trawa nie mart sie ja jestem juz 2 tydzien na antybiotyku spoko teraz maluszka juz nic nie szkodzi az tak jakby to bylo na poczatku,
ja ciesze sie ze juz za tydz z tego co mowila polozna to o tej porze bede jechac z Malym do domku
ja ciesze sie ze juz za tydz z tego co mowila polozna to o tej porze bede jechac z Malym do domku
ciekawe jak tam dotrę, bo w weekend 2 razy musiałam kierować autem i oba razy mnie skurcze zaczęły łapać
ja tam się nimi nie przejmowałam specjalnie i mi nie przeszkadzały ale jednak już mam strach, bo niech mnie chwyci cholibka jakoś mocniej......
niby tylko 15km, ale ale - e sama nie wiem. Teraz cykam,bo mnie chyba wtedy złąpało coś tam, a w 1wszej ciąży to do samiuśkiego końca jeździłąm sama - w 41tyg ciąży, dzień przed porodem sama jeździłam pół dnia