiejszego ważenia to już 9 kilo, choć dalej wszyscy mówią że tylko brzuch :( )

a o to i ON:Zobacz załącznik 361587
 
reklama
Do góry