reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

dzien dobry...

jeeej, jak ja sie ostatnio okropnie wypielam na forum, to niewybaczalne... ;-)
kurcze, ogarniam sie powoli, coraz mnie spraw na glowie, coraz spokojniej... dzis festyn z okazji dnia mamy i taty, jutro z Krystianem na plukanie uszu, w srode na badanie sluchu... a miedzyczasie dorabiam sie trawnika przed domem i... paznokci... w zyciu takich nie mialam... ;-)
zarezerwowalam wyjazd nad morze na lipiec, po raz pierwszy w zyciu w jakims przyzwoitym terminie... oby, bo nasz "domek" ma metraz sredniego namiotu i mam nadziej spedzac w nim jedynie noce... ale licze ze wszystko tym razem bedzie ok, tym bardziej, ze w tym samym czasie ma tam bawic moja wroclawska kumpelka z synem rok starszym od K...

Drzewko, Mala... patrze na Wasze suwaczki i nie moge uwierzyc jak ten czas leci!
 
reklama
wrzucilam kilka fotek z ostatnich wyjsc, moje dziecko daje sie wreszcie fotografowac, bo od jesieni nie mam chyba zadnych jego zdjec... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór
Drzewko - wielkie dzięki za dzisiejszy dzień, super było. Piekna ta Twoja okolica, znów mi się podobało. A Mateo zasnął zanim dojechałam do ronda... aż mi się śmiać chciało, że go wyczułam, skubańca. I poproszę o przepis na to coś z soczewicą, bo było pyyyszne.

Teddy - a własnie zastanawiałyśmy się co z Tobą, bo dawno Cie nie było. Fajnie z tym wyjazdem masz, zobaczysz, będzie ok. Zaraz wejde do galeryjki...

Jestem trochę zmęczona, ale zaraz kłade się spać. BYłam z Natalia na placu zabaw, póxniej na lodach, na spacerze, ogólnie odpadam, marzę chyba o chwili dla siebie, ale to w przfajne prezyszłym tygodniu. I muszę znaleźć fajne prezenty dla Mateusza, takie, których nie ma po swojej siostrze ;-)
 
dzien dobry...

kawa mi nie smakuje... ale mam teraz jakas kiepska, czekam az przyjdzie moja Segafredo, jednak przyzwyczajenie to przyzwyczajenie... :-)

dzis na plukanie ucha, ja sie chyba bardziej boje niz Krystian, przynajmniej teraz, zobacze co bedzie pod gabinetem. ostatnio trzasl sie ze strachu chociaz wiedzial, ze tylko pani doktor zajrzy do ucha... Kamil ma jakas sprawe w sadzie, wiec musze jechac sama, a nie wiem czy dam rade mlodego utrzymac... ehhh...

Magdusiek, ale juz jestem... przynajmniej do nastepnych zawirowan... ;-)
chwile sie zastanawiam z jakiej okazji te prezenty, az spojrzalam na suwak Mateuszowy... ;-)
 
dzień dobry
mnie kawa smakuje!!!
Teddy - fajne zdjęcia!
utrzymasz, utrzymasz, przecież to juz duży chłoipiec, który rozumie potrzebę, nie?
 
Dzień Dobry,

Magdusiek to ja ci dziękuję, nie wiedziałam że wpakowałaś tam jeszcze tonę ubranek, niesamowita jesteś.
A w Matim dalej się kocham. :tak:
Przeprowadź się w moje okolice, mówię ci, idealne miejsce na azyl. To coś z soczewicy to takie proste, że nie wiem czy wątek mam zmieniać, ale nie chce bałaganić więc tam wkleję.
no i jest Teddy, super! Trzymam za was kciuki mocno.
Mała nie no 20 czerwca, to ja jednak nie dam rady tak długo. Maluch uciska mi chyba na nerw, został mi do spania jeden jedyny bok, więc sama rozumiesz;-)
Idę do galerii
 
dzień dobry
Drzewko - nie przesadzaj, po pierwsze nie tone, po drugie tak jak wspomniałam, co nie pasuje to wywal, na pewno sporo jest zniszczonych itd, ja w to pudło nie zaglądałam, a teraz przerzuciłam na szybko z jednego w drugie, az mam wyrzuty sumienia, że nawet nie przeprałam z tego piwnicznego osadu.

Teddy - i jak Krystian wczoraj?
 
dzien dobry...

no wiec bylismy wczoraj, skonczylo sie na lekkim plukaniu jednego ucha, wiekszosc zalatwila parafina... ale poprzednio pani doktor ani sie nie przejezyczyla, ani ja wcale zle nie zrozumialam zagadnienia... dopytalam dokladnie w czym rzecz...
wiec K ma przerosniety migdal (niby od dawna o tym wiadomo, ale zaden lekarz dotad nic w tej wkestii nie zalecal robic), ten miglad powoduje tzw. niemy ciagly stan zapalny. jest to samo w sobie bezobjawowe... i to jest problem, bo sluch sie pogarsza, a latami nie ma zadnego powodu do podejrzen... bo co z tego, ze dziecko od czasu do czasu powie "co?", bardziej sie to zwala na brak skupienia niz problemy ze sluchem, pod tym wzgledem nie wyraznia sie jakos specjalnie na tle grupy w przedszkolu, bo pytalam...
w sumie dobrze wyszlo, ze ta angina spowodowala bol ucha i pchnela nas do laryngologa, bo by mi dziecko gluchlo, a ja bym nic nie wiedziala...
dzis zaczynamy serie badan w celu okreslenia % ubytku sluchu i zaczynamy leczenie, zeby zahamowac postep...

wyszlismy z problemow gastro, to zaczely sie kolejne... o, i tyle... siem wygadalam....


Drzewko, chcialam zauwazyc, ze Ty JUZ urodzilas i to dwukrotnie... ;-)

Magdusiek, moja kawa juz mi dzis lepiej smakuje... :-D
 
reklama
witam,
u nas dziś miasto jak pustynia. Zakręcili wodę w całym mieście o godz. 23 i ma być dopiero o godz. 15. I Zuza dziś w domu została.
drzewko nie odeszły Ci wody? :-D
Teddy wyglądasz świetnie, a Krystian chyba wysoki chłopak co? A lekarze nie sugerują wycięcia migdała?
magdusiek dzięki za linka, widziałam ten strój pielęgniarki ale ciut za drogi na jeden krótki występ. Teściowa ma pomyśleć nad uszyciem. ;-)

lecę po truskawki ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry