reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty i zalecenia pediatry

Tak szczerze mówiąc to niczym się sugerować nie można, bo są pewne grupy podwyższonego ryzyka. Maksio do nich nie należał, a i tak musieliśmy szeroko pieluchować. Oczywiście badanie musieliśmy zrobić prywatnie, bo w sezonie lekarzy brak i na NFZ ustalili nam termin na wrzesień :wściekła/y:
 
reklama
Kachasku nie kombinuj tylko weź skierowanie do ortopedy, im wcześniej tym lepiej, to naprawdę ważna sprawa!! Zgadzam się z Melasą i Moniką, więc nie będę powtarzać. A usg brzuszka robi lekarz o zupełnie innej specjalności i bioderek nie oceni tak jak ortopeda nawet jeśli by się zgodził na nie spojrzeć.
Powtórne usg po skończeniu 6 m-ca robi się by ocenić czy stawy biodrowe się już dobrze wykształciły, chyba nie jest konieczne jeśli poprzednie było ok, ale wielu ortopedów zaleca. My idziemy 4 lutego jeśli Czarek wyzdrowieje.
 
ok, ok:tak: tzn to usg, to jest w szpitalu dziecięcym i jeden lekarz chyba wszystko robi, ale pogadam z pediatrą przy najbliższej okazji:tak:
 
No i ja widzę ze za bardzo ufam temu naszemu lekarzowi.Chyba faktycznie dla świętego spokoju i "potwierdzenia" że wszystko jest ok poprosze go o skierowanie do ortopedy. Ale to dopiero w przyszły tyg. Zmartwiłam sie "troche".

Dzięki za naprowadzenie na właściwą droge:-)
 
Dziewczyny jak ja czytam do jakich lekarzy i specjalistów chodzą Wasz dzieciaczki to mi się po pierwsze włos na głowie jeży, a po drugie odczuwam lekki dyskomfort, że może ja coś zaniedbuję:-(

Bo my z tego co pamiętam mięliśmy usg bioderek, i jak kiedyś byliśmy w szpitalu to usg brzuszka, ale od tej pory to tylko chodzimy na szczepienia w wyznaczonym terminie i nic poza tym. I się tak zastanawiam, czy aby czegoś nie przeoczyłam?:confused::confused:.

P.S. Oczywiście od czasu do czasu jeździmy nawet tak profilaktycznie do pediatry, no ale on niczego "nie wykrył", no to chyba dobrze co?
 
My tez nie :no:... Tu w angli ogolnie sie niczym nie przejmuja za bardzo. Mam miec tylko pielegniarke u siebie 8 -lutego bo przychodza miedzy 7-9 miesiacem i ona ma mi Suri zwazyc i poogladac jej oczka i takie tam. Ogolny check up.

Tzn. Jezeli by bylo cos nie tak to mam pomoc w zasiegu reki, wazyc, miezyc czy prosic o porade moge w takim centrum dla dzieci zaraz kolo mnie nawet co dzien jak chce. Nie ma tu badan krwi jak w PL, i ogolnie badan:-p Szczerze - nie tesknie.

Mala natomiast na szczescie ODPUKAC zdrowa jak rybka - nawet aleriga juz od dawna preszla w zapomnienie. Czasami zlapiemy jakiegos wirusa...(2 razy bylysmy obie chore). Ale na szczescie u mnei sie choroba gorzej objawila. Jestem pewna, ze zawdzieczam to cycusiowi :tak:


a tak wam powiem jesli chodzi o nie przejmowanie sie - to angielki mnie zadziwiaja.
Mroz, chlod a dzieci lataja - takie nawet kilku miesieczne leciutko ubrane. No ja bym serca nie miala mojego dziecka by tak wypuscic. A juz hitem jest to, ze z kilku dniowymi - tygodniowymi bobaskami jezdza po supermaketach i galeriach...Te dzieci taaakiiieee przestraszone bidulki - no ledwo co z brzuszka wysoczyy a tu kupa swiatel, odlosow, zapachow - troche mi to sadyzmem zalatuje ;-) ale to moje zdanie.
 
Chciałabym wiedziec jak to u dziewczyn było. Czy to pediatra kieruje na takie badania zawsze czy może dla potwierdzenia czy wszystko jest ok.
Badania usg bioderek wykonuje się u wszystkich dzieci (z resztą, teoretycznie jest to badanie refundowane). Niestety, "na oko" nie da się w 100% wykluczyć problemów rozwojowych stawów :no:
My byliśmy już na wizycie kontrolnej (pierwsza była w 5 tygodniu zycia, druga teraz, a trzecia 15-17 m-ąc) i wszystko wzorowo się wykształca, Młody jest gotów do wstawania :-) Tylko chyba o tym nie wie ;-)

agik to się ciesz Kobieto! ;-) Gdyby nie przypadkowy posiew, to też byśmy do nefrologa nie trafili :sorry2:

anni mi też to trąci sadyzmem :baffled: A już na pewno skrajną głupotą :baffled:
 
Dziewczyny jak ja czytam do jakich lekarzy i specjalistów chodzą Wasz dzieciaczki to mi się po pierwsze włos na głowie jeży, a po drugie odczuwam lekki dyskomfort, że może ja coś zaniedbuję:-(
my chodzimy do nefrologa, bo Michał po porodzie miał infekcję dróg moczowych i krwaienie do nadnercza, więc teraz tylko kontrole (myślę, że nie będą częste, o ile ta nie będzie ostatnia)
Badania usg bioderek wykonuje się u wszystkich dzieci (z resztą, teoretycznie jest to badanie refundowane).
u nas nie było - chyba że o czymś nie wiem:baffled:
 
reklama
kachasku głowę bym dała, że jest to badanie refundowane dla wszystkich dzieci, ale jak teraz o tym myślę, to regionalne nfz'y może mają coś do gadania...
 
Do góry