reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

A widzisz, czyli klasycznie, ale nie do końca :-) dzieki! A środkowy to ten zwykły? Taki, który się normalnie piecze, taki chudy? Wiem, jestem mistrzem jeśli chodzi o odróznianie i nazywanie mięsa... jedyna w swoim rodzaju i genialna Magdusia ;-)
 
reklama
tak, to ten chudy.... nie karkowka z tluszczykiem... :-)
i zapomnialam dodac, ze pieczemy w rekawie albo naczyniu zaroodpornym, podlany odrobine woda, wtedy jest soczysty i sie nie kruszy... znaczy nie powienien, dlatego lepiej cienki....
 
Hej!
no prawie, prawie zgadłyście, chodziło oczywiście o wykorzystanie wyobraźni, otóż wg badań najbardziej kreatywną zabawką jest PATYK :-) I po co wydawać majątek na te wszystkie zabawki... ;-)

U nas "jasełka" były w zeszłym tygodniu, Oli występował w stroju bałwanka (jak wszyscy chłopcy w jego grupie). A wczoraj był Mikołaj w przedszkolu i to naprawdę trafiony! Oli przyniósł zestaw młodego elektronika, zmontowali z tatą samochód z elektrycznym napędem i jeździli cały wieczór!

Schab brzmi pyszni, zapiszę sobie i wykorzystam później... na te Święta marynuję szynkę.

Teddy no faktycznie dzisiaj to Ty się obijasz od rana! ;-)

I witam nową formułowiczkę :-)
 
Dzień dobry!
Baardzo dziękuję za wszelkie życzenia!
Święta u nas fajne, rodzinne, Sylwester w mniejszym gronie choć też udany, MAteusz przespał petardy i inne fakerwerki, Natalia wprost przeciwnie, poszła spać przed 2:00. Dziś spotykam rozum bo dużo wolnych dni jakos mi go zagubiło, jak rano część wyszła z domu to od razu poczułam, ze wracam na dobre tory ;-) A jak u Was?
 
dzien dobry... :-)

Efuniu, rzeczywiscie nieciekawa mialas koncowke roku... mam nadzieje, ze teraz pare dobrych rzeczy sie wydarzy dla rownowagi...

u mnie Sylwester mooocno szampanski, do dzis zastanawiam sie po co mi to bylo... ;-)

za to jestem juz po pierwszych wyprzedazowych polowaniach, teraz juz moze wiosna przychodzic... i jak tak patrze przez okno, to mi odpowiada... ;-)
 
Dzień dobry
hihi, Teddy, no szampan pyszny jest ;-) Ja miałam jeden kieliszek, nalewany po trochu więc mialam wrażenie jakby było więcej, bo dolewane, siła sugestii. Więcej niż jeden to ostatnio na moich urodzinach ponad rok temu... z Drzewkiem, które serdecznie pozdrawiam o ile czyta.

Wyprzedaże - byłam na chwilę, ale nic mnie nie oszołomiło, chyba szukać nie umiem albo rzeczywiście mało w sklepach jest, mam wrażenie, że 3/4 schowana jeszcze. Jedne spodnie przywlokłam, ale klasycznie, zawsze je kupuję na przecench bo nie sa warte ceny wyjściowej. Może któregos dnia spróbuję pójśc bez dzieci tylko K. słabo bywa i nie bardzo mam co z nimi zrobić.
 
reklama
dzien dobry... :-)

ja spodni mam pod dostatkiem, za to niedostatek (czuje, nie ze mam) spodnic i sukienek... napalilam sie na welniana sukienke z Promod, ale na razie ze 199 przeceniono na 149... poczekam jeszcze troche, a poza tym akurat w WP byly same wieksze rozmiary (hihi, jak to sie wajnie mowi)... ;-)
za to nabylam dwie w cache-cache (zaczynam doceniac ten sklep) i spodniczke w osraju, no i oczywiscie bawelniane grube rajstopy... dla Krystiana nic nie znalazlam...
 
Do góry