reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty i zalecenia pediatry

reklama
Dziewczynki, bardzo Wam dziękuję za wyczerpujące informacje i artykuły. Efilo, dzięki za ten łopatologiczny.;-)Mam nadzieję, że rehabilitant też będzie łopatologiem, do tego z anielską cierpliwością do spanikowanej mamuśki. Pożyjemy, zobaczymy.
 
Efilo super że szmery okazały się niegroźne, wyobrażam sobie co musiałas przeżywać;-).
Dzagud trzymam kciuki za ćwiczenia oby jak najszybciej przynioosły rezultaty:tak:.

Ja tylko powiem iż od 5 dni mojej niuni nie pojawiła się żadna ropka w oczku ani łza co moze oznaczać że kanalik łzowy sam się udrożnił, jestem ogromnie szczęśliwa z tego powodu:-D.
 
Kotek, to super wiadomość!!! Naprawdę bardzo się cieszę, bo wyobrażam sobie co przeżywałaś na myśl o sondowaniu kanalika :baffled::-(. Gratulacje i buziaki dla malutkiej Laurki!!!:-D
 
Dziękujemy Dzagud za buziaki, choc podejrzewam ze jeszcze trzeba bedzie to skonsultować z okulistą ale to już tylko formalność a dla mnie jeden problem z głowy mniej. Ufff ...:tak:
Tak sobie myślę ze byłoby zbyt pięknie gdyby te nasze dzieciaczki po prostu sobie rosly zawsze coś sie znajdzie co należy skorygować, ale taka jest natura:-(. No nic oby już teraz bylo tylko lepiej:tak:.
 
Kotek cieszymy się z tobą :-)

Czarek dziś został zaszczepiony i znów ja bardziej przeżyłam to szczepienie niż synek, bo popłakał się tylko podczas kłucia, a potem gugał do tatusia całkiem szczęśliwy. Jak na razie humor mu dopisuje i żadnych objawów poszczepiennych nie ma. Oby tak dalej gładko szło :happy: Jutro idziemy wreszcie na usg brzuszka, ale to badanie okaże się chyba już mało potrzebne bo Czarkowi od tygodnia przeszło ulewanie, zwłaszcza to chlustające. :happy:
 
reklama
No to widzę że mamy tydzień dobrych wieści! Laurze przeszło ropienie oczka, Zosieńka ma zdrowe serduszko, a Czarek przestał chlustać!:-) To jeszcze zostały urwane uszy Amelki, qpki Piotrusia i Wiktorowe i Madzine napięcie mięśniowe. Mam nadzieję że i tu wszystko ładnie się unormuje.:tak:
 
Do góry