reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózek = problem

Dołączył(a)
6 Październik 2017
Postów
14
Miasto
Tychy
Cześć, niech mi ktoś już doradzi, bo zwariuje ☹️ mam kochana córeczkę 2 miesięczna, na codzień raczej grzeczna, jak tylko się poświęca dużo uwagi mało co płacze chyba, ze dopadnie ja całe zło czyli kołki,wzdęcia. Śpi w nocy tez raczej dobrze 2 razy wstaje tylko w nocy. Ale kiedy mamy iść na spacer a ze jestem prawie pół dnia sama i chciałabym wyjść na spacer jest to dla mnie koszmar i stres, moje dziecko nie chce wgl spać w wózku, tzn pospi ale 15 min i jest ryk jakby ja ze skory obdzierano, wiec zmieniłam jej pozycje tak jak w ciągu dnia śpi w domu czyli na brzuszku, to jest podobnie minimalnie dłużej, ale to wszystko jest po prawie 30 min usypianiu na rękach, kupiliśmy z mężem chustę ale ta mała zgaga nie chce wgl siedzieć w niej, bo jak tylko zaczynamy ja chustowac jest płacz, tylko jest spokojna na rękach. Wiec moje pytanie brzmi, czy ktoś miał może podobna sytuacje lub ma i jak sobie z tym radzi? Lub czy zna ktoś jakieś skuteczne rozwiązanie ? ☹️
 
reklama
Zastanawiałam się co ja bym zrobiła. Może ona się drze bo nie lubi nie widzieć świata. Idź z Nią na spacer rozłóż koc na trawie i posiedźcie. Zobaczysz co wtedy.

Pomijam że ona wyczuwa twój lęk. Niepokój. I reaguje tak jak ty lękiem.
 
Do góry