zresztą wejdź na Zuzalka - Bobasy - Zdj�cia dzieci - Za�� galeri� swojemu bobasowi - bobasy, dzieci, dzieciaki, galerie, bobaski, zdj�cia dzieci, pociechy, noworodki to zobaczysz jak teraz wygląda Zuzia i jak wyglądała 1,5 roku temu 
reklama
ANETA1974
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2007
- Postów
- 27
dziewczyny napiszcie co robic pisalyscie ze ma przybywac 1 cm na miesiac mialam isc w poniedzialek na USG ale dzis cala noc nie spalam i rano zmierzylam glowke wyszlo ze ma 36 a miesiac temu miala 33 polecalam szybko do rodzinnego zeby on zmierzyl bo może sie walnelam mialam taka nadzieje on potwierdzl ale zmierzyl tez klatke piersiowa i tez bylo 36 uspokajal mnie powiedzial ze jest ok ciemiaczka sa ok napiecia jakiegos tam nie ma kazal te Usg zrobic normalnie w poniedzialek Co robioc tej mojej neurolog jeszcze nie ma jest na urlopie nie wiem siedze i placze może zrobic juz dzis te Usg i pojechac na pogotowie niech tam zobacza przepraszam ze tak bez skladu ale jestem zdenerwowana odpiszcie co byscie zrobily na moim miejscu
kurcze nie wiem co Ci mam poradzic. ja mowiłam ze nie jestem pewna czy dobrze pamiętam, bo to było ponad rok temu, jednak 3cm to chyba sporo. powiedz czy oprócz tego są jakieś objawy? Czy jest bardziej senna, bardziej marudna, czy dobrze je, nie ulewa wiecej niz zwykle?
patrze teraz w swój stary kalendarz i 22.03 było 40,5cm 31.03 42cm (czyli 1,5cm w 1,5 tyg) a 4.04 wylądowałyśmy w szpitalu na neurochirurgi. myślę ze jesli nie ma innych objawów to mozesz z USG poczekać do poniedziałku. Tylko samo USG niewiele Ci da. Powinien odrazu wynik zobaczyć Wasz lekarz, neurolog.
patrze teraz w swój stary kalendarz i 22.03 było 40,5cm 31.03 42cm (czyli 1,5cm w 1,5 tyg) a 4.04 wylądowałyśmy w szpitalu na neurochirurgi. myślę ze jesli nie ma innych objawów to mozesz z USG poczekać do poniedziałku. Tylko samo USG niewiele Ci da. Powinien odrazu wynik zobaczyć Wasz lekarz, neurolog.
45/46cm właśnie w tej chwili zmierzyłam bo nawet nie wiedziałam
przy wadze ok10kg i 80cm wzrostu
ANETA1974
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2007
- Postów
- 27
hej przezylismy nocke Wczoraj siadalam zeby napisac ale moj zuzak mial inne plany wczoraj bolal ja brzuszek ale tak juz bylo zasnela mi dopiero o 24 a nawet po z rak nie schodzila troche jestem spokojniejsza oby do poniedzialku i bedziemy dzialac siosra mnie troche uspokoila a zuzak nawet nie ulewal i przez caly dzien pila tylko cyca wczoraj wieczorem mialam problem z lekami bo butelki wcale nie chciala a czasami jest odwrotnie jacek nie bierze do siebie mowi ze to na sete sie wchlonelo a zuzak poprostu nadrobila zaleglosc tylko czemu tak duzo na raz mam nadzieje ze ma racje A ogladalam zdjecia jest przesliczna zobacz jaka maleńka byla to jest cud dla mnie faktycznie nic nie widac sliczna panna z niej wyrosła pamietasz może kiedy twoja slicznotka zaczela podnosic glowke na brzuszku ?
no nie pamiętam dokładnie kiedy unosiła głowkę. wiem ze to szło bardzo powoli i na początku tylko troszeczkę. Długo to wszystko trwało i trwa nadal. Głównie dlatego ze miała napiętą prawą rączkę, z początku w ogóle była niesprawna. Zuzia od samego początku była rehabilitowana NDT-bobath. Nasza rehabilitanka jest zdecydowaną przeciwniczką Wojty. Z chęcią do ćwiczen bywało róznie, ale raczej chętnie się gimnastykuje Ale nie martw się że Twoja Zuzia płacze, przy Wojcie to jest zupełnie normalne.
Ale nie martw się że Twoja Zuzia płacze, przy Wojcie to jest zupełnie normalne.reklama
