reklama
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 490
Ja już jestem po konizacji gorącym nóżem. Chciałam leep ale mówili że lepiej chirurgiczna. Generalnie szybko doszłam do siebie niewielkie plamienie i tyle. To było nic w porównaniu z cesarkąJa Tobie życzę, żeby nie skończyło się operacją, czasami organizm sam sobie radzi z dzidostwem. U mnie było to za bardzo zaawansowane, a co do leku, dam Ci znać za jakiś czas, i pisz jak u Ciebie to się toczytrzymam kciuki
anies34
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2023
- Postów
- 20
Ja leep, kazdy szpital ma swoje procedury, czyli czekasz pewnie na wyniki histo, u mnie 4 tyg. To trwało, mam nadzieję, że będą bez zmian rakowych.Ja już jestem po konizacji gorącym nóżem. Chciałam leep ale mówili że lepiej chirurgiczna. Generalnie szybko doszłam do siebie niewielkie plamienie i tyle. To było nic w porównaniu z cesarką
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 490
Ja miałam konizacje w listopadzie tamtego roku. Jestem po jeden cytologii ale tej na nfz i tam wszystko było ok. Teraz będę robić ta płynna. Tak na przemian co pół rokuJa leep, kazdy szpital ma swoje procedury, czyli czekasz pewnie na wyniki histo, u mnie 4 tyg. To trwało, mam nadzieję, że będą bez zmian rakowych.
anies34
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2023
- Postów
- 20
No to jak zwykła nic nie wykazała to jest wieksza szansa, że ta plynna też nie wykarze. Pamietam płaciłam za plynna z HCV coś koło 300pln może trochę więcej. Zdrowie bezcenne, zresztą od momentu ciąży chodzę prywatnie na badania, żeby mieć pewność.
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 490
No tak dlatego będę robić naprzemiennie. Tak naprawdę jak dobrze jest pobrana to i zwykła wykaże. Przecież w ciąży właśnie ta zwykła mi wykryła nieprawidłowości. Najpierw był ascus a później CIN 1 w cytologii a w wycinkach CIN 1/CIN . W ciąży ta zmiana mi się pogorszyła. Gdybym rodziła naturalnie to pewnie by miało szansę to zniknąć ale miałam cesarkę. A co lekarze mówią na temat poronienia? Robiłaś jakieś dodatkowe badania? Ile już się staracie ?No to jak zwykła nic nie wykazała to jest wieksza szansa, że ta plynna też nie wykarze. Pamietam płaciłam za plynna z HCV coś koło 300pln może trochę więcej. Zdrowie bezcenne, zresztą od momentu ciąży chodzę prywatnie na badania, żeby mieć pewność.
anies34
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2023
- Postów
- 20
Poronienie w ogóle nie było związane z hpv, po prostu wg lekarzy nie fart losowy, nie było konfliktu krwi,genetycznego,być może lata zrobiły swoje, zaszlam mając 33 lata. Mój lekarz z racji że nie rodziłam chciał uniknąć mechanicznego usunięcia ciąży, zeby nie naruszyć macicy,co wiązało się ze słaba szansą na zlapanie materiału do badań, dal wybór i wolałam uniknąć skrobanki kosztem badań szczegolowszych.
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 490
JejkuPoronienie w ogóle nie było związane z hpv, po prostu wg lekarzy nie fart losowy, nie było konfliktu krwi,genetycznego,być może lata zrobiły swoje, zaszlam mając 33 lata. Mój lekarz z racji że nie rodziłam chciał uniknąć mechanicznego usunięcia ciąży, zeby nie naruszyć macicy,co wiązało się ze słaba szansą na zlapanie materiału do badań, dal wybór i wolałam uniknąć skrobanki kosztem badań szczegolowszych.

anies34
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2023
- Postów
- 20
Ale samo poronienie, najblosniejsze kilka godzin, skurcze nie do zniesienia,porodowe, coś za coś, był moment, że ryczałam,czolgalam się do dyzurki pielegniarek i żałowałam, że nie chciałam zabiegu.Poronienie w ogóle nie było związane z hpv, po prostu wg lekarzy nie fart losowy, nie było konfliktu krwi,genetycznego,być może lata zrobiły swoje, zaszlam mając 33 lata. Mój lekarz z racji że nie rodziłam chciał uniknąć mechanicznego usunięcia ciąży, zeby nie naruszyć macicy,co wiązało się ze słaba szansą na zlapanie materiału do badań, dal wybór i wolałam uniknąć skrobanki kosztem badań szczegolowszych.
reklama
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 490
Bardzo mi przykro strasznie współczujęAle samo poronienie, najblosniejsze kilka godzin, skurcze nie do zniesienia,porodowe, coś za coś, był moment, że ryczałam,czolgalam się do dyzurki pielegniarek i żałowałam, że nie chciałam zabiegu.

Podziel się: