reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Patuśka super że po wizycie wszystko OK :)

Ja jutro znowu do kardiologa ale myślę że to tylko formalność, ostatnio byłam w przychodni a tam tylko EKG robią (u mnie już nigdy nie będzie normalne) więc teraz idę na oddział ECHO zrobić bo tylko ono pokaże czy jest ok. Najgorsze te dojazdy co tydzień do Lublina a mam ok 100km i trochę to męczące. A jeszcze teściowa chce się zabrać :wściekła/y:

trzymam kciuki. Ja mam kardio dopiero 31 stycznia.

Joł! Ja już po dzisiejszej wizycie :/ dostałam nakaz stawienia się w poniedziałek w szpitalu w celu powczasowania się :( mojej drugiej pani doktor też nie podoba się spięcie mojej macicy, powiedziała że się trochę powczasuje, pobadają mnie i będzie lepiej. A nie jest to jakoś poważny stan.
Nie bardzo mi się uśmiecha, ale co zrobić. Plusem sytuacji jest poznanie szpitala i personelu gdzie planuję rodzić.

w poniedziałek? powczasowania?
zażądam od gina takiego samego podejścia. Ja zawsze słyszę "najlepiej już" i "konieczne"
 
reklama
Ola super ze zadowolona z wizyty jestes. No takie podejscie to ja rozumiem. A tamtego lekarza to bym chyba udusila. Najwazniejsze ze teraz jestes pod dobra opieka. Odpoczywaj ile sie da i mam nadzieje ze skurczyl nie bedzie. Ha gdybym ja miala jechac do szpitala po dwoch skurczach w ciagu godziny to juz dawno powinnam tam lezec!!! Dagmar w twoim przypadku to nakaz juz i konieczne wcale nie jest dziwny.

Viltutti skoro dwoch lekarzy mowi ze to nie jest normalne takie napiecie to maja racje. Najwazniejsze ze stan nie jest jakis powazny. Poobserwuja Cie dwa, trzy dni i puszcza do domu. A takie zwiedzenie oddzialu i poznanie personelu jest naprawde dobre. Przerobilam to w pierwszej ciazy i bylam spokojniejsza jak jechalam rodzic bo wiedzialam co jest gdzie i kto tam pracuje.

Pozostalym gratuluje udanych wizyt.
 
Ola, super, ze ta babeczka zajęła się Tobą należycie, powodzenia w wychodzenia z grzybków i dalszego postępowania z szyjką :-)
Viltutti - kocham moje dzieciska, uwielbiam ich, ale prawdę mówiąc nie miałąbym nic przeciwko powczasowania się przez tydzień, choćby w szpitalu ;-) Dobrze, ze wyłapali Ci to napięcie macicy. Pamiętajcie, ze ból porodowy nie równa się skurczowi porodowemu. Moja ciotka rodziła zupełnie bez bólu!!!
Dagmar - spiralka dyskwalifikuje równouprawnienie ;-) :-D :-D
Patik - no i dobrze, ze wsio ok.
Jestem po wizycie u gina. Zasadniczo - wychodzę z założenia że jest ok. Mam wprawdzie mieć wizytę u diabetologa - żeby coś wymyślił dla mnie, mam kontrolować ciśnienie z okazji tendencji zwyżkowych w każdej ciąży i indukcji porodu z powodu nadciśnienia. Wchodzimy w trudny dla mnie czas ciśnieniowy :-( No i masę badań krwi pod kątem owego nadciśnienia indukowanego ciążą. 3 lutego mam echo serca bąbla. No i tyle :-) Szyjka 3 cm i trzyma :-)
 
Viltutti skoro zalecają wczasy to co poradzisz:)) Trzeba i już:)

Jotemka dobrze, że wszystko w jako takim porzadku i teraz trzeba zwrocic uwage na cisnienie:))
 
Patuśka super że wizyta udana :-)

Viltutti
jak mus to mus, tak jak pisałaś przynajmniej poznasz personel a z tym to zawsze łatwiej :-)

Jotemka super że szyjka trzyma i tylko ciśnienie kontrolować i będzie super :-)
 
Ola, super, ze ta babeczka zajęła się Tobą należycie, powodzenia w wychodzenia z grzybków i dalszego postępowania z szyjką :-)
Viltutti - kocham moje dzieciska, uwielbiam ich, ale prawdę mówiąc nie miałąbym nic przeciwko powczasowania się przez tydzień, choćby w szpitalu ;-) Dobrze, ze wyłapali Ci to napięcie macicy. Pamiętajcie, ze ból porodowy nie równa się skurczowi porodowemu. Moja ciotka rodziła zupełnie bez bólu!!!
Dagmar - spiralka dyskwalifikuje równouprawnienie ;-) :-D :-D
Patik - no i dobrze, ze wsio ok.
Jestem po wizycie u gina. Zasadniczo - wychodzę z założenia że jest ok. Mam wprawdzie mieć wizytę u diabetologa - żeby coś wymyślił dla mnie, mam kontrolować ciśnienie z okazji tendencji zwyżkowych w każdej ciąży i indukcji porodu z powodu nadciśnienia. Wchodzimy w trudny dla mnie czas ciśnieniowy :-( No i masę badań krwi pod kątem owego nadciśnienia indukowanego ciążą. 3 lutego mam echo serca bąbla. No i tyle :-) Szyjka 3 cm i trzyma :-)

acha, to nie wiedziałam- więcej jej nie założę :D

Super, że wizyta ok.
Kurcze ja po tych 2 gestozach pewnie też zaraz zacznę zwyżkować :/ bleee
 
Witam:)
Mam pytanie do dziewczyn które biorą Luteinę dopochwowo - ostatnio byłam na IP i lekarz wypisała mi 1 opakowanie Luteiny na 100% z tekstem że po 22 tygodniu ciąży to już nie ma refundacji:baffled::szok: . Wczoraj mi się skończyła dopochwowa, do lekarza mam na 20 stycznia, a teraz biorę Luteinę z zapasów podjęzykową, miałam ją przepisaną w 12 tyg jak krwawiłam.
Czy ma rację ta lekarz że refundują tylko do 22 tygodnia ciąży? Tak kosztuje 3 zł, a bez refundacji 29 zł prawie. A biorę ją 2 razy po 2 tabletki także szybko kończy się opakowanie.
A Luteinę podjęzykową Ja źle znoszę, niedobrze mi potem i nie mogę potem jeść a przy mojej anemii to raczej niewskazane nie jeść:-(
Do poniedziałku przemęczę się na podjęzykowej, a potem niech mi lekarz przepisuje tą właściwą :tak:

Ja biore dopiero od 2 tyg.a jestem w 26 dostałam recepte ze znizka.
 
reklama
Nieznajoma1979 a może lekarz nie widział Cie w kochanym systemie Ewuś...i bał sie wypisac recepte ze zniżka bo np.mozeżesz byc nieubezpieczona..A tak w ogóle to lekarze sami chyba regulują poziom refundacji odpowiedni do terapii. Jeśli Twój stan jest wskazaniem do podawania luteiny powinnaś mieć znizke..
 
Do góry