reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza

a wiec my juz po wizycie.
ogolnie to mam mieszane uczucia, ale najważniejsze ze z maluchem wszystko ok, i po raz kolejny potwierdził swą męską płeć, przy czym pan dr stwierdził ze klejnoty ma całkiem spore jak na takiego malucha:szok:

jesli chodzi o mnie...rozwarcie na jeden palec, ale szyjka jeszcze nie jest miękka tak wiec nie wiadomo jak to bedzie...
dostalam skierowanie do szpitala w razie jakbym zaczeła rodzic, a jesli nic nie wydarzy sie do 17 grudnia wtedy mam przyjsc sie pokazac i podejmiemy decyzje co i jak.

dzisiejsze badanie bolało jak diabli...lekarz uprzedził mnie ze moge krwawic, i tak wlasnie jest.

teraz boli mnie cały dół brzucha, do tego ta krew....

kurde sama nie wiem co myslec....
 
reklama
Viki, najważniejsze że z Syneczkiem wszystko dobrze. A krew to pewnie z podrażnienia szyjki. Mnie też leciała i też bolało. Bądź dobrej myśli, głowa do góry !!
 
viki nie martw i nie smutaj sie...
Najważniejsze że dzieciaczek zdrowy i ma sie dobrze:tak: do terminu jeszcze troche zostało ale myśle że wszystko sie wyjaśni w odpowiednim czasie. Nasze dzieci same sobie wybiorą odpowiedni moment.
Dziwie sie tylko dlaczego was tak bolą te badania:szok:
Mnie jeszcze nigdy, ani razu mnie nie bolało...:no:
 
agata a kiedy masz taką ostatnia fianłową wizyte??? bo do tej pory badania byly ok, a teraz niestety lekarz musial zbadac cała szyjke ... rozwarcie itp no nie wiem jak ci to wytlumaczyc... ale akurat moj lekarz ma dosc wielką łape....a musi sie dostac praktycznie do wewnętrznego ujścia szyjki....

ałaaaaaaa
 
Brrr przypomnialy mi sie te badania ze szpitala jak juz rodzilam:szok::no::hmm:
Viki najwazniejsze ,ze synek zdrowy.Moze niedbawem urodzisz po tym meczeniu szyjki;-)
 
No dokladnie Viki, najwazniejsze, ze u maluszka w porzadku:)
A co do tego bolu i krwawienia, to nie wiem, czy to kwestia delikatnosci (lub jej braku) lekarza, czy naszej wrazliwosci, bo mnie badaie szyjki akurat nie bolalo i nawet najmniejszego plamienia po tym nie mialam, ale lekarka mnie uprzedzila, ze tak moze sie zdarzyc, wiec prawdopodobnie jest to dosyc czeste.
No i fakt, ze mezczyzna i wieksza dlon ma i moze byc troche mniej delikatny... A z drugiej strony, gdyby takie badanie w jakis sposob moglo przyspieszyc porod, to chyba nie byloby tak najgorzej;-) (w koncu czasem trzeba szyjke pomasowac i ponoc jest to dosc bolesny zabieg)
Ja dopiero raz mialam badana szyjke, i wizyty w koncowce ciazy sa u nas co tydzien, wiec nie czeka sie z tym az do terminu porodu, co chyba nie jest glupie, bo w miare na biezao bede wiedziec co tam sie w srodeczku dzieje
W kazdym razienie martwcie sie dziewczynki na zapas! Juz tak niewiele kazdej z nas zostalo:)
 
Viki no wspolczuje badania i bolu po nim :-( ja takie badanie mialam ostatni raz w czerwcu jak bylam w polsce a tutaj nic, ale tutaj tak maja.
Naszczescie maluszek zdrowy i z nim wszystko ok :tak: nie martw sie. Zreszta ja wiem ze sie nie zlamiesz i sobie poradzisz :tak:
 
belka tylko ze to dzisiejsze badanie szyjki nie bylo takie jak przy kazdej wizycie. dzis był to czesciowy masaz szyjki co jest na serio bolesne i nie zycze nikomu tego bólu. jedynym plusem tego jest to ze moze przyspieszyc poród:-)

ja wciaz mam plamienie, brzucho dalej boli tak ze ide teraz polezec. wogole to musze zrobic sobie manikure i chyba wezme sie tez za pedikure, co bedzie nielada wyczynem:-)

nie mniej jednak humorek juz mam lepszy:tak:
 
agata a kiedy masz taką ostatnia fianłową wizyte??? bo do tej pory badania byly ok, a teraz niestety lekarz musial zbadac cała szyjke ... rozwarcie itp no nie wiem jak ci to wytlumaczyc... ale akurat moj lekarz ma dosc wielką łape....a musi sie dostac praktycznie do wewnętrznego ujścia szyjki....
viki niewiem kiedy mam finałową wizyte:sorry2: 6grudnia mam kolejną wizytę, ale to chyba jeszcze nie ostatnia bo termin na 22 grudnia węc miedzy czasie jeszcze
napewno 1 wizyta będzie w planie.
Co do badania szyjki, ja mam ginke kobitke więc może jest delikatniejsza niż wasi faceci (ginkowowie oczywiście);-)
Szyjke mam badaną na każdej wizycie, bo po każdym badanku słyszę "szyjka bardzo ładna, zamknięta" więc w jakis tam sposób lekarka ją bada, ale niewiem czy tak jak Twój lekarz dziś....? Poprostu jedną ręke kładzie mi na brzuchu (nisko) a tam wkłada palucha i gmyra:zawstydzona/y::sorry2: ale mnie to kompletnie nie boli, nic a nic, nawet nie czuje że coś tam robi..
Ale pewnie to Twoje badanko to było inne, bo wiem sama po sobie że mam bardzo czułą szyjke (często gęsto przy przytulanku, przy zlym ułożeniu mnie bolało...:zawstydzona/y:)
Może poprostu lekarz dziś Ci zrobił ten tzw. masaż szyjki??? A z tego co słyszałam to właśnie on jest tak cholernie niemiły i bolesny... no ale takie cos to dopiero na porodówce robią jak akcja nie idzie do przodu, a nie lekarz na wizycie grubo przed termnem:szok: No niewiem
 
reklama
hehe jak rodzilam damiana to mialam kilkakrotny masaz szyjki....masakra chyba najgorszy bol..a ze kilkanascie lat trenowałam lekkoatletyke(biegi) mam duzo siły w nogach, co dalam lekarzowi odczuc..i chyba przy jego trzecim podejsciu zwołał ekipe aby trzymała mi nogi...

brrrr tym razem chciałabym by akcja sama pięknie postepowała...
 
Do góry