Witajcie kobietki :-)
Wiolka- witaj z powrotem, super, ze juz jestescie w domku
Ilonka - swietnie, ze wizyta sie udala i moglas zobaczyc kropka! Co do zastrzykow to domyslam sie, ze przyjemne to nie jest ale na pewno dasz rade. Zycze powodzenia.
Annas - ciesze sie, ze wyniki dobre i gratuluje pomalowanego pokoiku:-)
Alicja - super, ze jestes z powrotem i wszystko jest w porzadku.
Jankesowa - zabraniam takiego negatywnego myslenia, tak nie wolno

Wszystko bedzie dobrze i juz niedlugo bedziesz miala syneczka przy sobie po tej stronie brzuszka
Kaira - super, ze juz jest lepiej i Lenka zadowolona i spokojniejsza, to najwazniejsze

. Dzieki temu mam nadzieje, ze Ty rowniez zdolasz troche odpoczac. Pozdrawiam.
U mnie wszystko w porzadku, chociaz zmeczenie nie opuszcza mnie przez caly tydzien. Po powrocie z pracy glownie spie i w mieszkaniu nic nie ogarniete

Dobrze, ze chociaz moj B zawsze cos ugotuje bo ja jakos nie mam sily. Fakt, ze ostatni tydzien byl ciezki bo siedzialam w pracy po ponad 10h. Mam nadzieje, ze sie cos poprawi wkrotce. W pon mam zamiar powiedziec u mnie w zespole, ze jestem w ciazy bo jeszcze nic nie wiedza.
Dzis po przespaniu ponad 12h, wreszcie wypoczeta i zadowolona pojechalam na pierwsze zakupy ciazowe bo powoli przestaje sie miescic w swoje ubrania. Kupilam 2 sukienki (bo uwielbiam sukienki) i 3 bluzki ale nie bylo spodni w moim rozmiarze. Wszystko wielkie. Musze chyba zamowic przez internet chociaz ja lubie wszystkiego dotknac i przymierzyc zanim kupie.
Milego wieczoru wszystkim zycze:-)