reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Dzien dobry, a moj Tusiu dzisiaj spal do 9. Z tym, ze jedna pobudka w nocy skonczyla sie wyladowaniem ludka u Nas w lozku. Pozniej zostall oddelegowany i ok.6 znowu u Nas i spal smacznie. Pogoda niestety nie sprzyja dobremu samopoczuciu.
 
reklama
no właśnie tusiek. U nas też niby biało a jednak szaro. :-(Doxa ja cały czas myślę co z Zuźką. Tak się boję żeby się nie zaraziła. Jak miałam do niej iść to powiedziała mi że mały ma katarek lekki i tyle. No ale w końcu i Zuźka troszkę zakatarzona więc ppomyślałam nic nikomu nie będzie jak się spotkają. A po przyjściu okazało się, że byli dzień wczesniej u lekarza i mały jest na antybiotykach. ;-( Troszke się zdenerwował, bo to już drugi raz. Po wcześniejszym spotkaniu z Oskarkiem Zuzia właśnie się zaraziła od niego katarkiem. Zresztą i jeszcze pozzosatła trójka dzieciaków które tez tam były. No nie moge się nadziwić, że wy śpicie tak długo! Do Wawy przyjadę na pewno tylko nie wiem kiedy! :) Fajnie gdyby udało nam się spotkać. :-) :-)
 
Nie będę czekać co tam nadrukujecie muszę pogratulować nowym brzemiennym, jestem podekscytowana tymi wiadomościami, to takie wspaniałe. Zajżałam do Was po wileu tyg i nic nie wiem co się u Was dzieje...
 
Dzień dobry wszystkim. :-)

Długo mnie tu nie było więc nie wiem co się u Was działo. Strasznie mało czasu było przed świętami; zwłaszcza w pracy było urwanie głowy więc nie miałam czasu nawet zajrzeć.
Serdecznie wszystkim dziękujemy za życzenia Świąteczne :-)
Nie wiem kiedy tu zajrzę więc już teraz w razie czego:

Życzymy Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Dużo zdrówka, szczęścia i radości. :-)

U nas po staremu. Natalka rośnie i rozrabia coraz bardziej. Na szczęście nie choruje teraz w ogóle, ale jest cały czas w domu z nianią. Ze żłobka nie zrezygnowaliśmy jeszcze mam nadzieję że może pójdzie w marcu. Spróbujemy, może już nie będzie chorować.
Na razie tyle. Idę teraz trochę poczytać co napisałyście.
Pa.




 
Karen - fajnie, że udało Ci się z tym logowaniem :-)

Luszka - dobrze że Natalka trochę odpocznie od tych chorób ... a jak Twoja córka przyjęła opiekunkę? To ktoś obcy?
 
Witam po baardzo długiej przerwie... Cierpię na chroniczny brak czasu ... ale chciałam wszystkim podziękować za życzenia świąteczne.. teraz może trochę poczytam co u Was
 
Duralex -nareszcie jesteś! Pisz co u Ciebie i Miski!

Luszka - super, że Natalka nie chorje i że póki co nie rezygnujecie ze żłobka, może się uda, Natalce tak się tam podobało, że aż szkoda by było :-)
Karen - co u Was???
 
Z tego co wyczytałam ... Miśka jak zwykle na końcu.. to już chyba tradycja... :eek: jeszcze sama nie chodzi.. ale mam nadzieję, że i na nią przyjdzie czas .. obecnie mamy 5 zębów.. 6 w drodze :happy: ... łobuzujemy od rana do wieczora... ale najwięcej czasu pochłania nam studiowanie książek..
 
reklama
Jolik opiekunka jest z mojego bloku ale nie znałam jej wcześniej więc to zupełnie obca osoba. Pani zajmowała się wcześniej przez 3 lata inną dziewczynka więc doświadczenie ma. Na szczęście Natalka dobrze ją przyjęła i zaakceptowała. Zawsze jak wracam z pracy to radośnie mnie wita i nie zauważyłam niczego w jej zachowaniu co mogłoby niepokoić.
Ze żłobka nie rezygnujemy póki co bo wydaje mi się że wśród dzieci Natalka lepiej się czuła-teraz jej chyba trochę brakuje towarzystwa. No i to było bardziej ekonomiczne wyjście że tak powiem. Tak więc zobaczymy co będzie dalej.

Duralex no, Miśka nie jest tak znowu na końcu. W każdym razie jeśli chodzi o zęby to jednak Natalka daleko z tyłu: 2 i trzeci w drodze ;-). A Tobie jak widać intelektualistka rośnie :tak: najbardziej oczytana ze wszystkich.
Natka też lubi książki ale długo przy nich nie usiedzi bo tyle innych rzeczy trzeba robić. Np resetować kompa co chwilkę.

Karen Witamy po przerwie :-)
 
Do góry