reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Mi wyszedł w posiewie grzyb a cytologii stan zapalny. Ja też nie wiem jak z tym walczyć. Mi ogólnie po ciąży tak zdrowie poszło że to szok. Mam Hashimoto i chyba sibo oprócz problemów ginekologicznych. Jeszcze jestem po konizacji szyjka 2cm i jak tu kolejna ciążę przetrwać
Ja po ciąży jak emerytka… a mam 27 lat.
Też mi poleciało zdrowie. Tsh badałam miesiąc po porodzie i na początku za wysokie, powtórzyłam i teraz ok. Ale fizycznie czuje się strasznie. Miałam nagłe cc i po tym cc mam okropne okresy, bolesne - śmieje się, że wole skurcze porodowe po oxy niż ten ból w trakcie okresu (próbowałam rodzić naturalnie 8h) Okres trwa 7 dni plus kilka dni jeszcze lekki śluz różowy lub brązowy. Bóle jajników w owulacje i po, gdzie wcześniej nawet nie wiedziałam jak bolą jajniki. No tragedia.
Lekarze mi mówią, że po ciąży wszystko jest tam tak wrażliwe, że może mnie uczulać większość rzeczy, że flora jest wyjałowiona i musi dojść do siebie. Czekam aż ten koszmar się skończy.. o ile skończy 😵‍💫
Próbowałaś leczyć doustnie tego grzyba?
Ja miałam straszliwą grzybice po połogu i brałam f l u c o f a s t w 1,4 i 7 dniu. Teraz biorę co piątek bo taka niby profilaktyka.
 
reklama
Ja po ciąży jak emerytka… a mam 27 lat.
Też mi poleciało zdrowie. Tsh badałam miesiąc po porodzie i na początku za wysokie, powtórzyłam i teraz ok. Ale fizycznie czuje się strasznie. Miałam nagłe cc i po tym cc mam okropne okresy, bolesne - śmieje się, że wole skurcze porodowe po oxy niż ten ból w trakcie okresu (próbowałam rodzić naturalnie 8h) Okres trwa 7 dni plus kilka dni jeszcze lekki śluz różowy lub brązowy. Bóle jajników w owulacje i po, gdzie wcześniej nawet nie wiedziałam jak bolą jajniki. No tragedia.
Lekarze mi mówią, że po ciąży wszystko jest tam tak wrażliwe, że może mnie uczulać większość rzeczy, że flora jest wyjałowiona i musi dojść do siebie. Czekam aż ten koszmar się skończy.. o ile skończy 😵‍💫
Próbowałaś leczyć doustnie tego grzyba?
Ja miałam straszliwą grzybice po połogu i brałam f l u c o f a s t w 1,4 i 7 dniu. Teraz biorę co piątek bo taka niby profilaktyka.
Brałam flukonazol i nie pomógł mi. TSH , ft3, ft4 miałam i mam cały czas w normie. Hashimoto wyszło mi na podstawkę przeciwciał
 
Ja po ciąży jak emerytka… a mam 27 lat.
Też mi poleciało zdrowie. Tsh badałam miesiąc po porodzie i na początku za wysokie, powtórzyłam i teraz ok. Ale fizycznie czuje się strasznie. Miałam nagłe cc i po tym cc mam okropne okresy, bolesne - śmieje się, że wole skurcze porodowe po oxy niż ten ból w trakcie okresu (próbowałam rodzić naturalnie 8h) Okres trwa 7 dni plus kilka dni jeszcze lekki śluz różowy lub brązowy. Bóle jajników w owulacje i po, gdzie wcześniej nawet nie wiedziałam jak bolą jajniki. No tragedia.
Lekarze mi mówią, że po ciąży wszystko jest tam tak wrażliwe, że może mnie uczulać większość rzeczy, że flora jest wyjałowiona i musi dojść do siebie. Czekam aż ten koszmar się skończy.. o ile skończy 😵‍💫
Próbowałaś leczyć doustnie tego grzyba?
Ja miałam straszliwą grzybice po połogu i brałam f l u c o f a s t w 1,4 i 7 dniu. Teraz biorę co piątek bo taka niby profilaktyka.
Tak sobie myślę że jak będziesz robić TSH to przy okazji sprawdź sobie te przeciwciała żebyś była pewna że wszystko jest dobrze
 
Tak sobie myślę że jak będziesz robić TSH to przy okazji sprawdź sobie te przeciwciała żebyś była pewna że wszystko jest dobrze
Robiłam Tsh, ft3,4, ATG i ATPO.
Co do infekcji zostało mi zbadać progesteron i estrogen bo u mnie zazwyczaj świąd, pieczenie pojawia się po owulacji. Próbowałam nakierować lekarzy na to, że to może hormony bo w ciąży ani jednej infekcji nie miałam, ale praktycznie wszyscy to olali no i śmiali sie, że to nie wina hormonów, że tego się nie łączy.. Jelit badać nie mogę bo nie stać mnie na tak drogie badania no i jestem w kropce. Po wyleczeniu ureaplasmy jest lepiej ale coś tam mnie nadal czasem zapiecze czy zaswędzi. Tylko na zewnątrz to już raczej problem skórny.
 
Ja miałam również z cytologii Ascus-us, zrobiłam test na hpv .i posiewy . Posiewy nic nie wykryły a test na hpv wyszedł pozytywny i to wysokogenne 2, zrobiłam kolposkopie i wynik : cienkie zbielenie po zaprawie octowej z otwartymi ujściami gruczołowymi. Diagnoza: metaplazja płaskonabłonkowa. W sumie badanie było prywatne . Lekarz, który wykonywał mi je powiedział jest ok proszę z wynikiem do ginekologa a ona dała mi skierowanie do szpitala na biopsję . Termin na NFZ zaproponowali mi na marzec i się zastanawiam : czekac czy robić prywatnie . Jak myślicie ?
 
Ja miałam również z cytologii Ascus-us, zrobiłam test na hpv .i posiewy . Posiewy nic nie wykryły a test na hpv wyszedł pozytywny i to wysokogenne 2, zrobiłam kolposkopie i wynik : cienkie zbielenie po zaprawie octowej z otwartymi ujściami gruczołowymi. Diagnoza: metaplazja płaskonabłonkowa. W sumie badanie było prywatne . Lekarz, który wykonywał mi je powiedział jest ok proszę z wynikiem do ginekologa a ona dała mi skierowanie do szpitala na biopsję . Termin na NFZ zaproponowali mi na marzec i się zastanawiam : czekac czy robić prywatnie . Jak myślicie ?
A jest napisane którego stopnia czy cin1 czy 2?
 
Ja miałam również z cytologii Ascus-us, zrobiłam test na hpv i posiewy. Posiewy nic nie wykryły . Test na upc Wyszedł pozytywny i to wysokogenne 2, zrobiłam kolposkopie i wynik : cienkie zbielenie po zaprawie octowej z otwartymi ujściami gruczołowymi. Diagnoza: metaplazja płaskonabłonkowa. W sumie badanie było prywatne . Lekarz, który wykonywał mi je powiedział jest ok proszę z wynikiem do ginekologa a ona dała mi skierowanie do szpitala na biopsję . Termin na NFZ zaproponowali mi na marzec i się zastanawiam : czekac czy robić prywatnie . Jak myślicie

Ja miałam również z cytologii Ascus-us, zrobiłam test na hpv .i posiewy . Posiewy nic nie wykryły a test na hpv wyszedł pozytywny i to wysokogenne 2, zrobiłam kolposkopie i wynik : cienkie zbielenie po zaprawie octowej z otwartymi ujściami gruczołowymi. Diagnoza: metaplazja płaskonabłonkowa. W sumie badanie było prywatne . Lekarz, który wykonywał mi je powiedział jest ok proszę z wynikiem do ginekologa a ona dała mi skierowanie do szpitala na biopsję . Termin na NFZ zaproponowali mi na marzec i się zastanawiam : czekac czy robić prywatnie . Jak myślicie
A jest napisane którego stopnia czy cin1 czy 2?
nie ma napisane ani cin 1 ani 2 . Narysował jakiś rysunek , gdzie są kropki i zaznaczył metaplazja
 
reklama
Do góry