reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

A jak mi te skurcze się nie uspokoją to chyba w poniedziałek będę walczyć razem z Wami, o ile dotrwam;-) Kurdę od 18 już mam cały czas - najpierw co kilkanaście minut, a od godziny już każdy co mniej niż 10... Jak do rana nie przejdzie to biorę rzeczy i jedziemy na IP, zobaczymy co powiedzą...
A jeszcze mam pytanie co do tego czopa - bo rano faktycznie miałam trochę śluzu podbarwionego krwią, a tak w ciągu dnia już nie było żadnych "nitek", ale za to bardzo dużo śluzu - to też może być czop?
 
reklama
Jagus mi tak wlasnie duzo sluzu odeszlo ale juz w szpitalu hehe.
To trzymam kciuki by juz te skurcze nie minely i byly coraz to czestsze i silniejsze...i oby w miare mozliwosci malo bolalo.

Blu ja mysle ze u ciebie sie przed poniedzialkiem rozkreci.

A ja na dzis mialam termin...
 
No więc to jest czop, bo wcześniej aż tyle tego nie było a wkładki i tak szły jedna za drugą...
Zobaczymy czy się w nocy nie uspokoi, najważniejsze żeby m zdążył wrócić z pracy - więc mała musi siedzieć grzecznie jeszcze przez 3,5 godziny żeby matki zbytnio nie straszyć;-)
 
i niestety skurcze ustąpiły jak się położyłam przespać się chwilę.. A już miałam radosne wizje poranka z dzidziusiem :-D
 
juz dwa dni mija i zaden dzidziorek wyjsc nie chce :p

zostalo nas dwadziescia pare, dwadziescia pare rozpakkowanych w styczniu ... nawet jest po rowno :)
 
u mnie po wczorajszej wizycie wychodzi na to, że szybko to ja nie urodzę:tak: już się psychiczne przygotowuję na ten luty:-D
szyjki ile było 2 tyg. temu tyle zostało - czyli dalej centymetr i ani milimetra rozwarcia - mięciutka jest i gotowa, ale gin mówi, ze skurczy mi brakuje, żeby cokolwiek ruszyło, a u mnie skurczu ani jednego - nic - zero.
L4 dostałam do 7 lutego hahah - normalnie padłam - dwa tygodnie po terminie to ja się turlać nie będę - ale szczęście całe, że mam swoją położną i ona mówi - do 1.02 sama nie urodzisz to ja już zrobię co trzeba żebyś urodziła :rofl2:
 
reklama
Do góry